Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Cześć wszystkim. Czy macie też tak że jak się wam nawarstwiaja w życiu problemy to macie pogorszenie nerwicy ?
Ostatnio dużo się w moim życiu dzieje. Praca obrona na uczelni i w dodatku angina i porazenie nerwu promieniowego w ręce ( od złego spania )
No i nerwica się rozchulala na dobre.
Boję się spotykać ze znajomymi albo poznawać nowe osoby bo wiem że jak do czegoś dojdzie to zaraz będę miał mnóstwo lęków i myśli czy tego chvialrk czy on mi się podoba a może zrobiłem to żeby sobie udowodnić że jeszcze * MOGĘ (seks) . Kurde nie mogę tych myśli odgonic od siebie i może i bym się spotkał z kimś ale wiem że lęk będzie ogromny i zawsze tak jest więc ochota na cokolwiek mała (gdybym słuchał nerwicy to w ogóle bym seksu nie uprawial bo przed każdym zblizrniek jest lęk)

*zbliżeniem

A może od nerwicy to porazenie tego nerwu?

Jasne, ze stany emocjonalne mogą pogarszać się kiedy mamy np. anginę lub coś się dzieje ze zdrowiem ;p

Lepiej? xddd

A czy możliwe że takie porazenie ręki- już kilka dni to od nerwicy ? Nie wiem może zbyt spięty byłem w nocy?

Wiktor co byś mi polecał jaka terapię behawioralna czy psychodynamiczna ? Muszę się za siebie porządnie wziąć.

Problemy zdrowotne mogą mieć ogromny wpływ na wszelakie stany emocjonalne i ogólny stan psychiczny, u niektórych mogą być bezpośrednią przyczyną powstania zaburzeń emocjonalnych.

whyisthat Rodzaj terapi zalezy od człowieka i od trgowco mu jest potrzebne. Najpierw zrób sobie psychoterapię sama ze sobą i zastanów się co nawarstwilo stresy ze wywolalo zaburzenie. Silny stres , nieciekawa przyszłość nie ciekawe życie zawodowe, narkotyki, nieumiejętność radzenia sobie z sytuacjami wywolujacymi lęk? Od przyczyny nerwicy zależy nurt który bedzie mógł pomóc. Tak np terapia behawioralno poznawcze nie pomoże jezeli masz problem rodzinny ktory wewnetrznie cie meczy albo nieciekawapracę ktora nie spelnia wymagań twojego ego. Ale za to behawioralna moze pomóc no wtedy kiedy masz problem z rozladowaniem emocji, zle reagujesz na porażki, na przegrane, masz wyuczone nawyki zachowań w sytuacjach lękowych ktorych wdrażanie potęguje lęk. Jaką terapie wybrać nikt ci nie doradzi a jesli ci doradzi tak O to bedzie to porada nic nie warta. Sama musisz się zastanowic czego potrzebujesz

Ostatnie problemy zdrowotne, które miałem na początku stycznia, doprowadziły do poszerzenia zakresu lęków i chyba zalążków hipochondrii.

Ja już nie wiem co jest chorobami fizycznymi a co dd,depresją czy nerwicą,tyle tego ,że wysiadam

Ja akurat miałem odmę i krwiaka, więc too oczywiste że to było problemem fizycznym.

Przy niektórych somatyzacjach nie wiem, czy to od nerwicy czy problem fizycznych, ale jeśli dolegliwość nie jest znacząco dla mnie przeszkadzająca, to ignoruję ją, bo bym nieraz musiał się kilka razy w tygodniu dobrze badać i w efekcie dużo bulić finansowo, więc pozostaje mi ignorowanie.

Dlatego warto umieć wsłuchać sie w ciało i wiedzieć które objawy są od nerwicy, emocji , lęku a które fizyczne. Jeśli jest myśl , lęk , i czuje emocje że zaczyna wirować świat i puls przyspiesz i co tam jeszcze to wiem że to od nerwy , i kiedy daje mu przepłynąć , uspokoić to mija , to wiadomo że to od nerwy, emocji. A jak mnie bolą plecy i coś to od pracy złej postawy i może i spieć ale wiem co od starości:) a co od nerwicy

Są też dolegliwości psychosomatyczne, którym nie towarzyszy odczuwanie emocji.
Gdy pojawia się jakaś dolegliwość fizyczna i nie towarzyszy temu odczuwanie emocji, ani nie wykonało się żadnej fizycznej czynności itp, po której mogłaby się taka dolegliwość pojawić, to wtedy trudno powiedzieć, czy to ma podłoże psychosomatyczne czy organiczne, niby badania, no ale też bez sensu, żeby się co tydzień badać.

Czyli przypuśćmy ,że biorę tabletkę na uspokojenie i część objawów mija bo są od nerwy, a te które nie mijają są fizyczne?