Strona 1 z 1

Uczucie beznadziejności pustki

: 26 września 2017, o 15:33
autor: Nipo
Witam.
Kurczę tak mi już dobrze szło przez cały tydzień miałem natręta o małym nasileniu,od wczoraj tak jakby coś pękło we mnie,pojawiło takie uczucie pustki,beznadziejności,smutku,pustki tak jakbym bul w jakimś dołku.Czy ro jest kryzys?przychodza mi od razu myśli ze to początek jakiejś depresji :/ naprawdę mam w życiu się z czego cieszyć,chociażby mam wspaniała córkę i nie wiem dlaczego mam takie uczucie takiej załamki.Czy Wy tez tak mieliście bądź tak macie?jak sobie z tym radziliście ?

Re: Uczucie beznadziejności pustki

: 26 września 2017, o 15:49
autor: Olalala
Takie uczucia pustki to dla mnie objaw zdrowienia. To okres kiedy przeciążony organism może sobie na chwilę odpocząć - więc nie dziw się temu, a się z tego ciesz :) no chyba, że wolisz szalejącą spiralę analizy w głowie :DD

Re: Uczucie beznadziejności pustki

: 26 września 2017, o 16:08
autor: Nipo
Olalala pisze:
26 września 2017, o 15:49
Takie uczucia pustki to dla mnie objaw zdrowienia. To okres kiedy przeciążony organism może sobie na chwilę odpocząć - więc nie dziw się temu, a się z tego ciesz :) no chyba, że wolisz szalejącą spiralę analizy w głowie :DD
Jasne.Tylko strasznie mnie to meczy jestem taki załamany jakbym miał jakaś depresje.Taki zdołowany.Nic mnie nie cieszy.Nie wiem jak z tego wyjść.Nie mam żadnego powodu do dołka a go mam :/ miałaś coś takiego ?to jest tak jakby mi na niczym nie zależało :/ w pracy mi super idzie,mam wspaniała rodzine a mnie w żaden sposób to nie cieszy kurde jak kobieta w ciąży się zachowuje :/ jak sobie z takim czymś radziłaś ?

Re: Uczucie beznadziejności pustki

: 26 września 2017, o 16:09
autor: Nipo
Jasne ze niechce szalejących analiz w głowie ale to dla mnie w pewnym sensie tez analiza bo się nad tym zastanawiam dlaczego tak jest itd.Zamiast zacząć żyć życiem a nie dołować się bez powodu :/

Re: Uczucie beznadziejności pustki

: 26 września 2017, o 18:13
autor: Pawcio
Kiedy ostatnio pytałeś żony czy twoich bliskich jak się ostatnio czują ? . Myślisz że inni ludzie jeśli nie mają nerwicy codziennie wstają prawą nogą i mają zajebisty dzień ?
Każdy może mieć gorszy okres w swoim życiu , może mieć stany depresyjne , niechęć do życia , brak motywacji .
Za bardzo skupiasz swoją uwagę na sobie , wszyscy wiemy ! Ja , ty , bliscy że mamy nerwicę , zaakceptuj swój stan , Daj temu być po prostu być inaczej nie rozpoczniesz procesu zdrowienia .
Przestań się użalać nad sobą , wez odpowiedzialność za siebie i swoje zaburzenie bo nikt tego nie zrobi za Ciebie .
Nikt , ani Ja , ani forum Zaburzeni.pl , tylko Ty .

Re: Uczucie beznadziejności pustki

: 26 września 2017, o 19:33
autor: Olalala
Nipo ja sie tak wczoraj czułam. Pustka totalna, taki brak sensu zycia. Ale to wszystko nerwicowa ukladanka. Dzisiaj zaczelam sznupac po necie żeby zapisać sie na lekcje śpiewu ;) chcesz sie dać nerwicy szantażować? Walcz o siebie!

Re: Uczucie beznadziejności pustki

: 26 września 2017, o 20:44
autor: Nipo
Olalala pisze:
26 września 2017, o 19:33
Nipo ja sie tak wczoraj czułam. Pustka totalna, taki brak sensu zycia. Ale to wszystko nerwicowa ukladanka. Dzisiaj zaczelam sznupac po necie żeby zapisać sie na lekcje śpiewu ;) chcesz sie dać nerwicy szantażować? Walcz o siebie!
Jasne ze niechce,ale wiesz ze czasem przyjdzie taki kryzys ze poprostu ciężko z tego się wydostać.

Re: Uczucie beznadziejności pustki

: 26 września 2017, o 20:55
autor: katarina666
mNIE DZISIAJ RÓWNIEŻ DOPADŁA taka pustka, zaraz oczywiscie mysli a moze to poczatki depresi.. no i oczywiscie wkretka, plakac mi sie chciało, po czym zapomniałam o tym i sie smiałam z kolezankami w pracy. zostałam sama i znowu sobnie o tym przypomniałam. Myslicie ze to jest dobra droga że dopadaja nas takie kryzysy??

Re: Uczucie beznadziejności pustki

: 26 września 2017, o 21:00
autor: Olalala
Dla mnie to nie jest żaden kryzys tylko normalna reakcja wynikająca ze zmęczenia :) czemu Wy tak wszystko analizujecie i przezywacie? :DD

Re: Uczucie beznadziejności pustki

: 26 września 2017, o 21:28
autor: schanis22
Olalala pisze:
26 września 2017, o 21:00
Dla mnie to nie jest żaden kryzys tylko normalna reakcja wynikająca ze zmęczenia :) czemu Wy tak wszystko analizujecie i przezywacie? :DD
Przeżywają bo nie są takim prostakami jak Ty siostra :cm cmok :lov: :DD

Re: Uczucie beznadziejności pustki

: 26 września 2017, o 21:33
autor: Nipo
schanis22 pisze:
26 września 2017, o 21:28
Olalala pisze:
26 września 2017, o 21:00
Dla mnie to nie jest żaden kryzys tylko normalna reakcja wynikająca ze zmęczenia :) czemu Wy tak wszystko analizujecie i przezywacie? :DD
Przeżywają bo nie są takim prostakami jak Ty siostra :cm cmok :lov: :DD
Koniec z analiza hehe

Re: Uczucie beznadziejności pustki

: 26 września 2017, o 21:44
autor: katarina666
Niby takie proste a jednak.. :^

Re: Uczucie beznadziejności pustki

: 26 września 2017, o 21:57
autor: Lady_Stardust
Chyba dzisiaj coś jest w powietrzu, bo też pół dnia miałam typowy zjazd depresyjny 😑 Uczucie pustki jak pustki, mnie łapie wewnętrzny ból i smutek patologiczny, ale to wg mnie po prostu inny przejaw lęku + zmęczenie materiału. Popołudniu już mi było lepiej, aż ciasto upiekłam 😂

Re: Uczucie beznadziejności pustki

: 26 września 2017, o 23:42
autor: katarina666
Najważniejsze ze szybko minęło 😊

Re: Uczucie beznadziejności pustki

: 27 września 2017, o 08:36
autor: Olalala
schanis22 pisze:
26 września 2017, o 21:28
Olalala pisze:
26 września 2017, o 21:00
Dla mnie to nie jest żaden kryzys tylko normalna reakcja wynikająca ze zmęczenie :) czemu Wy tak wszystko analizujecie i przezywacie? :DD
Przeżywają bo nie są takim prostakami jak Ty siostra :cm cmok :lov: :DD
No te paprykarze szczecińskie to najlepsza droga do prostactwa - polecam :DD