Po badaniach...nowe wątpliwości.
: 19 września 2017, o 12:47
Cześć wszystkim
Jestem właśnie po serii badań. Nie będę wymieniała wszystkich, bo z racji uporczywych bóli zawrotów głowy oraz drętwienia twarzy i palców u rąk, i największych lęków o tą część ciała najważniejszy był dla rezonans magnetyczny głowy. Wcześniej miałam robiony tomograf - wyniki bez zarzutu.
Nadmienię, że inne wyniki wzorowe
Wczoraj odebrałam wyniki rezonansu głowy (oczywiście przed spojrzeniem na wyniki byłam tak zdenerwowana, że serce waliło okropnie).... wynik - OK Zero zmian
Generalnie jestem zdrowa a bóle głowy - typowo nerwicowe i tyle.
Mało tego - wyobraźcie sobie, że ból głowy o tej wiadomości minął .... zawroty jeszcze są , ale niezauważalne i nie przypisuję im żadnych emocji. Są - przejdą. To efekt nerwicy.....
Wiem, że jestem zdrowa na każdej płaszczyźnie. Dobre wyniki krwi, EKG.
Aleeeee.... pojawiła mi się nowa myśl.....
"Ale udaru czy wylewu to można dostać i z dobrymi wynikami. NAGLE !"
Boję się, że teraz z tą myślą znów będę panikować przy każdym bólu i zawrocie głowy
Jak sobie to tłumaczyć ? wmówić ? poradzić ?
Jestem właśnie po serii badań. Nie będę wymieniała wszystkich, bo z racji uporczywych bóli zawrotów głowy oraz drętwienia twarzy i palców u rąk, i największych lęków o tą część ciała najważniejszy był dla rezonans magnetyczny głowy. Wcześniej miałam robiony tomograf - wyniki bez zarzutu.
Nadmienię, że inne wyniki wzorowe
Wczoraj odebrałam wyniki rezonansu głowy (oczywiście przed spojrzeniem na wyniki byłam tak zdenerwowana, że serce waliło okropnie).... wynik - OK Zero zmian
Generalnie jestem zdrowa a bóle głowy - typowo nerwicowe i tyle.
Mało tego - wyobraźcie sobie, że ból głowy o tej wiadomości minął .... zawroty jeszcze są , ale niezauważalne i nie przypisuję im żadnych emocji. Są - przejdą. To efekt nerwicy.....
Wiem, że jestem zdrowa na każdej płaszczyźnie. Dobre wyniki krwi, EKG.
Aleeeee.... pojawiła mi się nowa myśl.....
"Ale udaru czy wylewu to można dostać i z dobrymi wynikami. NAGLE !"
Boję się, że teraz z tą myślą znów będę panikować przy każdym bólu i zawrocie głowy
Jak sobie to tłumaczyć ? wmówić ? poradzić ?