Strona 1 z 2

Pytanie do odburzonych?

: 16 września 2017, o 14:07
autor: Nipo
Chciałem zapytać bo od jakiegoś czasu mam tak ze mam 1 dzień super 1 dzień do dupy.Jest to możliwe przy odburzaniu ?tez tak mieliście ?moze coś zle robię ?

Re: Pytanie do odburzonych?

: 16 września 2017, o 14:53
autor: katarzynka
Odburzona wprawdzie nie jesten, ale jesteś na super dobrej drodze! Tak to właśnie wygląda. Odburzanie to proces, ale zmierza do sukcesu ^^ ^^

Re: Pytanie do odburzonych?

: 16 września 2017, o 15:25
autor: schanis22
1. Jak wygląda ratio procesu wychodzenia z zaburzeń lękowych?

Ratio w odniesieniu do dni lepszych a gorszych jest takie (legenda: DG –dni gorsze DN – dni lepsze )
DG 2:1 DN
DG 1:1 DN
DG 1:2 DN

2. Ratio się kończy 1:2, czyli to oznacza że dni gorsze nadal są nawet na końcu procesu?

Trzeba tutaj określić co mamy na myśli mówiąc gorszy dzień. Bo gorsze dni miewa każdy, dlatego tutaj zostawiłem że jak każdy człowieku, nawet po wyjściu z zaburzenia będziemy mieli swoje gorsze dni ALE JUŻ NIE BĘDĄ ONE WYWOŁANE ZABURZENIEM ANI LĘKIEM. To trzeba rozróżnić, nie chciałem dawać ratio 0:2 ponieważ jest to ogólna rozpiska biorąca pod uwagę również takie ogólne gorsze dni i chwile wywołane innymi czynnikami niż zaburzenie. Zaburzeniowo można by stwierdzić że na końcu jest 0:2 jednak życiowo 1:2 jest normą. :)
Pozwoliłam sobie zacytować kawałek wpisu Divina (Mojego kochanego Hewcia) , polecam Ci przeczytać cały ten artykuł natura-procesu-post-zaburze-kowych-nie-tylko-t7214.html .

Re: Pytanie do odburzonych?

: 16 września 2017, o 15:34
autor: Nipo
schanis22 pisze:
16 września 2017, o 15:25
1. Jak wygląda ratio procesu wychodzenia z zaburzeń lękowych?

Ratio w odniesieniu do dni lepszych a gorszych jest takie (legenda: DG –dni gorsze DN – dni lepsze )
DG 2:1 DN
DG 1:1 DN
DG 1:2 DN

2. Ratio się kończy 1:2, czyli to oznacza że dni gorsze nadal są nawet na końcu procesu?

Trzeba tutaj określić co mamy na myśli mówiąc gorszy dzień. Bo gorsze dni miewa każdy, dlatego tutaj zostawiłem że jak każdy człowieku, nawet po wyjściu z zaburzenia będziemy mieli swoje gorsze dni ALE JUŻ NIE BĘDĄ ONE WYWOŁANE ZABURZENIEM ANI LĘKIEM. To trzeba rozróżnić, nie chciałem dawać ratio 0:2 ponieważ jest to ogólna rozpiska biorąca pod uwagę również takie ogólne gorsze dni i chwile wywołane innymi czynnikami niż zaburzenie. Zaburzeniowo można by stwierdzić że na końcu jest 0:2 jednak życiowo 1:2 jest normą. :)
Pozwoliłam sobie zacytować kawałek wpisu Divina (Mojego kochanego Hewcia) , polecam Ci przeczytać cały ten artykuł natura-procesu-post-zaburze-kowych-nie-tylko-t7214.html .
Dzięki za objaśnienie

Re: Pytanie do odburzonych?

: 16 września 2017, o 16:29
autor: Olalala
U mnie to tak nie do konca wygląda ;) raczej ciągle ciągle spadek napięcia z dniami lub częściami dni gdy go juz nie ma, a jak jest to jest slaby. Gdybym miała to opisać to jak na wykresie taka linia napięcia co idzie ciągle w dol. I zaciera sie praktycznie roznica między zaburzeniem a normalnością. Robi sie coraz cieńsza albo praktycznie znika.

Re: Pytanie do odburzonych?

: 16 września 2017, o 17:54
autor: Nipo
Jeszcze mam jedno pytanko,jak sobie poradzić zł Eminem przed atakami paniki ?bo się znowu naczytałem o atakach paniki i się tego boje :/

Re: Pytanie do odburzonych?

: 16 września 2017, o 18:25
autor: Nipo
Mogę się pojawiać przy odburzaniu taki lęki?

Re: Pytanie do odburzonych?

: 16 września 2017, o 18:26
autor: nierealna
Nipo pisze:
16 września 2017, o 17:54
Jeszcze mam jedno pytanko,jak sobie poradzić zł Eminem przed atakami paniki ?bo się znowu naczytałem o atakach paniki i się tego boje :/
hm, o co ci dokładnie chodzi? :) bo słownik ci zaszalał :DD

Re: Pytanie do odburzonych?

: 16 września 2017, o 18:41
autor: Nipo
nierealna pisze:
16 września 2017, o 18:26
Nipo pisze:
16 września 2017, o 17:54
Jeszcze mam jedno pytanko,jak sobie poradzić zł Eminem przed atakami paniki ?bo się znowu naczytałem o atakach paniki i się tego boje :/
hm, o co ci dokładnie chodzi? :) bo słownik ci zaszalał :DD
Jeszcze mam jedno pytanko,jak sobie poradzić z atakami paniki ?bo się znowu naczytałem o atakach paniki i się tego boje :/ bardzo rzadko mam ataki paniki ale boje się ze mi się pojawia :/

Re: Pytanie do odburzonych?

: 16 września 2017, o 18:41
autor: Nipo
Jeszcze chciałem zapytać czy w procesie odburzania mogą się pojawiać przy gorszych dniach tez takie ataki paniki ?

Re: Pytanie do odburzonych?

: 16 września 2017, o 18:43
autor: schanis22
Nipo skoro Ty się boisz ataków paniki, to znaczy że nic na forum nie czytałeś , nie słuchałeć nagrań , no jednym słowem nie wiele dla siebie zrobiłeś . cmok

Re: Pytanie do odburzonych?

: 16 września 2017, o 18:44
autor: nierealna
a co ci się stanie od takiego ataku paniki?

ja też się bałam bardzo, ale własnie nie należy się go bać. będzie to będzie, przyjdzie - no to trudno, trzeba go przeczekać.
mi np. po takim ataku paniki było lepiej, przez pewien czas nie miałam żadnych myśli, nic, po prostu byłam tylko zmęczona ;)

Re: Pytanie do odburzonych?

: 16 września 2017, o 20:19
autor: Nipo
nierealna pisze:
16 września 2017, o 18:44
a co ci się stanie od takiego ataku paniki?

ja też się bałam bardzo, ale własnie nie należy się go bać. będzie to będzie, przyjdzie - no to trudno, trzeba go przeczekać.
mi np. po takim ataku paniki było lepiej, przez pewien czas nie miałam żadnych myśli, nic, po prostu byłam tylko zmęczona ;)
W Ty nierealna odburzona jesteś ?

Re: Pytanie do odburzonych?

: 16 września 2017, o 20:21
autor: Nipo
schanis22 pisze:
16 września 2017, o 18:43
Nipo skoro Ty się boisz ataków paniki, to znaczy że nic na forum nie czytałeś , nie słuchałeć nagrań , no jednym słowem nie wiele dla siebie zrobiłeś . cmok
Wiem dzisiaj mam trochę gorszy dzień i dlatego się bałem ale teraz jest świadom ze to fikcja...

Re: Pytanie do odburzonych?

: 16 września 2017, o 20:21
autor: nierealna
Nie ;)