Czy faktycznie da się z nerwicy wyjść ?
: 16 września 2017, o 12:31
Hej.Zalozylem ten temat bo chciałem zapytać czy tak naprawdę da się wyjść z nerwicy?bo czasem wątpię :/
Forum dotyczące zaburzeń psychicznych - nerwica - derealizacja - depersonalizacja - depresja. Zapraszamy
https://www.zaburzeni.pl/
Dzięki helpmi za odpowiedz.Ty jesteś całkowicie odburzony?jaka Ty przybrałes sobie taktykę?Ja niby obrałem taktykę i mam raz dobry dzień naprawdę ze się śmieje z tej nerwicy a kolejny beznadziejny tak jak dzisiaj i tak w kółko i poprostu czasem wątpię.helpmi pisze: ↑16 września 2017, o 12:34Tak, da się
Mysle ze najpierw trzeba zrozumieć czym jest tak naprawdę nerwica:
zasady-odburzania-zasada-emocjonalny-ni ... t9618.html
Potem obrać taktykę i sie jej trzymac przez caly czas![]()
Tak, wyszedłem calkiem a mialem niezłego miksa.Nipo pisze: ↑16 września 2017, o 12:38Dzięki helpmi za odpowiedz.Ty jesteś całkowicie odburzony?jaka Ty przybrałes sobie taktykę?Ja niby obrałem taktykę i mam raz dobry dzień naprawdę ze się śmieje z tej nerwicy a kolejny beznadziejny tak jak dzisiaj i tak w kółko i poprostu czasem wątpię.helpmi pisze: ↑16 września 2017, o 12:34Tak, da się
Mysle ze najpierw trzeba zrozumieć czym jest tak naprawdę nerwica:
zasady-odburzania-zasada-emocjonalny-ni ... t9618.html
Potem obrać taktykę i sie jej trzymac przez caly czas![]()
Wytlumacz w końcu o co chodzi Ci z nerwica wrodzona? Napisz od razu ile % ludzi mogłoby ja mieć, a nie strasz przypadkowych ludzi
Miałeś myśli natretne ?typu ze coś sobie zrobisz czy cud?bo ja mam teraz największy lek ze coś sobie zrobię a strasznie tego nie chcehelpmi pisze: ↑16 września 2017, o 12:52Tak, wyszedłem calkiem a mialem niezłego miksa.Nipo pisze: ↑16 września 2017, o 12:38Dzięki helpmi za odpowiedz.Ty jesteś całkowicie odburzony?jaka Ty przybrałes sobie taktykę?Ja niby obrałem taktykę i mam raz dobry dzień naprawdę ze się śmieje z tej nerwicy a kolejny beznadziejny tak jak dzisiaj i tak w kółko i poprostu czasem wątpię.helpmi pisze: ↑16 września 2017, o 12:34Tak, da się
Mysle ze najpierw trzeba zrozumieć czym jest tak naprawdę nerwica:
zasady-odburzania-zasada-emocjonalny-ni ... t9618.html
Potem obrać taktykę i sie jej trzymac przez caly czas![]()
Ja jesli chodzi o nerwice to forum, nagraniabo, wpisy, pisanie postow, plus terapia grupowa bo mialem trochę problemów typu DDA.
I tego sie trzymalem choc takze bylo roznie. Z nerwicy nie wyjdziesz w tydzień![]()
Ja mialem głównie natręctwa, mordercze, samobójcze, dot chorob psychicznych i zdrowia.Nipo pisze: ↑16 września 2017, o 13:02Miałeś myśli natretne ?typu ze coś sobie zrobisz czy cud?bo ja mam teraz największy lek ze coś sobie zrobię a strasznie tego nie chce
Po prostu uważam, że nerwica może mieć w niektórych przypadkach przyczyny nabyte, a w niektórych wrodzone. Nerwica o podłożu wrodzonym jest pewnie rzadsza niż nabyta, ale jest. A do ataku paniki nie są potrzebne wspomnienia, ani ruminacje, atak paniki może być wywołany "obiektem" zewnętrznym bądź też wyłącznie aktywnością lękową mózgu (wtedy jest silny lęk, ale nie dotyczy on niczego konkretnego). Nie wiem, czy 3-latek może doświadczyć lęku o intensywności paniki, jeśli jeszcze nie, to może mieć taki "tryb" rozwoju mózgu, że pojawi się on, gdy tylko mózg zyska zdolność do niego.user009 pisze: ↑16 września 2017, o 12:57Wytlumacz w końcu o co chodzi Ci z nerwica wrodzona? Napisz od razu ile % ludzi mogłoby ja mieć, a nie strasz przypadkowych ludzi
Jakoś nie widziałem ataku paniki u 3 latka nigdy, dam Ci więcej nie jest w stanie chyba tak rozbudować stresu, bo jeszcze nie wykształcil mu się hipokamp , więc nie masz dostępu do tych wspomnien, nie możesz ruminowac, żeby rozbudować atak paniki.
Musiałbyś urodzić się z fizycznie uszkodzonym mózgiem, a to jest forum zaburzeni, a nie uszkodzony-mozg.pl, oczywiście nie mam nic do ludzi, którzy mają taki problem współczuję im, ba też mogą mieć nerwicę, ba też można ją podleczyć, bo mózg jest plastyczny.
Ale wciągnie takich tematów, co chwilę moim zdaniem jest niepotrzebne. Bo zaraz zacznie się kombinowanie 'Czy ja mam uszkodzony mózg'?
Brałeś jakieś leki?bo ja nic nie bioręhelpmi pisze: ↑16 września 2017, o 13:23Ja mialem głównie natręctwa, mordercze, samobójcze, dot chorob psychicznych i zdrowia.
I depersonalizacje.
Przez to tez z domu sie balem wychodzic.
Poprzez posta to nie da rady ulozyc ci strategii. Po kolei poczytaj wpisy, szczegolnie Victora jego historie, posłuchaj divovicka i zadaj sobie pytanie czy sie z tym zgadasz i idebtyfikujesz, jak tak to zrób sobie spis krokow jakich postanawiasz sie trzymać. Nic nie przyjdzie ci za darmo
Ogarnij sobie psychologa a jak juz zrobisz wlasna strategie to wtedy wal na forum z pytaniami. Bo bez wlasnego ponyslu opartego na tym co tu masz, pytania w stylu jak wyzdrowiec z nerwicy to nie jest to wlasna pracazebys cos zziomek wyjął musisz cos wlozyc.
Tak ja juz nie mam zaburzenia od dlugiego czasu.