Moje zwycięstwa
: 20 sierpnia 2017, o 12:18
Witajcie dawno tutaj nie pisałem a chciałem się pochwalić z poczynionego postępu , robię sobie już spacerki po osiedlu wróciłem do sporu do swoich pasji aż się popłakałem ze szczęścia kiedy znowu zacząłem robić to co kocham mam znacznie więcej tych dobrych dni niż złych czasem się zdarzają ataki ale głównie wybudzają one mnie w nocy gdzieś 3, 4 budzę się w tedy zlany potem czasem z drgawkami ale to szybko mija bóle jelit też są już mniejsze
pozostało mi już tylko wybrać się gdzieś dalej na miasto ale myślę że to też już tylko kwestia czasu nie przeszkadzają mi już szybkie bicia serca potykanie serca itp itd podsumowując z człowieka który przez 3 lata był przyklejony do łóżka który bał się prawie wszystkiego który naprawdę był w czarnej d... stał się człowiekiem prawie zdrowym (i w tym przypadku prawie nie robi tak wielkiej różnicy).
pozostało mi już tylko wybrać się gdzieś dalej na miasto ale myślę że to też już tylko kwestia czasu nie przeszkadzają mi już szybkie bicia serca potykanie serca itp itd podsumowując z człowieka który przez 3 lata był przyklejony do łóżka który bał się prawie wszystkiego który naprawdę był w czarnej d... stał się człowiekiem prawie zdrowym (i w tym przypadku prawie nie robi tak wielkiej różnicy).