Strona 1 z 1
Planowanie pogrzebu
: 5 sierpnia 2017, o 08:39
autor: Carameldansen
Hej,
Martwię się pewną rzeczą, ktora towarzyszy mi od lat i której bardzo sie wstydzę. Mianowicie wyobrażam sobie co bedzie po śmierci bliskich mi osób. Z detalami. Np. Do kogo zadzwonię, jakby zginęli nagle? Gdzie zrobic stypę? Co z mieszkaniem? Jak je utrzymam? Jaką trumnę, ile sie płaci księdzu?
Najgorsze jest uczucie, gdy odpowiadam sobie na te pytania, może nie satysfakcja, ale dziwne poczucie bezpieczeństwa, jakbym panowała nad wszystkim.
Niestety potem narasta we mnie uczucie strachu - czy ja im źle życzę? Czy jestem potworem? Jak mogę o tym myśleć? I strach, że naprawdę umrą, bo "wywołuje wilka z lasu".
Nie wiem, czy to może być objaw mojej nerwicy czy mam inny problem, którego nie zidentyfikowano, czy to mozliwe, że mój mózg produkuje takie rzeczy tylko przez nerwicę?
Re: Planowanie pogrzebu
: 5 sierpnia 2017, o 09:29
autor: Halina
Carameldansen pisze: ↑5 sierpnia 2017, o 08:39
Hej,
Martwię się pewną rzeczą, ktora towarzyszy mi od lat i której bardzo sie wstydzę. Mianowicie wyobrażam sobie co bedzie po śmierci bliskich mi osób. Z detalami. Np. Do kogo zadzwonię, jakby zginęli nagle? Gdzie zrobic stypę? Co z mieszkaniem? Jak je utrzymam? Jaką trumnę, ile sie płaci księdzu?
Najgorsze jest uczucie, gdy odpowiadam sobie na te pytania, może nie satysfakcja, ale dziwne poczucie bezpieczeństwa, jakbym panowała nad wszystkim.
Niestety potem narasta we mnie uczucie strachu - czy ja im źle życzę? Czy jestem potworem? Jak mogę o tym myśleć? I strach, że naprawdę umrą, bo "wywołuje wilka z lasu".
Nie wiem, czy to może być objaw mojej nerwicy czy mam inny problem, którego nie zidentyfikowano, czy to mozliwe, że mój mózg produkuje takie rzeczy tylko przez nerwicę?
tak, to jest nerwicowe. Twoje rozkminy towarzyszace ci od lat sa typem mysli lekowych nawracajacych natretnie. Pusc kontrole nad zyciem innych. Takim mysleniem nie ochronisz ich przed smiercia. Narasta u ciebie strach i to jest znak, ze ta mysl jest czysto nerwicowa. Ucinaj to. Pojawi sie ochota rozmyslania o pogrzebach powiedz sobie" ok pomysle pozniej, a nie teraz "
Pusc kontrole nad zyciem innych. Zajmij sie soba. Nie jestes w stanie zapobiec takim wydarzeniom. Kazdy umiera predzej czy pozniej.
Re: Planowanie pogrzebu
: 5 sierpnia 2017, o 10:32
autor: eyeswithoutaface
Mam wrażenie, że jesteś typem osoby, która lubi być zabezpieczona na każdą możliwość, mieć wszystko zaplanowane, pod kontrolą, dopięte na ostatni guzik. Nie jest tak? Niespodziewane wydarzenia (a śmierć zawsze do takich należy) odbierają nam w pewnym stopniu poczucie bezpieczeństwa, sprawiają że na moment tracimy kontrolę. Być może tego się własnie boisz podświadomie, a że bliscy ludzie są dla Ciebie ważną wartością w życiu, to właśnie tutaj nerwica postanowiła uderzyć. Zastanów się, czy Twoje poczucie bezpieczeństwa i psychiczny komfort życia nie zostały zachwiane?
Myśli, które masz, są czysto nerwicowe. Jesli zapoznałaś się z materiałami forum to wiesz, jak z nimi postępować. Ignorować. Poczytaj sobie proszę też artykuł o akceptacji czarnych scenariuszy. Gdybyś nie mogła znależć daj znać - podeślę linka.
Pozdrawiam!!
Re: Planowanie pogrzebu
: 27 lipca 2022, o 14:40
autor: dorota1234
Najważniejsze jest by znaleźć dobry zakład pogrzebowy, dlatego śmiało mogę polecić wam
https://pogrzeby-logis.com.pl/ . Otrzymacie tutaj naprawdę wielką pomoc i przede wszystkim firma o wszystko zadba żebyście nie musieli jeszcze martwić się tymi sprawami