Ciągle nowe objawy
: 26 lipca 2017, o 13:27
Witam,
Borykam się z nerwicą lękową, hipochondrią, i innymi. Ciągle kiedy staram się odrywać od wszystkiego pracuję nad sobą to cały czas pojawiają się nowe objawy które dla mnie kończą się paniką i wmawianie sobie różnych chorób. Nie potrafię , czasami się gubię kiedy mam iść do lekarza a kiedy nie. Nie wiem już co mam robić i jak nastawić się na dalsze. Mam dość już chodzenia do lekarza i robienia z siebie głupka że ciągle coś innego mi dolega. Z jelita drażliwego, przeszło na gardło, jakaś gula jakbym połknąć jakiś włos i stoi w miejscu, zresztą lista objawów była by książką. Teraz pytanie co następne. Czy kiedyś pokonam ją na tyle ile mi zależy ?
Borykam się z nerwicą lękową, hipochondrią, i innymi. Ciągle kiedy staram się odrywać od wszystkiego pracuję nad sobą to cały czas pojawiają się nowe objawy które dla mnie kończą się paniką i wmawianie sobie różnych chorób. Nie potrafię , czasami się gubię kiedy mam iść do lekarza a kiedy nie. Nie wiem już co mam robić i jak nastawić się na dalsze. Mam dość już chodzenia do lekarza i robienia z siebie głupka że ciągle coś innego mi dolega. Z jelita drażliwego, przeszło na gardło, jakaś gula jakbym połknąć jakiś włos i stoi w miejscu, zresztą lista objawów była by książką. Teraz pytanie co następne. Czy kiedyś pokonam ją na tyle ile mi zależy ?