Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Czy też tacy jesteście ? Bo ja od kiedy pamiętam to wszystkim się przejmuje , nie potrafię olać jak naprzyklad mój partner tylko myślę i myślę i szukam rozwiązan itd itd . Np. Niby banalne , ale jak mój kot miał pchły to odrazu zaczęłam goglowac co może się stać jak są pchły w domu , i naczytalam się ze jak jest pxhla jakaś chora to może jakieś choroby przenosić , bałam się o córkę . A inny by powiedział odpchle i tyle. Jest tego mnóstwo , ale czasem to meczace bo z igly widły robie czasem. Może to się z tego wzięło ze od dziecka musiałam wspierać mamę i szukać dla niej rozwiązań jakis bo ona nie dawała sobie rady , musiałam ja podnosić na duchu. Wy też tak macie przy nerwicy ?

Co da Ci odpowiedź na to pytanie? Uspokoi Cię? Pomyślisz "ach, czyli to normalne" i będziesz dalej tak robić, czy zaczniesz pracować nad sobą?

Z nerwicą czy bez, tak ludzie się tak przejmują. I ja niestety też do takich osób należę, że od zawsze za bardzo się czymś przejmowałam, za dużo o czymś myślałam i analizowałam. Np. jak powiedziałam w towarzystwie coś nie tak, to potem do końca dnia to roztrząsałam, "że mogłam inaczej, a po co to się odzywałam, a dlaczego tak nie powiedziałam..." itd. itp.

Jest tak i zacznij nad tym pracować.

Good luck

Nie da mi nic to oczywiste , ale po prostu zapytałam , czy tylko ja jestem taka "panikara "

Też się przejmuję, niekoniecznie od zawsze, ale od dawna. I narasta to z wiekiem, im jestem starszy, tym intensywniej się przejmuję oraz coraz większe pierdoły stanowią dla moich emocji problem.

Panic mode to specjalność większości nerwicowców, nie jesteś jedyna

Typowe dla nerwicowców i temu m.in mamy nerwicę.
Człowiek najlepiej czuje się tu i teraz. Tu i teraz nie ma problemów. Jest gdzieś na forum nawet ćwiczenie odnośnie przywoływania umysłu do tu i teraz.

Pamiętaj!

Kto będzie próbował ingerować w przeszłość albo przyszłość zniszczy swoją dusze i ciało. Bo przeszłości nie zmienisz a przyszłości nie znasz.

Ja sie do dzis przejmuje wieloma rzeczami i sprawami.Mysle czy dobrze cos powiedzialam czy w pracy czy w innym miejscu.
Czy dobrze sie ubralam bo moze nie wypada tak i zaczna mnie obgadywac.Np bo jaestem szczupla i zaloze spodnice czy leginsy i mysle " kurcze beda cos mowic i smiac sie moze i sie przebieram "
Ale maz i bliscy mo powiedzieli zebym chodzila tak jak mi pasuje a nie komus.W sumie racja jeszcze sie taki nie urodzil co by wszystkim dogodzil

Ja tak mam dzisiaj w pracy ... cały czas myśle że jak ktoś się śmieje to ze mnie , albo że każdy myśli ze się dziwnie zachowuje , itd itd :/