Strona 1 z 1
Przełamywanie lęków
: 14 lipca 2017, o 18:35
autor: marcopolo
Mam pytanie jedno. Czy jeśli mam zajęcie w ciągu dnia, pracuję, czasem wychodzę na dwór, staram się zająć myśli czymś innym niż to, że mam derealizacje. Praktycznie teraz prawie o tym nie myślę, ale wciąż mam różne lęki, np. boję się wyjść spotkać się ze znajomymi do pubu. Takie przełamywanie na siłę lęków na pewno by mi pomogło, gdyby nie fakt że przez derealizacje czuję się przymulony i nie bardzo czuję się na siłach, żeby takie coś robić. Jak mówiłem staram się mieć zajęcie i nie zawracać sobie głowy zaburzeniem, czy to minie? Bo jeśli derealizacja minie(którą mam od 3 lat) wtedy popracowałbym nad resztą lęków, bo ogólnie to zrobiłem spory progres jeśli o to chodzi.
Re: Przełamywanie lęków
: 14 lipca 2017, o 21:54
autor: eyeswithoutaface
Minie, ale jeśli zaczniesz te lęki akceptować i właśnie konfrontować się z nimi. Nie możesz traktować derealizacji jako argument, że "jeszcze nie czas". Nie czekaj, musisz się za to od razu zabrać, świadomie.

Re: Przełamywanie lęków
: 14 lipca 2017, o 22:29
autor: mackajg
Jak zaczniesz wychodzić to i deratyzacja minie. Wiem po swoim przykładzie. Derealizacje miałam wszędzie a najgorzej w centrum handlowym i jak było dużo ludzi. W końcu się tego pozbylam chociaż czasami się zastanawiam gdzie jestem albo jak z kimś gadam to czy powiedziałam to co powiedziałam ale zaraz mówię a tam przejdzie robię swoje. Wierzę Ci ze jest ciężko w takim stanie wychodzić ale to jedyna skuteczna rzecz. Możesz po każdym takim wyjściu zrobić coś dla siebie coś miłego pochwalić siebie ze jesteś dzielny i bądź cierpliwy i się nie zrazaj że tak robisz i dalej nic. Jak nie za tydzień dwa to za kilka miesięcy w końcu puści i później już nie będziesz się zastanawiać czy coś jest nie tak. Trzymam kciuki za Ciebie dasz radę