Strona 1 z 1

Serce

: 3 lipca 2017, o 19:48
autor: Sylwia M.
Witam...
Mam do was pytanie. Kilka tygodni mialam spokoj, po czym wczoraj jakis czas popoludniu krecilo mi sie w glowie - wieczorem ustapilo, dzis w pracy popoludniu dorwal mnie ostry scisk klatki piersiowej i dusznosci. W dwoch momentach bylo to tak nasilone, ze myslalam, ze zejde. Wrocilam do domu, wzielam polowke propranololu, poszlam sie kimnac i juz jest cisza oprocz pobudzenia serca, mocno bije. Czuje scisk w klatce ale taki delikatny.

Czy powinnam jechac na pogotowie to sprawdzic? Czy to moze byc zawal??

Re: Serce

: 3 lipca 2017, o 19:59
autor: Iwona29
Kochana ja dzis sie czuje tak samo 😥ucisk pieczenie .Jakby mnie za szyje ktos sciskal o braknie mi oddechu.Ciezko tak ale juz inni mnie pocieszyli troszke i nie zwracam tak uwagi choc czuje sie srednio.Tez mi sie kreci i ogolnie jest do du....ale przezyjemy to! BO JAK NIE MY TO KTO? ^^

Re: Serce

: 3 lipca 2017, o 20:34
autor: Nikoniarz
Nerwicowe. Ja mam prawie non stop przyspieszone bicie serca, ucisk jakby mi ktoś na klatce siedział, duszności. A serce zdrowiutkie. Co zrobisz jak nic nie zrobisz. Kiedyś minie :yhy

Re: Serce

: 3 lipca 2017, o 21:03
autor: Iwona29
Nikoniarz pisze:
3 lipca 2017, o 20:34
Nerwicowe. Ja mam prawie non stop przyspieszone bicie serca, ucisk jakby mi ktoś na klatce siedział, duszności. A serce zdrowiutkie. Co zrobisz jak nic nie zrobisz. Kiedyś minie :yhy
Mialam spokoj dluzszy czas a dzis znowu wrocilo to uczucie.Niestety jeszcze trwam w tym i jakos srednio mi sie widzi ze minie calkiem ale bede dazyla do tego.Wyuczone mam mechanizmy....

Glowa mnie ogolnie mocno boli az czuje ze dociska mnie w dół heh podla pinda ;stop

Re: Serce

: 3 lipca 2017, o 21:04
autor: Iwona29
Nikoniarz pisze:
3 lipca 2017, o 20:34
Nerwicowe. Ja mam prawie non stop przyspieszone bicie serca, ucisk jakby mi ktoś na klatce siedział, duszności. A serce zdrowiutkie. Co zrobisz jak nic nie zrobisz. Kiedyś minie :yhy
A co do tetna to masz tak ze jak pikawa bije Ci okolo 70 na godz to masz wrazenie ze nie chodzi Ci serducho? ze za wolno 'smuteq

Re: Serce

: 3 lipca 2017, o 21:10
autor: Sylwia M.
Pojechalam na pogotowie, ekg zrobila (w normie) - objawy nerwicowe. Dostalam Hydrozyzyne i nara, ale dalej się zle czuje.

Re: Serce

: 3 lipca 2017, o 21:45
autor: Nikoniarz
Iwona29 pisze:
3 lipca 2017, o 21:04
Nikoniarz pisze:
3 lipca 2017, o 20:34
Nerwicowe. Ja mam prawie non stop przyspieszone bicie serca, ucisk jakby mi ktoś na klatce siedział, duszności. A serce zdrowiutkie. Co zrobisz jak nic nie zrobisz. Kiedyś minie :yhy
A co do tetna to masz tak ze jak pikawa bije Ci okolo 70 na godz to masz wrazenie ze nie chodzi Ci serducho? ze za wolno 'smuteq
Ja mam wrażenie, ze za szybko chodzi i ze zaraz wyskoczy z klatki. Tętno mam ok.

Re: Serce

: 3 lipca 2017, o 22:21
autor: Iwona29
Nikoniarz pisze:
3 lipca 2017, o 21:45
Iwona29 pisze:
3 lipca 2017, o 21:04
Nikoniarz pisze:
3 lipca 2017, o 20:34
Nerwicowe. Ja mam prawie non stop przyspieszone bicie serca, ucisk jakby mi ktoś na klatce siedział, duszności. A serce zdrowiutkie. Co zrobisz jak nic nie zrobisz. Kiedyś minie :yhy
A co do tetna to masz tak ze jak pikawa bije Ci okolo 70 na godz to masz wrazenie ze nie chodzi Ci serducho? ze za wolno 'smuteq
Ja mam wrażenie, ze za szybko chodzi i ze zaraz wyskoczy z klatki. Tętno mam ok.
Ja tak mam ze jak te 70 to jest cos zle a jak 100 to ok. Ponad jak pakuje to mam panike ze zaduzo pompuje wiec goraco mi sie robi zaraz 'niemoge
Najgorsze jak leze i cala sie az trzese.ale rzadko tak mam na lozku dzieki Bogu <okey>

Re: Serce

: 4 lipca 2017, o 00:11
autor: N-e-r-w-u-s
Sylwia M. pisze:
3 lipca 2017, o 19:48
Witam...
Mam do was pytanie. Kilka tygodni mialam spokoj, po czym wczoraj jakis czas popoludniu krecilo mi sie w glowie - wieczorem ustapilo, dzis w pracy popoludniu dorwal mnie ostry scisk klatki piersiowej i dusznosci. W dwoch momentach bylo to tak nasilone, ze myslalam, ze zejde. Wrocilam do domu, wzielam polowke propranololu, poszlam sie kimnac i juz jest cisza oprocz pobudzenia serca, mocno bije. Czuje scisk w klatce ale taki delikatny.

Czy powinnam jechac na pogotowie to sprawdzic? Czy to moze byc zawal??
Mialas badania serca jak piszesz są w normie :) To co opisujesz są to książkowe objawy nerwicy,
Zawroty głowy -> ucisk w klatce-> pojawienie się lęku
Błędne kółko się kręci :)
Zamiast na pogotowie proponuje przestudiowac forum :)
Nie ma sensu sie wkręcać w badania i wizyty na SOR-ze , bo to uspokoi na chwile, a nie w tym rzecz :)

Re: Serce

: 4 lipca 2017, o 23:29
autor: Sylwia M.
Wiem, wiem, ze powinnam to olać, ale czulam sie inaczej, niz po każdym ataku nerwicy, dalej mnie lekko cisnie. Tym bardziej, ze siostra mojej mamy powiedziala mi, ze w wieku 35 lat miala zawal :/ pocieszyla mnie totalnie...

Re: Serce

: 5 lipca 2017, o 00:32
autor: N-e-r-w-u-s
Sylwia M. pisze:
4 lipca 2017, o 23:29
Wiem, wiem, ze powinnam to olać, ale czulam sie inaczej, niz po każdym ataku nerwicy, dalej mnie lekko cisnie. Tym bardziej, ze siostra mojej mamy powiedziala mi, ze w wieku 35 lat miala zawal :/ pocieszyla mnie totalnie...
Nie ma reguły na samopoczucie podczas ataku, to normalne że moze być czasem inne niz podczas poprzednich :)
Ciśnie Cię napięcie, powinnaś stosować może trening Jacobsona chociażby mi pomagało na takie spinki.

Tutaj masz link --> https://www.youtube.com/watch?v=GnyCpEh39hs

Jeśli nie słuchałaś nagrań Victora i Divina to też polecam, chłopaki odwalili świetną robotę :) --->https://www.youtube.com/watch?v=S7Iq29_ ... 97U2vdL9kp

Najgorsze są wlasnie w nerwicy takie opowieści o chorobach albo np, a bo to stryjek Zdzisiek mial zawał w młodym wieku, bardzo to nakręca , z czasem nabierzesz do tego dystansu :)
Fakt, że mamy siostra miala zawal nie świadczy o tym, że ty go bedziesz miala, mialas badania, jestes zdrowa jedyne co to się boisz, ciągle siedzi w Tobie napięcie ... więc pozostaje pomyśleć nie o chorobach a o psychoterapii.

Powodzenia :friend: Jeśli masz jeszcze jakieś pytanie to śmiało.

Re: Serce

: 5 lipca 2017, o 11:23
autor: Sylwia M.
N-e-r-w-u-s pisze:
5 lipca 2017, o 00:32
Sylwia M. pisze:
4 lipca 2017, o 23:29
Wiem, wiem, ze powinnam to olać, ale czulam sie inaczej, niz po każdym ataku nerwicy, dalej mnie lekko cisnie. Tym bardziej, ze siostra mojej mamy powiedziala mi, ze w wieku 35 lat miala zawal :/ pocieszyla mnie totalnie...
Nie ma reguły na samopoczucie podczas ataku, to normalne że moze być czasem inne niz podczas poprzednich :)
Ciśnie Cię napięcie, powinnaś stosować może trening Jacobsona chociażby mi pomagało na takie spinki.

Tutaj masz link --> https://www.youtube.com/watch?v=GnyCpEh39hs

Jeśli nie słuchałaś nagrań Victora i Divina to też polecam, chłopaki odwalili świetną robotę :) --->https://www.youtube.com/watch?v=S7Iq29_ ... 97U2vdL9kp

Najgorsze są wlasnie w nerwicy takie opowieści o chorobach albo np, a bo to stryjek Zdzisiek mial zawał w młodym wieku, bardzo to nakręca , z czasem nabierzesz do tego dystansu :)
Fakt, że mamy siostra miala zawal nie świadczy o tym, że ty go bedziesz miala, mialas badania, jestes zdrowa jedyne co to się boisz, ciągle siedzi w Tobie napięcie ... więc pozostaje pomyśleć nie o chorobach a o psychoterapii.

Powodzenia :friend: Jeśli masz jeszcze jakieś pytanie to śmiało.
No to jest niestety błędne koło. Cały czas wiruje mi w głowie, kręci mi się w niej już sama nie wiem czy od tego nakręcania się, czy nie...
Jakie to wszystko jest poje... a już był spokój kilka tygodni...