Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Witam wszystkich serdecznie,
Pisze tutaj poniewaz chcialam sie dowiedziec, czy ktos z Was cierpi moze tez na nerwice zoladka i jak sobie z nia radzi? Czy ktos tez z Was ma zgage nerwicowa? Ja juz naprawde nie wiem co robic. Moja nerwica zaczela sie od serca, ktore potrafilam opanowac, ale zoladka to juz nie potrafie, zgagi po prostu nie umiem akceptowac. Przez ciagly refluks od nerwow porobily mi sie nadzerki na przelyku, generalnie mam mega problem z jedzeniem i wszystkimi sprawami zwiazanymi z tym. Boje sie ze w koncu te nadzerki zamienia die w cos gorszego. Zyje w ciaglym stresie, pewnych rzeczy nie da sie wykluczyc. Po sesji egzaminacyjnej, przeprowadzce, podjeciu sie dwoch prac zeby wiazac jeden koniec z drugim i jakos miec pieniadze do 1 moj organizm ostatnio odmawia posluszenstwa. Nie moge spac, jesc, generalnie juz nic mi sie nie chce, a musze. Jak jakis temu zaradzic? Jak doprowadzic mij obokaly zoladek do porzadku? Bede wdzieczna za kazda ofpowiedz!!!!

Jest juz temat o zgadze i problemami z zoladkiem.Leki ktore sama mam brac beda Ci pomocne.Mialaa badanie typu gastroskopie?Ja tez mam refluks ale nie biore lekow jednak musze bo nie wytrzymuje bolesci co rano i wtedy kiedy cos mi siadzie na żołądku....popatrz tematy napewno znajdziesz np ssanie w zoladku itp.

Ja mam wymioty na sucho i czasem tym co zjadlam.A jak z Twoja waga-nie chudniesz?

Też o to zapytam: byłaś u gastrologa? Ja też mam ogromne problemy z żołądkiem - ciągłe kłucie, pieczenie i.t.d. W tym tygodniu byłem u gastrologa i zapisał mi bioprazol - ten lek hamuje wydzielane kwasu żołądkowego - kuracja trwa kilka tygodni. Jak to tym nie przejdzie to trzeba zrobić gastroskopię, kolonoskopię i USG. Choć piszesz o nadżerkach więc pewnie już gastro miałaś.

Tak mialam 6 lat temu ale leki bralam troche a potem nie i tak wraca ale mimo wszystko przytyc nie moglam i nie moge.
Teraz mam 5go lipca wizyte i chce badanie ponownie bo moze cos sie zmienilo.

Skoro to objaw nerwicy to trzeba uporać się z nerwicą żeby minął. Przestrzegam przed braniem w ciemno leków IPP.

@Olalala czemu przestrzegasz przed braniem IPP? Mi właśnie gastrolog zapisał, ale mam brać tylko 3tygodnie. Teraz mnie wystraszylas

Jak 3 tygodnie to spoko. Gorzej jakby to bylo kilka miesiecy/ lat. Po prostu te leki blokują w żołądku cos co jest niezbędne w pracy organizmu czyli produkcje kwasu solnego. On jest niesamowicie potrzebny do wybijania wszelkich mikrobów w organizmie. Gdy go zabraknie przy dłuższy stosowaniu to jest to równia pochyla do wszelkich problemów z jelitami i potem idą dalsze konsekwencje jako ze w jelitach jest 90% odporności. Ja zamiast tych leków polecam bardzo dobre i równie skuteczne naturalne srodki na stany zapalne w żołądku: Iberogast, lukrecja dgl taka w pastylkach do ssania/zucia- jest niesamowita na stany zapalne w tym wybija Helicobacter pylori-potwierdzone naukowo. Tak samo zreszta mastic gum. Można tez sobie kupic taki żel enterosgel-dosyć dobry na wszelkie stany zapalne w zoladku/jelitach. Do tego można zrobić sok z surowego ziemniaka który leczy stany zapalne, niektórym pomaga sok z kapusty kiszonej. Pic rumianek i siemie lniane. I bardzo dobre probiotyki. Jest jeszcze taki Balsam Szostakowskiego, wstrętny w smaku ale niektórym pomaga. Pic sok ze świeżo wycisnietego ananasa z bromelaina albo jeść papaje z papaina które leczą stany zapalne. No jest tego mnóstwo i niekoniecznie od razu należy sięgać po leki, które wylaczaja produkcje kwasu. Oczywiście do tego dieta.

Dzięki za wyczerpująca odpowiedz. Helicobacter pyroli tez mam i chciałbym to jakoś zaleczyć.

Na helicobacter polecam wiec lukrecje dgl, mastic gum i enterosgel. Wygoogluj sobie te preparaty. Sa godne polecenia.

@Olalala dzięki, a dowiedziałem się, że helicobacter ma bardzo dużo osób i że leczy się tą bakterię dopiero po stwierdzeniu jakiejś konkretnej choroby - wrzodów czy zapalenia żołądka.

Dzis dostalam na zoladek leki i skierowanie na gastroskopie.masakra a bakterii z krwi nie wykryto.

Nikoniarz pisze: ↑

5 lipca 2017, o 15:18

@Olalala dzięki, a dowiedziałem się, że helicobacter ma bardzo dużo osób i że leczy się tą bakterię dopiero po stwierdzeniu jakiejś konkretnej choroby - wrzodów czy zapalenia żołądka.

Dokładnie tak jest, leczy się tylko wtedy w przypadku objawów.

Iwona29 pisze: ↑

5 lipca 2017, o 16:20

Dzis dostalam na zoladek leki i skierowanie na gastroskopie.masakra a bakterii z krwi nie wykryto.

Przeżyjesz