Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Myślałam że nigdy nie będę się tego bała miałam bardzo dobre dni ostatnio , zero stresu , lęku , poczułam się trochę taka wolna , wystarczyła jedna myśl " co jest po śmierci " odrazu ogarnął mnie lek , potem jak ktoś mówi ze nie wie co może być za kilka dni czy może dalej będzie żyć to tez mnie lek ogarnia. Wczoraj wieczorem jak usypialam czułam ze zaraz dostane ataku , bo zaczęłam o tym myśleć , byłam taka spieta , czułam jak lek przeszywa mnie od środka , ale uspokoiłam się , a teraz jak wstałam to znów myśl , boże ja kiedys umrę , moje dziecko i partner kiedyś umrą i moja mama ...przeraża mnie fakt ze nie wiem kiedy to nastąpi ... ze to może się stać w każdej chwili. Wiem ze to trochę absurdalne.. jak sobie z tym radzić ? I drugie pytanie , mam często takie przerwy z lękami, czasem to jest kilka dni , a czasem nawet ponad 3 tygodnie , wtedy czuje się taka wolna , mogę rozmawiać na wszystkie tematy , czuje się tak jak wcześniej. Jak normalny człowiek bez zaburzenia ... czy to jest dobrze ze mam takie przerwy ?

To bardzo dobrze że masz te przerwy W procesie wychodzenia z zaburzenia kryzysy zawsze przeplatają się z okresami dobrymi i wolnymi od lęku Kiedy dopada Cię gorszy czas i nowe natrety, nie załamuj się, tylko racjonalizuj te myśli. Śmierć nadejdzie czy tego chcesz czy nie, więc nie trać swojego cennego czasu na analizę tego.