Strona 1 z 2
Nerwica a lęk z rana
: 21 czerwca 2017, o 08:57
autor: Alpina86
Witam, bardzo drażni mnie fakt ze leżąc jeszcze w łóżku mam myśli ze musze wstac załatwić to i to. Co powoduje lęk ale mam ochotę jeszcze poleżeć czasami jeszcze się zdrzemnę, znów ten lęk i myśli. Jak sobie z tym radzicie? Ja tak mysle ze chyba powinnam wstac jak tylko otworze oczy np o 7 rano żeby nie przeciągać bo ten lęk z rana rozstraja mnie. Ciężko się zmobilizować do wstania bo chciałabym jeszcze poleżeć. Zauwazylam ze w moich myślach często pojawia się slowo "musze".

Re: Nerwica a lęk z rana
: 21 czerwca 2017, o 09:01
autor: Natalie1208
Z porannym lękiem to chyba każdy nerwicowiec sie mierzy. Ja mam dokłądnie to samo- poranki najgorsze. Ledwo otworzę oczy i już czuje się sparalizowana lękiem, ciężko mi się zmobilizować, z jednej strony bym jescze pospała, a z drugiej lęk i tak na to nie pozwala. Staram się wteyd po porstu usiaść na łóżku w ciszy na pare minut i dać sobie poczuć ten lęk, pozwolić na niego i po tych paru minutach wstaje i zacyznam dizeń pomimo ze czuje się jak się czuje. Generalnie to zauwazyłam ze odrobinę ulgi przynoszą mi jedynie wieczory..
Re: Nerwica a lęk z rana
: 21 czerwca 2017, o 09:36
autor: Iwona29
Ja tez prawie co rano budze sie z lękiem
Dzis np i nie moglam dospac dkuzej czy polezec.Musze wstac i robic co zwykle ale z trudem.
Re: Nerwica a lęk z rana
: 21 czerwca 2017, o 10:18
autor: eiviss1204
Witam
Wlasciwie kazdy lękowiec po pewnym czasie staje się nocnym markiem,z racji,ze wiekszosc z nas czuje sie duzo lepiej wieczorem. Sama podjerzewam,ze jest to spowodowane wieksza iloscia kortyzolu w godzinach porannych i poludnie,z czasem jego ilosc spada az do najmniejszego stezenia okolo godziny 00 ,a jak wiadomo lękowycy wydzielaja tego hormonu zbyt wiele.
Ale to moja teoria.
A wiec tak leżac od rana i dumajac w lozku jetem tego pewna,ze zaczynasz zastanwiac sie " Jak sie czuje? " "Chyba gorzej " "cos mnie boli " wiec wlaczasz analize lękowa. Jak przebudzisz sie wstan od razu ( nie lez na sile ,ja tak robilam i mialam takie narecanie mysli,ze po godzinie juz mnie lapaly stany depresyjne " wstawaj i ogarnij emocje.. kazde czuje badz mam wrazenie to emocje . Wstan i zacznij robic nie zastanawiaj sie nad tym,badz proaktywna

Nerwica przechodzi,ale akceptacja jest tak bardzo kluczowa,ze bez niej ignorowanie czy jaka kolwiek praca nie ma sensu. Powiedz sobie,ok ... zle sie czuje... trudno taki etap w moim zyciu,moze nie bede zbyt produktywna,aczkolwiek wiem,ze to mija.. i tyle.. bez zastanawiania sie jak Ty dzis przezyjesz ten dzien.

Re: Nerwica a lęk z rana
: 21 czerwca 2017, o 10:19
autor: eiviss1204
Witam
Wlasciwie kazdy lękowiec po pewnym czasie staje się nocnym markiem,z racji,ze wiekszosc z nas czuje sie duzo lepiej wieczorem. Sama podjerzewam,ze jest to spowodowane wieksza iloscia kortyzolu w godzinach porannych i poludnie,z czasem jego ilosc spada az do najmniejszego stezenia okolo godziny 00 ,a jak wiadomo lękowycy wydzielaja tego hormonu zbyt wiele.
Ale to moja teoria.
A wiec tak leżac od rana i dumajac w lozku jetem tego pewna,ze zaczynasz zastanwiac sie " Jak sie czuje? " "Chyba gorzej " "cos mnie boli " wiec wlaczasz analize lękowa. Jak przebudzisz sie wstan od razu ( nie lez na sile ,ja tak robilam i mialam takie narecanie mysli,ze po godzinie juz mnie lapaly stany depresyjne " wstawaj i ogarnij emocje.. kazde czuje badz mam wrazenie to emocje . Wstan i zacznij robic nie zastanawiaj sie nad tym,badz proaktywna

Nerwica przechodzi,ale akceptacja jest tak bardzo kluczowa,ze bez niej ignorowanie czy jaka kolwiek praca nie ma sensu. Powiedz sobie,ok ... zle sie czuje... trudno taki etap w moim zyciu,moze nie bede zbyt produktywna,aczkolwiek wiem,ze to mija.. i tyle.. bez zastanawiania sie jak Ty dzis przezyjesz ten dzien.

Re: Nerwica a lęk z rana
: 21 czerwca 2017, o 10:45
autor: Alpina86
eiviss1204 pisze: ↑21 czerwca 2017, o 10:19
Witam
Wlasciwie kazdy lękowiec po pewnym czasie staje się nocnym markiem,z racji,ze wiekszosc z nas czuje sie duzo lepiej wieczorem. Sama podjerzewam,ze jest to spowodowane wieksza iloscia kortyzolu w godzinach porannych i poludnie,z czasem jego ilosc spada az do najmniejszego stezenia okolo godziny 00 ,a jak wiadomo lękowycy wydzielaja tego hormonu zbyt wiele.
Ale to moja teoria.
A wiec tak leżac od rana i dumajac w lozku jetem tego pewna,ze zaczynasz zastanwiac sie " Jak sie czuje? " "Chyba gorzej " "cos mnie boli " wiec wlaczasz analize lękowa. Jak przebudzisz sie wstan od razu ( nie lez na sile ,ja tak robilam i mialam takie narecanie mysli,ze po godzinie juz mnie lapaly stany depresyjne " wstawaj i ogarnij emocje.. kazde czuje badz mam wrazenie to emocje . Wstan i zacznij robic nie zastanawiaj sie nad tym,badz proaktywna

Nerwica przechodzi,ale akceptacja jest tak bardzo kluczowa,ze bez niej ignorowanie czy jaka kolwiek praca nie ma sensu. Powiedz sobie,ok ... zle sie czuje... trudno taki etap w moim zyciu,moze nie bede zbyt produktywna,aczkolwiek wiem,ze to mija.. i tyle.. bez zastanawiania sie jak Ty dzis przezyjesz ten dzien.
Wiem o czym piszesz, masz racje tylko moja już trochę trwa wiec ciężko wykorzenić, mam tez dobre dni. To forum również mi bardzo pomaga wyciągam wnioski i zaczyna widzieć więcej rzeczy niż kiedyś np byłam zagranica 2 tygodnie w odwiedziny i moja znajoma nie miała spania to wstała posprzątała, usmażyła naleśniki na krokiety, ugotowała kapustę itp. To jest zdrowe podejście ona zdrowa kobieta nie miała spania i zaczęła działać.

Spróbuje się zastosować do tego napisze jak zadziała ta metoda.
Re: Nerwica a lęk z rana
: 21 czerwca 2017, o 17:02
autor: eiviss1204
Alpina86 pisze: ↑21 czerwca 2017, o 10:45
eiviss1204 pisze: ↑21 czerwca 2017, o 10:19
Witam
Wlasciwie kazdy lękowiec po pewnym czasie staje się nocnym markiem,z racji,ze wiekszosc z nas czuje sie duzo lepiej wieczorem. Sama podjerzewam,ze jest to spowodowane wieksza iloscia kortyzolu w godzinach porannych i poludnie,z czasem jego ilosc spada az do najmniejszego stezenia okolo godziny 00 ,a jak wiadomo lękowycy wydzielaja tego hormonu zbyt wiele.
Ale to moja teoria.
A wiec tak leżac od rana i dumajac w lozku jetem tego pewna,ze zaczynasz zastanwiac sie " Jak sie czuje? " "Chyba gorzej " "cos mnie boli " wiec wlaczasz analize lękowa. Jak przebudzisz sie wstan od razu ( nie lez na sile ,ja tak robilam i mialam takie narecanie mysli,ze po godzinie juz mnie lapaly stany depresyjne " wstawaj i ogarnij emocje.. kazde czuje badz mam wrazenie to emocje . Wstan i zacznij robic nie zastanawiaj sie nad tym,badz proaktywna

Nerwica przechodzi,ale akceptacja jest tak bardzo kluczowa,ze bez niej ignorowanie czy jaka kolwiek praca nie ma sensu. Powiedz sobie,ok ... zle sie czuje... trudno taki etap w moim zyciu,moze nie bede zbyt produktywna,aczkolwiek wiem,ze to mija.. i tyle.. bez zastanawiania sie jak Ty dzis przezyjesz ten dzien.
Wiem o czym piszesz, masz racje tylko moja już trochę trwa wiec ciężko wykorzenić, mam tez dobre dni. To forum również mi bardzo pomaga wyciągam wnioski i zaczyna widzieć więcej rzeczy niż kiedyś np byłam zagranica 2 tygodnie w odwiedziny i moja znajoma nie miała spania to wstała posprzątała, usmażyła naleśniki na krokiety, ugotowała kapustę itp. To jest zdrowe podejście ona zdrowa kobieta nie miała spania i zaczęła działać.

Spróbuje się zastosować do tego napisze jak zadziała ta metoda.
Zrobiłaś z tego nawyk,wiec musisz go zmienic,a nie jest tak ciezko to zrobic jesli bedziesz konsekwentna
Cala nerwica to praca nad sobą nad poejsciem do emocji do zycia,nauka umiejetnosci zycia w "Tu i teraz "
Jsli dobrze do tego podejdziesz zrozumiesz siebie bardziej niz Ci sie wydaje,a to zawsze owocuje na przyszlosc

Re: Nerwica a lęk z rana
: 21 czerwca 2017, o 17:07
autor: Nikoniarz
Alpina86 pisze: ↑21 czerwca 2017, o 08:57
Witam, bardzo drażni mnie fakt ze leżąc jeszcze w łóżku mam myśli ze musze wstac załatwić to i to. Co powoduje lęk ale mam ochotę jeszcze poleżeć czasami jeszcze się zdrzemnę, znów ten lęk i myśli. Jak sobie z tym radzicie? Ja tak mysle ze chyba powinnam wstac jak tylko otworze oczy np o 7 rano żeby nie przeciągać bo ten lęk z rana rozstraja mnie. Ciężko się zmobilizować do wstania bo chciałabym jeszcze poleżeć. Zauwazylam ze w moich myślach często pojawia się slowo "musze".
Juz nie jeden taki temat tutaj był. Sam nawet jeden taki założyłem:) Mnie tez największe lęki dopadają rano. Sa okresy, ze ten lęk jest trochę mniejszy i da się w miarę jeszcze trochę spokojnie poleżeć, ale bywa tez tak, ze jest masakra i aż mnie z tego lęku skręca i nie jestem w stanie jeszcze podrzemać. Na szczęście ten lęk rano sie powoli (bardzo powoli) zmniejsza. Tez wieczorem czuję sie znacznie lepiej, nawet planuję różne rzeczy na kolejny dzień a rano jak sparaliżowany nie jestem stanie ich wprowadzić w życie:)
Re: Nerwica a lęk z rana
: 21 czerwca 2017, o 18:00
autor: Alpina86
Materiał jest dość obszerny a ja się niedawno zalogowałam, ale to dobrze ze sie powiela czasami trzeba kilka razy usłyszeć żeby zakodować. Ja zamierzam jutro wstać szybciej i tez już zaczynam planować w głowie co będę robić.
Re: Nerwica a lęk z rana
: 21 czerwca 2017, o 18:49
autor: eiviss1204
Alpina86 pisze: ↑21 czerwca 2017, o 18:00
Materiał jest dość obszerny a ja się niedawno zalogowałam, ale to dobrze ze sie powiela czasami trzeba kilka razy usłyszeć żeby zakodować. Ja zamierzam jutro wstać szybciej i tez już zaczynam planować w głowie co będę robić.
Brawo....pamietam jak cierpialam na depresje/stany depresyjne i od rana bylam juz zalamana.... postanowilam zorbic na przekor depresji i wstawalam be zastanowienia ( mialam przygotowana liste ) i zaczynalam pracowa. Najlpesze bylo to,ze stanach depresyjnych robilam wiecej niz na luzie

Rano podnies sie i zacznij cos robic,bez wlaczania nadmiernie emocji,ze czujesz sie tak czy siak..no trudno czujesz sie gorzej to normalne w nerwicy...ale to mija,az w koncu poczujesz wolnosc,ale daj sobie szanse by ja poczuc

wszystko w Twoich rekach

Re: Nerwica a lęk z rana
: 23 czerwca 2017, o 10:56
autor: Nikoniarz
@eiviss1204 dla kogoś nie rozumiejącego nerwicy te rady które dajemy kojarzą się z jakąś sektą: "daj sobie szansę by poczuć wolność, wszystko w Twoich rękach, jesteś zwycięzcą:D" - nie obrażaj się - mam dziś wyjątkowo dobry humor więc jakoś tak mi się skojarzyło

Re: Nerwica a lęk z rana
: 23 czerwca 2017, o 12:07
autor: Victoriaa
Nikoniarz pisze: ↑23 czerwca 2017, o 10:56
@eiviss1204 dla kogoś nie rozumiejącego nerwicy te rady które dajemy kojarzą się z jakąś sektą: "daj sobie szansę by poczuć wolność, wszystko w Twoich rękach, jesteś zwycięzcą:D" - nie obrażaj się - mam dziś wyjątkowo dobry humor więc jakoś tak mi się skojarzyło
haha i zwykły człowiek powiedziałby z pewnością " weź się ogarnij a nie jakies pierdoły sobie wmawiasz"

Re: Nerwica a lęk z rana
: 23 czerwca 2017, o 14:36
autor: Alpina86
Victoriaa pisze: ↑23 czerwca 2017, o 12:07
Nikoniarz pisze: ↑23 czerwca 2017, o 10:56
@eiviss1204 dla kogoś nie rozumiejącego nerwicy te rady które dajemy kojarzą się z jakąś sektą: "daj sobie szansę by poczuć wolność, wszystko w Twoich rękach, jesteś zwycięzcą:D" - nie obrażaj się - mam dziś wyjątkowo dobry humor więc jakoś tak mi się skojarzyło
haha i zwykły człowiek powiedziałby z pewnością " weź się ogarnij a nie jakies pierdoły sobie wmawiasz"
Tak jak mówisz, bo zdrowi ludzie nie rozumieją naszych emocji.
Re: Nerwica a lęk z rana
: 23 czerwca 2017, o 17:39
autor: eiviss1204
Nikoniarz pisze: ↑23 czerwca 2017, o 10:56
@eiviss1204 dla kogoś nie rozumiejącego nerwicy te rady które dajemy kojarzą się z jakąś sektą: "daj sobie szansę by poczuć wolność, wszystko w Twoich rękach, jesteś zwycięzcą:D" - nie obrażaj się - mam dziś wyjątkowo dobry humor więc jakoś tak mi się skojarzyło
Hahaha no brzmi to dosc dziwnie

racja

hahah taka mala lękowa sekta

Ludzie bez zaburzen częściowo maja racje
"Wez sie za siebie,zacznij cos robic " jest tak naprawde dobra wskazowka,aczkolwiek po
A) My nie traktujemy tych rad powaznie,,bo wiadomo,ze oni nie maja tak dziwnych stanow
B) ludzie bez zaburzen mysla,ze sobie wymyslamy,po czesci to niesety prawda
A z lękowcami,trzeba powoli

cierpliwie

Re: Nerwica a lęk z rana
: 23 czerwca 2017, o 18:13
autor: zbigniewcichyszelest
Nikoniarz pisze: ↑23 czerwca 2017, o 10:56
@eiviss1204 dla kogoś nie rozumiejącego nerwicy te rady które dajemy kojarzą się z jakąś sektą: "daj sobie szansę by poczuć wolność, wszystko w Twoich rękach, jesteś zwycięzcą:D" - nie obrażaj się - mam dziś wyjątkowo dobry humor więc jakoś tak mi się skojarzyło
haha też o tym myślałem. i miałem kiedyś nawet mały natręt z tego powodu, że cokolwiek nie napiszę na forum, to ludzie mnie tylko zaczną pocieszać, że będzie dobrze i podniosą na duchu, a ja kurva gniję codziennie jak wrak człowieka

zawsze miałem bekę z tych wszystkich pseudo-motywatorów, którzy nagrywają tutoriale na youtuba dla ludzi zbyt mało ogarniętych, aby samemu wbić sobie w nawyk zaścielanie łóżka czy nieodkładanie rzeczy na później, a teraz jestem na forum, gdzie motywowanie się do działania to podstawa
