Strona 1 z 1

GRY KOMPUTEROWE a NERWICA,DEPRASJA,...Dziwny przypadek

: 23 maja 2017, o 14:38
autor: JOker111
Witajcie,

Pewien czas temu zauważyłem u siebie coś dziwnego, coś co jak się okazało było głównym powodem moich problemów z lekami czy pogorszonym nastrojem. Chodzi mi tak jak w temacie o gry komputerowe, nie wiem jak się to dzieje .że gdy zagram w jakąkolwiek grę komputerową to gdy ją wyłączę zaczynam czuć w sobie niepokój, bardzo łatwo mnie zdenerwować, czuje się odrealniony,przygnębiony,zestresowany , a zwłaszcza odczuwam lęk przy ludziach, boję się nawet na nich patrzeć,staram się ich unikać . Ten stan słabnie po ok 3-4 dni, gdy przestane grać. Dlaczego tak się dzieje? Nie grałem nawet jakoś długo starałem się 1h-2h, czasem nawet 15 minut ale i ten stan wystąpi. Tylko proszę nie piszcie mi coś w stylu to nie graj.

Re: GRY KOMPUTEROWE a NERWICA,DEPRASJA,...Dziwny przypadek

: 23 maja 2017, o 19:42
autor: Ciasteczko
JOker111 pisze:
23 maja 2017, o 14:38
Witajcie,

Pewien czas temu zauważyłem u siebie coś dziwnego, coś co jak się okazało było głównym powodem moich problemów z lekami czy pogorszonym nastrojem. Chodzi mi tak jak w temacie o gry komputerowe, nie wiem jak się to dzieje .że gdy zagram w jakąkolwiek grę komputerową to gdy ją wyłączę zaczynam czuć w sobie niepokój, bardzo łatwo mnie zdenerwować, czuje się odrealniony,przygnębiony,zestresowany , a zwłaszcza odczuwam lęk przy ludziach, boję się nawet na nich patrzeć,staram się ich unikać . Ten stan słabnie po ok 3-4 dni, gdy przestane grać. Dlaczego tak się dzieje? Nie grałem nawet jakoś długo starałem się 1h-2h, czasem nawet 15 minut ale i ten stan wystąpi. Tylko proszę nie piszcie mi coś w stylu to nie graj.
Bo gra to inny świat. Też lubie gry, więc mogę napisać jak to widzę ze swojej perspektywy. Gry w pewien sposób oszukują umysł, że jest jakaś przestrzeń w ekranie, 3D, w którą mózg wierzy na potrzeby rozrywki. Nie pierwszy raz słyszę, że komuś się pojawia odrealnienie z ich powodu. Ogólnie podczas grania z pełnym zaangażowaniem przestaje się zwracać uwagę na realne otoczenie, jest się maksymalnie skupionym na wirtualnej rzeczywistości, szczególnie jeśli gra wymaga od nas np. szybkiego czasu reakcji. Kiedy ją wyłączasz dzieją się dwie rzeczy- odcinasz całkowicie bardzo intensywne bodźce, a po drugie musisz, chcąc nie chcąc, z powrotem skupić się na realu, co może wywołać poczucie, że rzeczywistość jest dziwna w porównaniu z grą, bardziej trójwymiarowa i pozbawiona w ogóle tych czynności, które się wykonuje w grze.
A co do rozdrażnienia, to nie wiem, może umysł traktuje grę , jak ucieczkę od rzeczywistości i kiedy mu się zabiera tego "cukierka" to się trochę buntuje. A teraz może być i że sobie kojarzysz w ogóle gry z odrealnieniem i badasz mocno efekt grania za każdym razem, analizujesz.
Oczywiście to wszystko moje gdybania i moja własna propozycja odpowiedzi na tę kwestię.

A no i jeszcze bym spytała w jaki rodzaj gier grasz, bo być może one same powodują jakiś niepokój, jeśli są to np. strzelanki?

Re: GRY KOMPUTEROWE a NERWICA,DEPRASJA,...Dziwny przypadek

: 23 maja 2017, o 21:14
autor: JOker111
Ciasteczko pisze:
23 maja 2017, o 19:42
JOker111 pisze:
23 maja 2017, o 14:38
Witajcie,

Pewien czas temu zauważyłem u siebie coś dziwnego, coś co jak się okazało było głównym powodem moich problemów z lekami czy pogorszonym nastrojem. Chodzi mi tak jak w temacie o gry komputerowe, nie wiem jak się to dzieje .że gdy zagram w jakąkolwiek grę komputerową to gdy ją wyłączę zaczynam czuć w sobie niepokój, bardzo łatwo mnie zdenerwować, czuje się odrealniony,przygnębiony,zestresowany , a zwłaszcza odczuwam lęk przy ludziach, boję się nawet na nich patrzeć,staram się ich unikać . Ten stan słabnie po ok 3-4 dni, gdy przestane grać. Dlaczego tak się dzieje? Nie grałem nawet jakoś długo starałem się 1h-2h, czasem nawet 15 minut ale i ten stan wystąpi. Tylko proszę nie piszcie mi coś w stylu to nie graj.
Bo gra to inny świat. Też lubie gry, więc mogę napisać jak to widzę ze swojej perspektywy. Gry w pewien sposób oszukują umysł, że jest jakaś przestrzeń w ekranie, 3D, w którą mózg wierzy na potrzeby rozrywki. Nie pierwszy raz słyszę, że komuś się pojawia odrealnienie z ich powodu. Ogólnie podczas grania z pełnym zaangażowaniem przestaje się zwracać uwagę na realne otoczenie, jest się maksymalnie skupionym na wirtualnej rzeczywistości, szczególnie jeśli gra wymaga od nas np. szybkiego czasu reakcji. Kiedy ją wyłączasz dzieją się dwie rzeczy- odcinasz całkowicie bardzo intensywne bodźce, a po drugie musisz, chcąc nie chcąc, z powrotem skupić się na realu, co może wywołać poczucie, że rzeczywistość jest dziwna w porównaniu z grą, bardziej trójwymiarowa i pozbawiona w ogóle tych czynności, które się wykonuje w grze.
A co do rozdrażnienia, to nie wiem, może umysł traktuje grę , jak ucieczkę od rzeczywistości i kiedy mu się zabiera tego "cukierka" to się trochę buntuje. A teraz może być i że sobie kojarzysz w ogóle gry z odrealnieniem i badasz mocno efekt grania za każdym razem, analizujesz.
Oczywiście to wszystko moje gdybania i moja własna propozycja odpowiedzi na tę kwestię.

A no i jeszcze bym spytała w jaki rodzaj gier grasz, bo być może one same powodują jakiś niepokój, jeśli są to np. strzelanki?

Głównie gram w gry akcji, RPG i strzelanki. Aktualnie pogrywam w wiedzmina 3 i mass effect 2 . Dodam .że jestem po maturze więc wróciłem do gier po dłuższym czasie.

Re: GRY KOMPUTEROWE a NERWICA,DEPRASJA,...Dziwny przypadek

: 24 maja 2017, o 08:08
autor: Heimdall
Większości ludzi po graniu w gry zmienia się percepcja. Gry wywołują odrealnienie nawet u zdrowych ludzi, ale oni to traktują jako coś normalnego.
Natomiast u nas nerwicowców, nasz umysł uzaje to za zagrożenie. Podświadomie się nakręcamy, zwiększa się lęk, dd, niepokój, emocje szaleją (złość, gniew).
Miałem tak 4,5 roku, teraz po prostu po intensywnej sesji jestem zwyczajnie zmęczony. Widze efekty odburzania-jeszcze rok temu nie mogłem godzinkę pograć w cokolwiek, spokojnie obejrzec serial, poczytać książkę albo chociażby forum. Musiałem sobie wbić do tej swojej główki, że mam nerwice :D a to wiąże sie z określonymi objawami, a nawet to, że mogę być po prostu zmęczony :) Kolego z forum, zacznij odburzanie, a zobaczysz, że to wszystko przez mechanizm lękowy i przemęczony umysł :D