Strona 1 z 1
Przepuklina rozworu przełykowego czy nerwica?
: 16 kwietnia 2017, o 13:31
autor: eter
Witajcie. Wszystkie moje objawy zaczęły się pewnego pięknego dnia podczas robienia pompek. Coś jakby strzeliło i nagle eksplozja objawów. Kołatanie serca, niemożność odbicia powietrza z żołądka, straszny lęk, zawroty głowy, zaparcia, biegunki, chudnięcie, stany zapalne jelit, zatok i spojówek, obniżona odporność, ogólne poczucie iż mój układ pokarmowy po prostu nie pracuje, powidoki i mroczki przed oczami, bóle głowy i otępienie. Robiono mi masę badań, rtg klatki, usg brzucha, rtg brzucha, tk klatki z kontrastem dożylnym, gastroskopię. Wykryto wrzody dwunastnicy i przewlekłe zapalenie jelita grubego i refluks, z podejrzeniem iż jest to na tle nerwowym. Poszedłem do psychiatry, szukanie leku trochę trwało ale 5 dni temu zwiększył mi dawkę setaloftu i trittico do dawki terapeutycznej i nagle, zacząłem widzieć światło w tunelu. Nie czuje lęku, kompletnie się nie denerwuje, jelito grube coraz lepiej, jestem po prostu wyluzowany. Mimo to kilka najbardziej uciążliwych objawów ani rusz. Cały czas zbiera mi się powietrze w mostku którego nie mogę odbić, do tego stopnia że gdy się położę to krew nie dopływa mi do rąk, gdy usiąde napływa z powrotem. Cały czas mam zaburzenia rytmu serca które mijają po wyrzuceniu z żołodka (który czuje pod przełykiem) powietrza. Nie moge biegać bo mam duszności i coś mnie zatyka. Echo serca i kilka razy ekg również mi robiono, wszystko ok. Moje pytanie brzmi, czy mimo tych wszystkich badań, mogli nie zauważyć przepukliny? I czy TK nie powinna być robiona z kontrastem "do picia" a nie z kontrastem dożylnym by takową przepukline wykryć? Czy to nie ma żadnej różnicy? Czy nerwica może aż w takim stopniu symulować chorobę której nawet nie brałem pod uwagę?
Re: Przepuklina rozworu przełykowego czy nerwica?
: 16 kwietnia 2017, o 15:03
autor: marianna
A nie miałeś jakichs stresów napięć, presji przed tym atakiem?
Zero lęków i tak nagle zupełnie przy robiebiu pompek?
Nie do końca rozumiem też jak można wyrzucić powietrze z żołądka...?
Ucisk w mostku i czucie ciężaru, kamienia na piersiach, niemozność złpania pełnego oddechu (a raczej takie wrażenie)
czyli typowe objawy nerwicowe, napięcia,
to jakoś nie do końca mi się kojarzy z powietrzem w żoładku:)
Aha, jesli jestes typem stosującym dietę i jedzącym "zdrową" żywność, odzywki
to zwróć na to uwagę bo wiele ludzi je bardzo dziwne rzeczy reklamowane jako zdrowe.
Mleka sojowe, masła kokosowe, jakieś płatki z dodatkami i błonnik (który wyciaga wode z jelit i szkodzi po pewnym czasie)
napoje energetyczne, jakies odzywki, chleb pełnoziarnisty! (bardzo podrażnia jelita)
Dla mnie punktem charakterystycznym dla nerwicy jest pojawienie się lęków
i nagły atak lęku podczas ćwiczeń. Zazwyczaj jeśli coś jest nie tak to czlowiek olewa albo idzie do lekarza.
Natomiast wpadanie w taka panike i potem wyrzut różnych objawów to typowo nerwicowe.
Refliks może dawać dziwne objawy, podobne do tych co opisujesz.
Więc to może być taki miks reflux- nerwica - dieta bo czyms sobie te jelita mocno podrażniłeś.
Dlatego podejrzewam że się "zdrowo" odżywiasz.
Re: Przepuklina rozworu przełykowego czy nerwica?
: 16 kwietnia 2017, o 15:22
autor: ORZEL2016
Siemka. Mnie nerwica tez zlapala podczas robienia pompek , ale ja faktycznie miałem wtdy trochę stresow , dodatkowo zla dieta . Poczytaj trochę o Kortyzolu u sportowcow . A jeżeli chodzi o symulowanie choroby to nerwica potrafi to robic idealnie

Twoje objawy wskazują na przepuklinę , ale w sumie gastro by to wykrylo wiec ja stawiam , ze to nerwicowe
Re: Przepuklina rozworu przełykowego czy nerwica?
: 17 kwietnia 2017, o 14:39
autor: eter
Nigdy nie odżywiałem się zdrowo. Wcześniej piłem sporo alkoholu jak również nie odmawiałem marihuany czy jej syntetycznych odpowiedników. Ostatnie miesiące przed atakiem byłem kłębkiem nerwów. Nerwice mam napewno i to bardzo silną, natomiast zastanawia mnie, dlaczego większość objawów odpadła a te stricte przypominające przepuklinę nawet nie drgnęły. Jeśli chodzi o powietrze w brzuchu, ktoś kto nie ma tego problemu, nie zrozumie go. Chodzi o to że pod mostkiem zbiera mi się powietrze którego nie mogę odbić bo coś jakby mechanicznie blokuje mu drogę. Dopiero gdy wstane, pochodzę, poskacze masując lewą stronę pod żebrami, mozolnie wydostaje się na zewnątrz. To jest dramat, czasami mam go tyle że aż boli mnie szyja i barki. Ponoć często gęsto gastroskopia nie jest w stanie wykryć przepukliny dlatego pytalem o tomografię klatki z kontrastem dożylnym.
Re: Przepuklina rozworu przełykowego czy nerwica?
: 17 kwietnia 2017, o 19:09
autor: marianna
Pytanie czy tomografia wykryje przepuklinę i czy gastroskopia by mogła ja pominąć to już pytanie do lekarza eter.
Po prostu idź do lekarza i skonsultuj wszystkie swoje wątpliwości.
Może jakaś terapią na ta nerwicę?
Re: Przepuklina rozworu przełykowego czy nerwica?
: 11 maja 2017, o 19:30
autor: Adela
eter pisze: ↑17 kwietnia 2017, o 14:39
Nigdy nie odżywiałem się zdrowo. Wcześniej piłem sporo alkoholu jak również nie odmawiałem marihuany czy jej syntetycznych odpowiedników. Ostatnie miesiące przed atakiem byłem kłębkiem nerwów. Nerwice mam napewno i to bardzo silną, natomiast zastanawia mnie, dlaczego większość objawów odpadła a te stricte przypominające przepuklinę nawet nie drgnęły. Jeśli chodzi o powietrze w brzuchu, ktoś kto nie ma tego problemu, nie zrozumie go. Chodzi o to że pod mostkiem zbiera mi się powietrze którego nie mogę odbić bo coś jakby mechanicznie blokuje mu drogę. Dopiero gdy wstane, pochodzę, poskacze masując lewą stronę pod żebrami, mozolnie wydostaje się na zewnątrz. To jest dramat, czasami mam go tyle że aż boli mnie szyja i barki. Ponoć często gęsto gastroskopia nie jest w stanie wykryć przepukliny dlatego pytalem o tomografię klatki z kontrastem dożylnym.
Re: Przepuklina rozworu przełykowego czy nerwica?
: 11 maja 2017, o 19:34
autor: Adela
Adela pisze: ↑11 maja 2017, o 19:30
eter pisze: ↑17 kwietnia 2017, o 14:39
Nigdy nie odżywiałem się zdrowo. Wcześniej piłem sporo alkoholu jak również nie odmawiałem marihuany czy jej syntetycznych odpowiedników. Ostatnie miesiące przed atakiem byłem kłębkiem nerwów. Nerwice mam napewno i to bardzo silną, natomiast zastanawia mnie, dlaczego większość objawów odpadła a te stricte przypominające przepuklinę nawet nie drgnęły. Jeśli chodzi o powietrze w brzuchu, ktoś kto nie ma tego problemu, nie zrozumie go. Chodzi o to że pod mostkiem zbiera mi się powietrze którego nie mogę odbić bo coś jakby mechanicznie blokuje mu drogę. Dopiero gdy wstane, pochodzę, poskacze masując lewą stronę pod żebrami, mozolnie wydostaje się na zewnątrz. To jest dramat, czasami mam go tyle że aż boli mnie szyja i barki. Ponoć często gęsto gastroskopia nie jest w stanie wykryć przepukliny dlatego pytalem o tomografię klatki z kontrastem dożylnym.
Normalnie spadłes mi z nieba, nikt nie rozumiał jak mówiłam o powietrzu w żołądku lub mostku i bólu promieniujacym do szyi i barku.