Leczenie nerwicy na wlasna reke ?
: 7 lutego 2017, o 11:34
Witam
Moj problem polega na tym , ze po dyskotece pojawił sie u mnie glosny pisk w prawym uchu, przez pierwsze 2 tygodnie bylem załamany, ciągły placz lek itp
Nie mogłem pojac tego ze to moze juz mi zostać do konca zycia itp, bylem w szpitalu na izbie przyjęć gdzie zrobiono mi wszelkie badania po których dowiedziałem sie ze słuch mam idealny, pisk spowodowany jest nadwrażliwością ktora powinna minac, miałem unikać hałasu i głośnych miejsc.
Po pewnym czasie pisk zaczał się wyłączać a ja z radości że ustępuje znowu zacząłem się bać dźwięków itp
No i w poniedziałek trąbnął na mnie samochód, szczeknął głośniej pies, na dodatek coś tam zbiłem... Prawdopodobnie stres i myśl o tym że mi wróci ten pisk spowodował u mnie pojawienie sie dzwonienia i pisku tak jakby w głowie lub bardziej w lewym uchu... Prawe ucho już jest prawie wyleczone.
Znowu się załamałem, jeszcze bardziej niż na początku pisku w prawym uchu..
Stwierdziłem , że mogłem nabawić sie aż nerwicy.. Dodatkowo jestem hipochondrykiem często czytam o chorobach a potem sobie je wmawiam i one u mnie występują.
Pojechałem do psychiatry który przepisał mi lek Asentra 50 mg 0.5 tabl przez 6 dni potem rano i wieczorem po 0.5 tabl.
Zacząłem czytać o tym leku, dodatkowo dowiedziałem się że ten lek zwiększa szumy uszne więc powinno się go unikać przy tym schorzeniu, ma też wiele skutków ubocznych. Ogólnie to nie wydaje mi się że jestem aż w takim słabym stanie aby brać taki lek przez rok czasu bo tak mówił lekarz.
Osoby z tinnitusem najlepiej oceniają Trittico gdyż jest bezpieczny i nie nasila szumów... Biorę go od 5dni w dawce 50mg na sen i super mi się po nim śpi, dodatkowo jestem tak jakby wyciszony . Wiem że swoją siłe pokazuje dopiero po 3-4 tygodniach i w dawce 150-200mg.
Myślicie ze moge pobrać ten lek na włąsną ręke ? czy ktoś brał ten lek na nerwice jeśli jak to jak go dawkować ??
5dni 50mg , 5dni 100mg, potem wejśc na 150 w jednorazowej nocnej dawce ?
Moj problem polega na tym , ze po dyskotece pojawił sie u mnie glosny pisk w prawym uchu, przez pierwsze 2 tygodnie bylem załamany, ciągły placz lek itp
Nie mogłem pojac tego ze to moze juz mi zostać do konca zycia itp, bylem w szpitalu na izbie przyjęć gdzie zrobiono mi wszelkie badania po których dowiedziałem sie ze słuch mam idealny, pisk spowodowany jest nadwrażliwością ktora powinna minac, miałem unikać hałasu i głośnych miejsc.
Po pewnym czasie pisk zaczał się wyłączać a ja z radości że ustępuje znowu zacząłem się bać dźwięków itp
No i w poniedziałek trąbnął na mnie samochód, szczeknął głośniej pies, na dodatek coś tam zbiłem... Prawdopodobnie stres i myśl o tym że mi wróci ten pisk spowodował u mnie pojawienie sie dzwonienia i pisku tak jakby w głowie lub bardziej w lewym uchu... Prawe ucho już jest prawie wyleczone.
Znowu się załamałem, jeszcze bardziej niż na początku pisku w prawym uchu..
Stwierdziłem , że mogłem nabawić sie aż nerwicy.. Dodatkowo jestem hipochondrykiem często czytam o chorobach a potem sobie je wmawiam i one u mnie występują.
Pojechałem do psychiatry który przepisał mi lek Asentra 50 mg 0.5 tabl przez 6 dni potem rano i wieczorem po 0.5 tabl.
Zacząłem czytać o tym leku, dodatkowo dowiedziałem się że ten lek zwiększa szumy uszne więc powinno się go unikać przy tym schorzeniu, ma też wiele skutków ubocznych. Ogólnie to nie wydaje mi się że jestem aż w takim słabym stanie aby brać taki lek przez rok czasu bo tak mówił lekarz.
Osoby z tinnitusem najlepiej oceniają Trittico gdyż jest bezpieczny i nie nasila szumów... Biorę go od 5dni w dawce 50mg na sen i super mi się po nim śpi, dodatkowo jestem tak jakby wyciszony . Wiem że swoją siłe pokazuje dopiero po 3-4 tygodniach i w dawce 150-200mg.
Myślicie ze moge pobrać ten lek na włąsną ręke ? czy ktoś brał ten lek na nerwice jeśli jak to jak go dawkować ??
5dni 50mg , 5dni 100mg, potem wejśc na 150 w jednorazowej nocnej dawce ?