Strona 1 z 1

Czy wy zmieniliście się po DD?

: 17 lutego 2015, o 11:27
autor: Miesinia
Jak w temacie moi mili, powiedzcie mi jak i czy zmieniliście się po DD, w sumie to bardziej pytam tych co mieli do dłużej niż epizodowo, czy jesteście bardziej opanowani, trzeźwiejsi umysłowo, czy nie kierujecie sie emocjami, jak to wygląda :DD ?

Czy wy zmieniliście się po DD?

: 17 lutego 2015, o 12:40
autor: Divin
Po prostu nadeszło Miesia oświecenie! :DD

A tak na poważnie to ja po DD po prostu mam poszerzoną świadomość o te stany i wiem więcej niż wiedziałem przed. Co do kwestii zmian w sensie osobowości to DD miało tutaj mało do rzeczy bo to był po prostu efekt balaganu w głowie. Jak defensywa się wyłączyła to po prostu się zaczęło żyć jak dawniej ale z dużym bagażem doświadczeń

Zmiany o których piszesz nastały po odburzeniu ogólnym z zaburzenia lękowego i poukładaniu sobie pewnych spraw w głowie. Po prostu dystans sie bardzo zwiększył. Jak sobie porównam początki, gdy w ogóle się bałem wypowiedzieć słowa "nerwcia" "lęk" itp. A to jak teraz w to wsiąkłem z pasją i Wam tutaj o tym pierdziele trzy po trzy, to nie ma porównania :DD

Czy wy zmieniliście się po DD?

: 17 lutego 2015, o 20:34
autor: Miesinia
Hew :D bardziej chodziło mi o zmiany w sensie jestem odporniejszy na stres, mniej sie denerwuje,mam większy dystans,więcej spokoju, potrafię spojrzeć na problemy inaczej i tego typu rzeczy ;) w takiej kwestii życiowej co sie zmieniło.

Czy wy zmieniliście się po DD?

: 17 lutego 2015, o 22:36
autor: Divin
A no to jaknajbardziej, wszystko z tego co napisałaś. Wszystko podskoczyło w górę ;)

Czy wy zmieniliście się po DD?

: 19 lutego 2015, o 10:49
autor: weronia
Ja bardzo sie zmienilam ale nie takz e juz zupelnie ni kieruje sie emocjami tylko mam po prostu do tych emocji duzo wiekszy dystans i do samych ludzi takze. Ja jeszcze nie wyszlam z tego zupelnie ale musze przyznac ze jednak dalo to sporo plusow wlasnie we mnie.
Dlatego ciesze sie ze nie bralam lekow i poszlam na "przemeczenie sie".

Czy wy zmieniliście się po DD?

: 19 lutego 2015, o 14:36
autor: Divin
Świetne wnioski weronia, postawa wzorowa ;)

Czy wy zmieniliście się po DD?

: 22 lutego 2015, o 17:07
autor: ddd
U mnie zmiany nastapily bardzo duze, przede wszystkim jesli chodzi o stres jakikolwiek i przejmowanie sie blachostkami.

Czy wy zmieniliście się po DD?

: 24 lutego 2015, o 16:52
autor: matejko
Chyba każdy zmienia się przechodząc przez problemy psychiczne. I chyba w sumie nie ważne czy to depresja czy nerwica czy dd.

Czy wy zmieniliście się po DD?

: 3 marca 2015, o 18:19
autor: weronia
baaaardzo duzo zmienilo sie we mnie w srodku a jeszcze nie wyszlam z tego calkiem wiec moze mi nawet cycki urosna xddd

Czy wy zmieniliście się po DD?

: 3 marca 2015, o 18:33
autor: Jerry
a czy ktoś z Was czuje się wdzięczny za to co go spotkało? bo ja np. 2 czy 3 miesiące temu chciałem cofać czas żeby naprawić swoje życie, miałem poczucie totalnej klęski, etc. Tymczasem teraz jak o tym wszystkim myślę to czuję pewną wdzięczność za to co mnie spotkało. Fakt, że byłem głupi i sam wpędziłem się w ten syf, ale dzięki temu dużo się o sobie dowiedziałem, zobaczyłem też że otaczają mnie dobrzy ludzie, nauczyłem się nowych rzeczy, zmieniłem tryb życia, etc. Generalnie więcej jest plusów niż mogłoby się wydawać :D

Czy wy zmieniliście się po DD?

: 3 marca 2015, o 18:37
autor: nierealna
Ja jeszcze plusów nie widzę, choć może tylko bardziej staram się nie przejmować nerwicą ;)

W "tym" stanie wydarzyło się kilka najważniejszych rzeczy w życiu: zostałam narzeczoną, niedługo zostanę matką chrzestną i wkrótce mam obronę na uczelni. Niby dla niektórych to nic, ale dla mnie to ważne wydarzenia ;)

A ja mimo tego działam dalej, mimo DD, mimo nerwicy i mętliku we łbie :huh

Czy wy zmieniliście się po DD?

: 8 kwietnia 2015, o 23:18
autor: kasia333
Ja bedac w tym stanie jeszcze zauwazam tyle prostych rzeczy i malych radosci ktore wczesniej byly czyms takz wyklym ze nawet tego nie wiedzialam.
Innych zmian nie zauwazylam i watpie aby one u mnie byly. DD pojawilo sie po duzym stresie, licze na to ze mi zejdzie (jakas poprawa juz jest) i kurtyna odrealnienia opadnie.
Nie mialam jakis ze soba wybitnych problemow wczesniej aby sie wybitnie zmieniac ale na pewno doceniam bardziej wartosc zwyklych rzeczy i drobnych czynnikow ktore sa obecne obok nas w ciagu zycia a nie sa doceniane :)

Re: Czy wy zmieniliście się po DD?

: 21 października 2017, o 01:34
autor: Aixa
Ja stalam sie spokojniejsza. Zreszta moje wchodzenie w doroslosc bylo bardzo burzliwe, szukalam swojego miejsca, bardzo duzo sie przeprowadzalam, wpadlam w toksyczny zwiazek, a smutki zapijalam alkoholem na imprezach, zle jadlam, zle spalam... az ktoregos dnia po latach i latach wiecznej niepewnosci, wiecznego stresu, szukania pracy, ciaglych zmian po prostu najwidoczniej moja glowa nie wytrzymala juz napiecia bo mialam bardzo silny atak lekowy i zaczelo mi sie DD i mialam epizod depresji, nie wiedzialam juz w ogole co mam ze soba zrobic. Wrocilam do rodzinnego domu i postanowilam zaczac wszystko od poczatku, w tym okresie poznalam mojego meza, wyszlam za maz, zamieszkalismy razem i moje zycie wyglada zupelnie inaczej, zyje bardzo spokojnie, mam pewne mieszkanie, prace, jestem kochana i szanowana, mam normalne godziny snu, przestalam juz tak gonic za 'przygodami', teraz najwazniejsze dla mnie jest to co mam, moja rodzina, nie szukam juz wrazen, nie chce wrazen. Stalam sie spokojna, dojrzalam, nie dzialam juz na wariata, jestem mniej spontaniczna i w tej wersji jestem o wiele bardziej szczesliwa.

Mam nadal DD, od ponad roku ale juz nauczylam sie z nim zyc, juz mnie nie przeraza jak na poczatku, jest to jest, niech bedzie. Jesli kiedys zniknie to super a jesli nie to moge to miec i do konca zycia, nauczylam sie go kontrolowac.
kasia333 pisze:
8 kwietnia 2015, o 23:18
Ja bedac w tym stanie jeszcze zauwazam tyle prostych rzeczy i malych radosci ktore wczesniej byly czyms takz wyklym ze nawet tego nie wiedzialam.
Innych zmian nie zauwazylam i watpie aby one u mnie byly. DD pojawilo sie po duzym stresie, licze na to ze mi zejdzie (jakas poprawa juz jest) i kurtyna odrealnienia opadnie.
Nie mialam jakis ze soba wybitnych problemow wczesniej aby sie wybitnie zmieniac ale na pewno doceniam bardziej wartosc zwyklych rzeczy i drobnych czynnikow ktore sa obecne obok nas w ciagu zycia a nie sa doceniane :)
To prawda, ja tez tak mialam

Re: Czy wy zmieniliście się po DD?

: 2 marca 2018, o 14:43
autor: passenger
Nie ma lekko, o swoje trzeba walczyć i wierzyć przede wszystkim w siebie.