Derealizacja depersonalizacja a trans
: 23 maja 2013, o 10:11
Ostatnio miałam bardzo ciekawy efekt dd i chciałam was zapytać, czy ktoś też zaobserwował coś podobnego. Niektórzy z was pisali, że się cięli, więc może akurat.
Ale po kolei. Ostatnio bolała mnie ręka i patrząc na nią, zaczęłam mieć derealizację. Troszeczkę się zdysocjonowałam i miałam myśl, że chętnie bym się w nią uderzyła i to mogłoby mi pomóc. Wiem, że do tego miejsca, jest całkowicie normalnie. Zaczęło się robić dziwnie, gdy kolega postanowił mnie uszczypnąć. Czułam to, ale nie miałam potrzeby nic mówić. Zareagowałam dopiero za trzecim razem, gdy był już blisko przebicia mi skóry i pojawił się pod skórą siniak. Spanikowałam, że coś się stało z moimi żyłami, ale bynajmniej nie przez ból. Z tego, co pamiętam, identycznie ten stan opisywali ludzie w transie, podczas szkolenia z hipnozy- czuje się ból, ale nie ma potrzeby, by coś mówić, jest dość odległy.
Zapomniałabym. Przed siniakiem starałam się zmienić przekaz z bólu na gorąco i udało mi się od razu. Krótko mówiąc zrobiłam coś, czego specjaliści się dość długo uczą, w jakieś 2 minuty. Wy też macie doświadczenia z bólem?
Wrzucam na dwa fora o derealizacji, mam nadzieję, że podzielicie się doświadczeniami
Ale po kolei. Ostatnio bolała mnie ręka i patrząc na nią, zaczęłam mieć derealizację. Troszeczkę się zdysocjonowałam i miałam myśl, że chętnie bym się w nią uderzyła i to mogłoby mi pomóc. Wiem, że do tego miejsca, jest całkowicie normalnie. Zaczęło się robić dziwnie, gdy kolega postanowił mnie uszczypnąć. Czułam to, ale nie miałam potrzeby nic mówić. Zareagowałam dopiero za trzecim razem, gdy był już blisko przebicia mi skóry i pojawił się pod skórą siniak. Spanikowałam, że coś się stało z moimi żyłami, ale bynajmniej nie przez ból. Z tego, co pamiętam, identycznie ten stan opisywali ludzie w transie, podczas szkolenia z hipnozy- czuje się ból, ale nie ma potrzeby, by coś mówić, jest dość odległy.
Zapomniałabym. Przed siniakiem starałam się zmienić przekaz z bólu na gorąco i udało mi się od razu. Krótko mówiąc zrobiłam coś, czego specjaliści się dość długo uczą, w jakieś 2 minuty. Wy też macie doświadczenia z bólem?
Wrzucam na dwa fora o derealizacji, mam nadzieję, że podzielicie się doświadczeniami
