Strona 1 z 2

UMYSŁ PONAD NASTROJEM

: 27 kwietnia 2016, o 21:23
autor: patka
Polecam wszystkim ksiazke:
Dennis Greenberger , Christine A. Padesky
Umysł ponad nastrojem. Zmień nastrój poprzez zmianę sposobu myślenia.

UMYSŁ PONAD NASTROJEM

: 27 kwietnia 2016, o 21:27
autor: Lipton
Właśnie szukam tej ksiazki do ściagnięcia bo mnie w poprzednim poście zainteresowałaś :D

UMYSŁ PONAD NASTROJEM

: 27 kwietnia 2016, o 21:39
autor: aleks1723
Dzięki za książkę. Chociaż na razie mam wrażenie, że to oszukiwanie siebie... Myśleć pozytywnie, albo negatywnie... Ale kto wie Co jest prawdą... Strasznie to denerwujące. Ale i tak dzięki :) Denerwuje mnie to, że ja muszę odbierać świat albo tak, albo tak... Choć może przemawia przezemnie Nerwica i bardzo silne DDxd No nic. Dzięki.

UMYSŁ PONAD NASTROJEM

: 27 kwietnia 2016, o 21:41
autor: Lipton
Lepiej myśleć pozytywnie niż lękowo :D
A ja ogólnie chociaż chce przeczytać, tak raczej wolę pozostawać w stanie stabilności i spokoju wyrywajac sie poprzez medytacje całkowicie ze strumienia myśli. I pozytywnych i negatywnych

UMYSŁ PONAD NASTROJEM

: 27 kwietnia 2016, o 22:14
autor: patka
W książce jest zawartych duuużo ćwiczeń: ) Tym sie generalnie różni od wielu innych książek:) jak dla mnie strzał w dziesiątkę: ) wiadomo, że aby zrozumieć trzeba ją przeczytac- zacząć od Nowa i tak dopoty dopóki się zacznie rozumieć:) oczywiście, wiem że przez To nasze leki tak O! Poprotu nie mina Ale uwierzcie Jest Mi Lżej: ) i wierzę że w końcu na sto procent zrozumiem i pokonam błędne koło w które się wpedzilam !!! :D tak owszem, samo pozytywne nastawienie nie odburzy nerwicy Ale jak tylko przyjdzie moment pozytywnej energii to czerpie z tej chwili jak najwięcej bo niestety nerwica sprawia ze często opadami z sił:)

UMYSŁ PONAD NASTROJEM

: 27 kwietnia 2016, o 22:30
autor: aleks1723
No dokładnie Lipton, a przynajmniej w moim wypadku, tylko medytacja pomaga. Ani takie, ani takie... A że wszystko analizuje co do atomu (we wszystkim) To mi się przydaje. Np jak rozmawiam z kimś, to odruchowo analizuję kogoś pozycję, dlaczego wykonał takj ruch, jakie emocje w nim zaszły itd itd... A tak to mam po prostu być w tej rozmowie, choć jest bardzo trudno... Najgorsze jest to, że sobie przestałem ufać, bo zaczałem wyciągać błędne wnioski na podstawie zachowań ludzi... Tak mi się wydaje, że błędne... Nie mogę tego pojąć, że tak działa mechanizm w głowie każdego człowieka, że ocenia i nadaje znaczenie każdej rzeczy i osobie, i to to znaczenie jest jeszcze interpretowane przez odpowiednie filtry umysłowe :D Coś pięknego, swego czasu natręty męczyły z tym xd Dobra już nie spamuje... Najgorsze jest to, że ja staram się wszystko wyjaśnić w głowie, przez co mam teraz problemy z zaufaniem do siebie, bo mi się trochę w łebku popiepszyło, dopiero teraz zaczynam rozumieć, że to faktycznie jest może we mnie coś nie tak... No ale będę musiał z tym do psychola, jak się zgodzi o takich rzeczach rozmawiać, bo zapewne się tam rozmawia o "ludzkich rzeczach" jak np, żona, dzieci, rodzina, dom itd... A że w życiu jedyne co mnie bolało, to niewyjaśnione sprawy... Czasami przed zaburzeniem, potrafiłem spędzać nocki w analizowaniu zachowań ludzi itd... Bardzo dużo czytałem książek o psychologi, nlp, jak działają mechanizmy głowy człowieka itd, czytałem tego od chyba 1 klasy technikum, od kiedy się zainteresowałem samorozwojem, potem to już taka trochę mania, no ale, to moja fascynacja od zawsze była. Poczucie, że mogę się mylić, daje mi chwilową ulgę... Bo mając nerwicę, dd stworzyłem sobie swój nerwicowy światek w głowie, i zamiast ignorować egyztencjonalnych myśli, ja analizowałem i starałem się analizować i poukładać w głowie, jak to wszystko jest zbudowane, co spowodowało w późniejszym czasie wiele komplikacji... Tak, tak wiem, nie tutaj powinienem o tym pisać. Już nie offtopuje, ale musiałem się wygadać.

Ale się rozpisałem.

UMYSŁ PONAD NASTROJEM

: 28 kwietnia 2016, o 15:01
autor: subzero1993
Ja podczas DD miałem właśnie taką głupią myśl, że świat otaczający mnie jest nierealistyczny, zacząłem to analizować i to był błąd, bo zacząlem mieć faktycznie co do tego wątpliwości. Potem sobie postanowiłem, że jest tylko i wyłącznie tu i teraz. Powiedzialem sobie, że odrzucam wszelkie filozofie i ufam wyłącznie temu, bo jest wyłapywane przez moje zmysły żeby sobie nie tworzyć urojeń i jest co raz lepiej. Teraz jak o tym myślę to wydaje mi się to jednocześnie absurdalne i przerażające, że w ogóle to rozważałem. Myślę, że na ten okres dobrze jest postawić sobie jak najprostszy schemat życia, by analizować jak najmniej. Co do Twojego wyłapywania ruchów to wydaje mi się to całkiem logiczne, bo stan emocjonalny szuka zagrożenia. Chce mieć wszystko pod kontrolą, dlatego zwracasz na to wszystko uwagę. Jeśli Cię to pocieszy to to mija.

UMYSŁ PONAD NASTROJEM

: 28 kwietnia 2016, o 15:12
autor: Nynuszka
Hey, jak ściągniesz mogę liczyć na przesłanie? :)

UMYSŁ PONAD NASTROJEM

: 28 kwietnia 2016, o 15:28
autor: ola36
Nynuszka, ksiązka jest na chomiku, bez problemu szybko ściągniesz ;-)

UMYSŁ PONAD NASTROJEM

: 28 kwietnia 2016, o 17:46
autor: justi2212
Mam tę książkę w PDF-ie jakby ktos chciał ;)

UMYSŁ PONAD NASTROJEM

: 30 kwietnia 2016, o 18:49
autor: Olalala
justi2212 pisze:Mam tę książkę w PDF-ie jakby ktos chciał ;)
justi2212, przesłałabyś mi? Podam Ci maila na Pw.

UMYSŁ PONAD NASTROJEM

: 30 kwietnia 2016, o 18:56
autor: Taci
A ja sobie ją kupiłam ale leży w kącie bo jest za dużo tam o depresji, której panicznie się boję :)
ale wiem, że kiedyś ją przeczytam :)

UMYSŁ PONAD NASTROJEM

: 30 maja 2016, o 22:41
autor: Direct
Nie chodzi o myślenie pozytywne tylko o myślenie RACJONALNE. To jest zasadnicza różnica, myślenie negatywne to myślenie o jednym końcu kija, myślenie pozytywne to myślenie o drugim końcu kija a myślenie racjonalne to patrzenie na całego kij :)

Re: UMYSŁ PONAD NASTROJEM

: 24 maja 2017, o 19:58
autor: exiller
Książka rewelacyjna, poznałem ją dzięki mojej psychoterapeutce i właśnie głównie w oparciu o to wydawnictwo, przepracowuję swoje zaburzone stany emocjonalne. Również mogę podesłać, jeśli Ktoś reflektuje.

Re: UMYSŁ PONAD NASTROJEM

: 24 maja 2017, o 23:20
autor: Kwiat Lotosu
Witam, jestem zainteresowana polecaną przez Ciebie książką, proszę o więcej informacji jak ją zdobyć.