Strona 1 z 10

Ból głowy, otepienie

: 29 marca 2016, o 08:31
autor: Joannaw27
Cześć wam, zazwyczaj się nie skarze ale cholera rady już nie daje, od dwóch tygodni napieprza mnie głowa jestem otepiala i spać mi się chce, odstawilam benzo całkiem tydzień temu i pewnie dlatego tak się czuje, ale nawet gdy brałam benzo to miałam bóle głowy które ciągły się po dwa mc codziennie, miałam już dłuższy czas spokój i znów to samo, mam wrażenie że źle widzę tzw.jestem uczulenia na światło i jaskrawe kolory chodzę jak piana, i cały czas bym spała, dodam że kiedy się położę to jest lepiej ale ile to można leżeć, co myślicie? Iść z tym do lekarza? Bo nie chce panikowac i nie panikuje ale ile to może boleć głowa.

-- 29 marca 2016, o 08:31 --
Dodam jeszcze że ból zaczyna się zaraz kiedy się przebudzenie z rana i trwa do wieczora z tym że wieczorem jest mała poprawa, nasila się również kiedy zapale papierosa a ostatnio bardzo mało palę, bo 2 lub 3 dziennie bo fajki nie wchodzą wiadomo przy tym bólu.

Ból głowy, otepienie

: 29 marca 2016, o 12:08
autor: Tojajestem
Asia. Idź zbadaj się tak jak zrobiły to każdy kogo długo boli głowa. Wiadomo, że nerwica daje bóle głowy ale może tak być np. od ciśnienia. Warto to sprawdzić.

Ból głowy, otepienie

: 29 marca 2016, o 12:19
autor: Joannaw27
Może pójdę sama już niewiem co robić

Ból głowy, otepienie

: 29 marca 2016, o 14:00
autor: betii
Asia jesteś po odstąpieniu benzo.wydaje mi sie ze to nerwicowe i ja bym sie jeszcze wstrzymała z tymi badaniami bo to potem jest tak ze jak coś zaboli to zaraz byśmy musieli lecieć to zbadać "na wszelki wypadek"i tak można w nieskończoność bo zawsze coś tam może być nie tak.Ja kilka lat temu tak miałam ze cały czas czułam ból głowy i taka chodziłam jak piszesz.Nie pamiętam dokładnie ile to trwało ale chybasporo czasu.JJakoś przeszło i przeszło w co innego.Objawy sie utrzymują bo człowiek niby akceptuję ale założę się ze sie martwisz i z tyłu głowy masz myśli "żeby to już minelo".Człowiek staje się poirytowany a objaw trwa Daj sobie jeszcze trochę czasu i naprzekor rób to co dawniej bo pamiętam ze nieźle Ci idzie Sama nie będziesz wiedzieć kiedy minie całkiem.Ja teraz też miewam problemy ze strony głowy .staram się choć te objawy potrafią naprawdę przyjrzeć życie.Nie mamy innego wyjścia jak postawić wszystko na 1 kartę.Bo to po dobrym samopoczuciu pojawią się objaw i człowiek od razu w to brnie.Dasz radę tyle już przetrwałas

Ból głowy, otepienie

: 29 marca 2016, o 15:53
autor: elala73
a bierzesz jakieś przeciwbólowe tabletki?

Ból głowy, otepienie

: 29 marca 2016, o 16:19
autor: olga
Asiu, ostatnio zauważyłam u siebie bardzo podobne objawy do Twoich. W moim przypadku ból głowy towarzyszy mi od samego początku mojego zaburzenia, z różnym nasileniem. Jednak też od pewnego czasu mam straszne rozpieranie w głowie, ogromną senność, otępienie, zawroty, brak koncentracji i także jak u Ciebie pogorszenie wzroku i słuchu. Wczoraj wpadłam na pomysł, że może to mieć związek z przesileniem wiosennym, szukając w internecie informacji okazało się, że faktycznie wiele osób w tym okresie odczuwa podobne dolegliwości, ma to związek chociażby ze zmianami ciśnienia. Dlatego na tego typu zjawiska narażone są osoby z problemami krążeniowo-sercowymi. Możesz poszukać sobie informacji na ten temat. To jedna z teorii, ale oczywiście warto się przebadać dla pewności.

Ból głowy, otepienie

: 29 marca 2016, o 18:49
autor: Joannaw27
Dziękuję wam kochani za odp i oczywiście wszystko biorę pod uwagę a po lekarzach nienawidzę biegać, bo już tyle co ich odwiedziłam to poprostu było przegięcie i od dwóch lat nie robię żadnych badań, ponieważ zdaje sb sprawę że to nerwica, elala przeciwbólowe wogole na mnie nie działają, chodzę z tym bólem nonstop, to takie uczucie jakby ktoś przypierdzielil w łeb, już wolałabym klucia klatki piersiowej niż chodzić taka otepiala.

Ból głowy, otepienie

: 29 marca 2016, o 20:38
autor: schanis22
Asia moja , ja z takim uczuciem jak by mnie ktoś uderzył w głowę chodziłam pół roku i z tym otępieniem , to Ci tak szybko nie minie tak jest w nerwicy, ale po lekarzach nie masz co latać bo i tak Ci nic nie znajdą . Pocieszę Cie jak Ci zejdzie otępienie to dostaniesz te kłucia w klatkę :DD żarcik . Jestem z Ciebie dumna że odstawiłaś leki :hercio:

Ból głowy, otepienie

: 29 marca 2016, o 20:39
autor: Joannaw27
Hehe no elastiek arletka z jednego przejdzie w drugie

Ból głowy, otepienie

: 30 marca 2016, o 17:58
autor: Magda321
Asiu jak cię boli to mozesz sie przebadać, co za problem? ;D wazne nie panikować :) Mnie głowa w okolicy skroni okropnie bolała przez 4 miesiące z przerwą 6 miesięcy i potem znowu oberek w taijm odstepie czasu.Szczególnie w okresie zimowo-wiosennym. od 1 roku po odburzaniu ból zaczął ustepowac, bo przestałam się go bać.
Plus ty odstawiłaś benzo, to tez moze mieć jakiś związek. ;)

Ból głowy, otepienie

: 31 marca 2016, o 12:14
autor: Joannaw27
Dzięki Paulinka na domiar złego jeszcze zaraził am się od córki szkarlatyna, masakra.

Ból głowy, otepienie

: 31 marca 2016, o 12:51
autor: Yayatoure
Typowo nerwicowe objawy. Wiem bo przechodzę :). Teraz musisz tylko wytrwać bez leków i walczyć z nerwicą :)

Ból głowy, otepienie

: 31 marca 2016, o 13:36
autor: Joannaw27
Yaya typowe nerwicowe objawy? Głowa mnie boli już prawie trzy tygodnie codziennie od rana do wieczora, może i masz rację ja już nie wyrabiam.

Ból głowy, otepienie

: 31 marca 2016, o 13:42
autor: Yayatoure
potykanie serca też może trwać długo :) pójdź do lekarza, zrób badania, wyjdzie że jest ok to zapomnij o tym, żyj mimo tych bóli, łatwe nie będzie ale po co sobie tym głowę zaprzątać

Ból głowy, otepienie

: 3 kwietnia 2016, o 11:48
autor: Joannaw27
No i bóle głowy się zmniejszyły, muszę się do czegoś przyznać, a więc przeprowadziłem eksperyment, ja wiecie odstawilam benzo i teraz żeby sprawdzić czy te bóle głowy są wywołane brakiem benzo w organizmie wzięłam pół tabletki, i faktycznie otepienie minęło, lecz kiedy przestało działać wróciło, więc jednak benzo jest tu sprawcą, oczywiście nie wykluczam tego że no nerwicowo napieciowe i wiadomo że po benzo mogło to ustąpić ale jednak obstawiam na to pierwsze, nie biorę dalej i nie zamierzam.