Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

już bylo tak fajnie, ignorowalam wszystkie myśli, odbijałam jak piłeczke, co przyszlo zaraz ignorowalam i uciekalo, stany depresyjne obracalam w jakies śmieszne obrazy- tyle czasu bylo FAJNIE ... A tu od tygodnia bum:( znów doły, nawałnica myśli natrętnych z którymi tak łatwo niedaje rady plus myśli ze cofnęłam sie i już nie ogarniam swoich myśli:( czy znów jestem na początku ,,gry":(?!

nie kochana nie jesteś na początku gry tylko ta gra próbuje Toba manipulować nie daj się czasem tak jest że mamy tak zwane nawroty ale trzeba to jak najszybciej zignorować nie ma innego sposobu trzymam kciuki, jak przychodzi dół zaimij się czymś idz na spacer spiewaj tańcz rób co lubisz spróbuj na głos czytac wiersze zaimij czymś tak żeby te myśli nie miały siły przebicia żeby nie mogły się znowu wkraść do twojej głowy

Tylko teraz czuje, ze jakos ttudniej mi sie podnieść znów:( na zniane wahania nastrojów:/ jak juz mam doła to na siłe szukam czegoś wesołego, na siłe szukam pozytywów.. I jak tez stan sie dłużej utrzyma to zaraz czuje że znów spadam w dol:(

-- 7 października 2015, o 20:03 --
Tylko teraz czuje, ze jakos ttudniej mi sie podnieść znów:( na zniane wahania nastrojów:/ jak juz mam doła to na siłe szukam czegoś wesołego, na siłe szukam pozytywów.. I jak tez stan sie dłużej utrzyma to zaraz czuje że znów spadam w dol:(

każdy tak ma ja wtedy zaczyn grac w coś albo puzle układac staram się zająć głowe tak aby myśli płynęły w innym kierunku

Ja tez tak mam anetta i dopadają mnie wyrzuty sumienia

a czemu wyrzuty sumienia? w związku z tym że masz doła?

Wychodzenie z zachowan nerwicowych i nawykow to nie zabawa i to wymaga czasu a nie tygodnia...
I dlatego trzeba zalozyc maksimum cierpliwosci i wyrozumialosci dla siebie.
Czy naprawde sadzisz ze tydzien czasu ignorowania powinien starczyc na cos co jest zaburzeniem emocjonalnym i zachowania i wynika z wszelich mechanizmow lekowych ktore dla umyslu sa bardzo wazne?
Jesli tak myslalas to znaczy ze nadal nie wiesz co to jest nerwica

zgadzam się w 100% na to trzeba czasu i nie tygodnia ani dwóch nerwica też się jakiś czas rozwija więc trzeba tez czasu żeby że tak powiem się cofnęła:)

ddd- od tygodnia czasu dojechal mnie SPOWROTEM dol, a ignorowalam juz od miesięcy<caly czas staralam sie> i sie dobilam że jakoś znów nie potrafie sie wybić z tego stanu a wcześniej dawalam uparcie rade! Zalozylam cel i dązylam sukcesywnie a teraz od tyg pozbierać sie nie moge i znów taka lewa jestem://

Prew ale w nerwicy tak właśnie jest i sądze że ty o tym dobrze wiesz będą wzloty i upadki będzie radość i wiara że jest ok ale i bedzi edół i smutek tak to już z nami jest nie jesteś sama pamiętaj o tym!!!!

Mam wyrzuty sumienia ze cos robiłam zle, poczucie grzeszności. Wiem, ze to typowe dla lęku. Czytałam w książce Lęk Kępińskiego i na YouTube widziałam pt.,,Uleczyc umysl 2011'' Poczucie grzeszności typowe dla zaburzen obsesyjno-kompulsywnych. Odczuwam lęki, które wcześniej wywoływały u mnie stres. Jak dziś spisałam myśli, które miałam od początku. Okazalo się, ze sa sprzeczne te pierwsze z tymi, które teraz mam.

kachakuchaj ale nasze myśli w nerwicy nie zawsze musza być ciagle takie same one się zmieniają raz będą takie raz inne ja tez na początku miałam inne niż mam teraz

-- 7 października 2015, o 20:24 --
sadze ze masz wyrzuty sumienia bo być może za szybko chciałaś osiągnąć wyznaczony przez siebie cel nie poddawaj się wszystko jest do zrobienia wykreśl ze swojego słownika zdanie nie dam już rady !!!!!!!!!

ja to samo aneta a to jest blad mózgu , obejrzyj https://www.youtube.com/watch?v=VibCtypFGos. U mnie najbardziej nerwica uderzyla w obawy o mój związek.

-- 7 października 2015, o 20:26 --
Dzięki aneta Ja mam 4 miesiąc prawie a Ty?

-- 7 października 2015, o 20:29 --
Mialam tak, ze myslalam ze mi przeszlo prawie. Już mowilam sobie - tak mogloby zostać. Az tu nagle atak paniki i depresja caly dzień i znow jest gorzej. Kilka razy miałam, ze już mogloby tak zostać az tu nagle kryzys.

a ja 15 lat:) i zobacz zyje mam lepsze i gorsze dni ale staram się nie stać w miejscu dasz rade jestem z Toba wiem co przezywasz

O matko, szczerze wspolczuje... Bylas u terapeuty? Badalas się?

-- 7 października 2015, o 20:32 --
Dziekuje Anetko 15 lat takie meczarnie? Przeciez to jest uleczalne. A zostało Ci wiele objawów ?