Strona 1 z 1

Czy to podchodzi pod perfekcjonizm itp.?

: 22 sierpnia 2015, o 10:03
autor: PiotrNazwisko
Witam :)
Mam do Was takie jedno pytanie. Jeżeli ten temat tu nie pasuje, proszę o przeniesienie.
Otóż jestem typem człowieka, który ma swoje "rytuały" i "zwyczaje", na które w mniejszym lub większym stopniu zwraca uwagę, z reguły z przyzwyczajenia. Ale zauważyłem w sobie parę rzeczy - dajmy na to wkładając buty, przeważnie zaczynam od prawego. Nieraz złapałem się na tym, że zacząłem od lewego, więc szybko odłożyłem lewy i włożyłem prawy. Kładąc się spać, robię swoje określone "czynności", kończąc pracę na komputerze, także robię określone czynności (na przykład patrzę na album zdjęć rodzinnych, a tuż przed zamknięciem systemu patrzę w dany punkt na ekranie).
Moje pytanie jest takie, czy to podchodzi pod perfekcjonizm? Mając swoje rutynowe czy też nie-rutynowe zwyczaje pilnuję, żeby były wykonane odpowiednio i czy one mogą w pewnym sensie wpływać na DD? Na przykład potęgować poczucie winy albo niedokładnie wykonanej czynności? Albo wywoływać jeszcze inne negatywne odczucia?
Nie pytam, żeby się nakręcać itp. Pytam z czystej ciekawości ;)

Czy to podchodzi pod perfekcjonizm itp.?

: 22 sierpnia 2015, o 12:14
autor: Ciasteczko
Jak dla mnie, to są natręty. Coś, co nie daje Ci spokoju- musi być wykonane w danej formie. Perfekcjonizm, to raczej kiedy wszystko musi być zrobione idealnie, zapięte na ostatni guzik, równo poukładane, sprzątnięte bez jednego okruszka, itd. A tutaj raczej nie daje Ci spokoju myśl, że coś musi być wykonane w dany sposób. Nie wiem czy może to wpływać na DD ale na pewno jest elementem nerwicowych zachowań, bo jest w Tobie podświadomie pewnie lęk co będzie jeśli wykonasz jakąś czynność inaczej, mimo że nic się nie stanie. Raczej naturalne jest wykonywanie czynności spontanicznie, żeby je wykonać, a nie ważny jest sposób w kwestii wkładania butów itd. Mam wrażenie, że takie zachowania mają zachować dla psychiki względne bezpieczeństwo, bo masz wrażenie, że jeśli wypełnisz wszystkie swoje rytuały to jesteś chroniony. A przecież nie ma żadnych konsekwencji zmiany wzoru zachowań, nie ma czego się bać. :)