problemy z odburzaniem
: 4 sierpnia 2015, o 17:55
Mam taki z kolei problem.Czy da się odburzyć, kiedy ma się wokół siebie ciągle tego samego stresora, a w moim przypadku jest to moja patalogiczna rodzina w której się wychowywałam. Mieszkamy blisko siebie i chociaż staram się odciąć od nich niestety jest to niemożliwe.Ciągle obarczają mnie swoimi problemami,narzekaniami,wciągają w kłotnie ,szarpanie mdz sobą.Kiedy zaczynam czuć się lepiej albo np.wychodzę na spacer wieczorem żeby trochę się wyluzować -łup niespodzianka-maja mama "po wpływem" paraduje przez wieś.Koniec wracam do domu i zaczyna się nerwiczka od nowa.
Wiem że jest rozwiązanie-wyprowadzić się ale to jest naprawdę ostateczność.Poradzicie coś?
Wiem że jest rozwiązanie-wyprowadzić się ale to jest naprawdę ostateczność.Poradzicie coś?