Masz 4 lata nerwice i obawy o to, zę sobie coś zrobisz czy wpadniesz w obłed są bezpodstawne, są kolejnymi obawami jakich zapewne przez okres nerwicy miałaś pelno
Rozumiem o czym mówisz, przyznaję, ze choć jestem 2 lata po wyjściu ze stanów zagrożenia to nie moge odżałowac swoich lat między 22 a 27, nie do końca moge pogodzić się z tym co zatraciłem przez zawierzanie nerwicowej i odrealnionej iluzji.
Zawsze mówię na forum, ze lęki nie ograniczają tak naprawde w niczym ale jeżeli źle do nich podchodzisz do ograniczają bardzo. Ja zawaliłem i uczelnię i wiele spraw przez to, ze prowadziłem nie życie a wegetację, która wygladała na kształt "byle przeżyć kolejny dzień i byle się nic nie stało.
Zresztą to było moją główną motywacją do prawdziwej zmiany podejścia do lęków i obaw i objawów, czyli albo w końcu życie albo niech się naprawde wali i pali. (tak ogólnie mówiąc) Trzymałem się bardzo tego założenia przez cały okres w końcu, ze tak powiem prawdziwego wychodzenia z tych stanów.
Przyanję, ze strasznie bym chciał miec swoje 22 lat i ten stan emocjonalny jaki mam teraz

Te 5 lat mam jakby wymazane z okresu życia nawet w odczuwaniu tych lat, czasem jak mni ektoś pyta postronny o wiek odpowiadam 23 lata, już kilkanaście razy mi sie tak zdarzyło

Wieć jakoś nie mogę przyjąc do wiadomości, że czas zleciał a ja żyłem naturalnym stanem zagrożenia.
To mnie zresztą mtoywuje do ciągłego powtarzania różnych rzeczy na forum, bo chciałbym aby inni nie marnowali swego czasu tak jak ja to robiłem.
Ale nie może to byc powodem do dołów dla ciebie, kiedy nadal masz stany nerwicowe, staraj się wszedzie znajdowac plusy, niech ten żal, ze życie przelatuje ci a ciebie przez objawy i obawy wiele spraw może omija, niech będzie motywacją do mocnego postanowienia aby naprawde uprzeć się w odburzaniu a nie na odrwót, w siedzeniu w iluzji w dalszym ciągu.
Wiem ze to sie latwo mowi

rozumiem to ale to jest mozliwe, nie sa to slowa rzucane na wiatr. Druga rzecz to pamietam twoja sytuacje z psychoterapia, moze pomysl nad motywowaniem sie na terapii poznawczo behawioralne? Jest bardziej nastawiona na mysli i przelamywanie kół lękowych.
Tak wiec glowa do gory
