Nieradze sobie
: 30 lipca 2014, o 11:48
Witam.. Mam problem z opanowaniem siebie gdy sie wkurze podczas kłotni z dziewczyna lub rodzina badz z przyjaciólmi... Gdy sie kłoce z dziewczyna i juz nie moge wytrzymac to chce sie wykrzyczec, chce zrobic sobie krzywde, nieraz przychodza mysli samobójcze gdy juz nie moge sobie poradzic z tym wszystkim, a gdy juz sie jakoś wyzej np: uderze w sciane badz w cos gdzie sobie zrobie krzywde na przedmiocie a nie na osobie jakies, to chce mi sie płakać bo czuje wtedy ochłoniecie..Próbowałem sie leczyć u psychiatry i psychologa ale nie za duzo to dało.. Nieraz czuje sie taki nie potrzebny na tym świecie i nie wiem co mam zrobic podczas wkurzenia.. Próbowałem trzymac w sobie to wkurzenie ale jak sie nazbierało tego wkurzenia to było jeszcze gożej, chodziłem na siłownie zeby tam sie jakoś wyżyć ale też nic to nie dało.. Naprawde nie wiem co mam robić i prosił bym was jak mieliście kiedys takie problem jak ja to chciałbym sie dowiedziec jak sobie z tym poradziliscie?? Prosze o pomoc