Wakacje
: 24 czerwca 2014, o 18:52
Ech jak tu biedny człowiek ma wyjechać na wakacje,jak boi się wyjść z własnego domu??
Zarezerwowałam wyjazd nad morze:)..od dnia zapłacenia zaliczki moje zawroty głowy dziwnie się nasiliły.Kurcze chcę wyjechać odpocząć -zasłużyłam sobie
:)
Dzieci się cieszą-a mąż planuje trasę.A ja???hmmm zaczynam myśleć ..czy dam rady???Czy jak zmienię klimat nie odczuje to moja nerwica???Czy obcy ludzie wokół to dla mnie pomoc???czy raczej nasilenie się leków??..
Proszę napiszcie mi jak radziliście sobie na takich wyjazdach???Czy zmiana klimatu to raczej była właśnie odskocznia od problemu czy właśnie nasilenie??
Zarezerwowałam wyjazd nad morze:)..od dnia zapłacenia zaliczki moje zawroty głowy dziwnie się nasiliły.Kurcze chcę wyjechać odpocząć -zasłużyłam sobie

Dzieci się cieszą-a mąż planuje trasę.A ja???hmmm zaczynam myśleć ..czy dam rady???Czy jak zmienię klimat nie odczuje to moja nerwica???Czy obcy ludzie wokół to dla mnie pomoc???czy raczej nasilenie się leków??..
Proszę napiszcie mi jak radziliście sobie na takich wyjazdach???Czy zmiana klimatu to raczej była właśnie odskocznia od problemu czy właśnie nasilenie??