Strona 1 z 7
					
				Alkohol, kac a nerwica i lęki, dd
				: 25 stycznia 2014, o 18:09
				autor: lenka89
				I niby wszystko jest oczywiste. No i niby to tylko nerwica. Dzis mam kaca 

 i nie ogarniam. Umarlam juz 2 x, 150x zemdlalam i oczywiscie na pewno jestem ciezko chora. A dlaczego filozof? Pytajcie mnie o rade, wskazowki- ja wam odpowiem jak najlepiej potrafie. Ale sama nie potrafie zrobic czegokolwiek z moim zyciem. Zeby wyrwac to dziadostwo i zaczac zyc. Niby zwykly kac... I mam wyrzut sumienia ze pilam bo przeciez nie powinnam, bo to nie zdrowe i teraz mam za swoje! I teraz sie dopiero zacznie... Normlanie chore to jest!!!!!!! :/ 
Czy tez tak mieliscie fazy na kacu? czy to normalne ze nerwicowcy przezywaja kaca o wiele gorzej?
 
			
					
				Re: Mowcie mi FILOZOF
				: 25 stycznia 2014, o 20:00
				autor: ddd
				norma, kac prawie zawsze zle wplywa na nerwicowca i to czesto dosc znacznie, przeczekaj to pijanstwo 

 
			
					
				Re: Mowcie mi FILOZOF
				: 25 stycznia 2014, o 20:13
				autor: lenka89
				haha no wlasnie chyba musze 

 chociaz za tydzien impreza znow ale juz ta z ostatnich 

 
			
					
				DD A ALKOHOL
				: 4 kwietnia 2014, o 01:09
				autor: szymon117
				jak wpływa na was alkohol ? ja z początku miałem tak silne lęki że bałem się wyjść z domu(okolo 2lata temu) pozniej troche leki mi pomogły i zacząłem funkcjonować. w koncu chodziłem na imprezy i kiedy piłem całe napięcie mi zchodziło czułem się jakbym był zdrowy tyle ze pijany 

 jakoś dwa tygodnie temu po wypiciu dwóch piw miałem lęki i do tego depersonalizacje(moim zdaniem najgorszy objaw nerwicy) mało tego, czułem się jakbym nie czuł własnego ciała a szczególnie rąk i nóg... dodam ze teraz mam nawrót przez to że miałem bardzo dużo stresów. jak myślicie, osoba cierpiąca na nerwica może pić alkohol ? i jak to u was wygląda po wypiciu ?
 
			
					
				Re: DD A ALKOHOL
				: 4 kwietnia 2014, o 03:44
				autor: Ciasteczko
				Nie polecam. Alkohol sprawia, że mniej kontrolujemy swój umysł, albo wcale. W przypadku nerwic lękowych ważne jest budowanie poczucia bezpieczeństwa poprzez kontrolowanie swojej postawy w stosunku do tego zaburzenia. Często trudno jest opanować swój stan na trzeźwo, a co dopiero kiedy trochę szumi w głowie. Nie polecam picia szczególnie przy depersonalizacji czy natrętnych myślach, można sobie napędzić niezłego stracha. Nie polecam też zapijania nerwicy, bo to może się skończyć zbyt dużym przywiązaniem do tego sposobu "rozwiązywania" problemu. Wiem, że to brzmi sztywno, ale taka jest prawda- wszystko co zmienia percepcję nie ułatwia pracy nad już zmienioną percepcją i lękami wszelkiego rodzaju.
			 
			
					
				Re: DD A ALKOHOL
				: 4 kwietnia 2014, o 04:49
				autor: szymon117
				Ja miałem tak ze jak piłem to bylo dobrze ale na następny dzień koszmar 

 DD, lęki i silna deprecha... Teraz mam nawrót nerwicy i ciężko mi sie przyzwyczaić do depersonalizacji 

 moze ktos mial juz nawrót i mi cos poradzi ?
 
			
					
				Re: DD A ALKOHOL
				: 4 kwietnia 2014, o 07:26
				autor: Ziomek
				stary, ja mam tak jak Ty. Czuje się zajebiscie po  alko <3, ale raz mialem po dwóch piwach, DP takie, ze czulem się , ze stoje obok siebie, jakbym sluchal swojego glosu, nie czulem niczego xD i w sumie fajne uczucie , bo przeszlo na nast. dzien (y)
Także, ja pije w dd/dp 

 
			
					
				Re: DD A ALKOHOL
				: 4 kwietnia 2014, o 08:26
				autor: Lusia
				ja naprzyklad mialam wczoraj dd bardzo 

 nie moglam sie ogarnac myslalam ze to juz koniec. bo problemy..i przez to mi znowu wszystko narasta , napilam sie piwa Ale jak wypilam piwko na poczatku strach ze bedzie gorzej ale potem nastepne i jeszcze i bylo mi lepiej pomimo tego ze plakalam to nie czulam takiego dd jak wczesniej  przed piciem.
 
			
					
				Re: DD A ALKOHOL
				: 4 kwietnia 2014, o 12:51
				autor: Miesinia
				Czyli co, nie bedzie sie już można nigdy napić piwka??
			 
			
					
				Re: DD A ALKOHOL
				: 4 kwietnia 2014, o 13:15
				autor: Ciasteczko
				Czemu nigdy? Zamierzasz zatrzymać sobie nerwicę na zawsze?! 

 
			
					
				Re: DD A ALKOHOL
				: 4 kwietnia 2014, o 19:16
				autor: szymon117
				też zauważyłem ze dp/dd jest większe kiedy się robi ciemno 

 wtedy tez zaczynają się problemy z oczami, nie wyraźne widzenie, napięcie, no i nogi jak z waty 

 jak tu zyc ? 

 staram się nie przejmować tym ale to jest tak uciążliwe ze caly czas o tym mysle 

 
			
					
				Re: Alkohol, kac a nerwica i lęki, dd
				: 5 kwietnia 2014, o 14:29
				autor: Sagem
				Też nie polecam alkoholu mimo że dzisiaj sam jestem na kacu po 18 kumpla 

  Rozumiem można już się napić jak w miarę ogarniamy wiemy że możemy czuć się gorzej i jesteśmy przygotowani na to 

 Ja nie wiem chyba mam już takie DD że czy pijany czy nie to różnicy mi nie robiło musiałem trochę wypić żeby poczuć że faktycznie coś wypiłem ;/ Tak to jest z tym DD ;/ Nie można zapijać nerwicy itd i tłumaczyć że lepiej się czujemy alkohol to jest ucieczka w ślepą uliczkę od problemów 

 Nie dajcie się ograniczać zaburzeniu raz na jakiś czas jak jest lepiej można się piwa napić ale jednak nie ma co przesadzać 

 Ja też prawie rok alkoholu ,kawy itd nie piłem dopiero od jakiegoś czasu trochę 

 
			
					
				Re: Alkohol, kac a nerwica i lęki, dd
				: 5 kwietnia 2014, o 20:12
				autor: Avenger
				Ja w temacie alko powiem tylko tyle, ze po tych wszystkich "dobrych" melanzach pogłębilem swoją nerwice, która nie musiała być aż tak mocna. Najgorsze leki i natrętne mysli dostałem po dwóch dniach picia zaś DD dostałem po tygodniowym maratonie w wakacje. W okresie nerwicy zawsze jak popiołem to 2 dni wycięte. Fatalne samopoczucie, jakies lęki i somatyka. Nie wiem jak to jest ale na mnie alko działa fatalnie, przed nerwica to góra pół dnia i byłem na nogach. 
Nie chce straszyć i odbierać przyjemność z picia tylko moich błędów nie popełniajcie czyli za często nie pijcie ;P
			 
			
					
				Re: Alkohol, kac a nerwica i lęki, dd
				: 6 kwietnia 2014, o 04:52
				autor: szymon117
				ja sie jednak zdecydowalem i teraz jestem najebany 

  z początku było słabo(pierwsze dwa piwa) miałem lęki i dp i tak dalej 

 ale teraz jak juz o wile wiecej wypilem i wrocilem z imprezy czuje sie jak dawniej 

 wróciłem do siebie. wiem z doswiadczenia ze nastepne dwa dni beda uciążliwe 

 dlatego fajnie sie napic ale nie mozna traktowac tego jako leku na nerwice bo to doprowadzi do uza;eznienia a uzaleznienie do jeszcze wiekszyh lekow :/
 
			
					
				Re: Alkohol, kac a nerwica i lęki, dd
				: 6 kwietnia 2014, o 17:12
				autor: Ciasteczko
				Prawdę mówiąc, zmartwiłoby mnie gdyby którykolwiek z użytkowników zasugerował się stwierdzeniem, że gdy się napije, to poczuje się jak dawniej, dlatego nie jestem przekonana czy chwalenie się tym, że po wypiciu jest "normalnie" jest dobrym pomysłem. Sorki, może jestem sztywna, ale po prostu wiem, że ludzie w nerwicy są zdesperowani żeby powrócić do normalności w jakikolwiek sposób, więc martwią mnie wszelkie inspiracje tego typu.