Sprawa ciśnienia.
: 4 grudnia 2025, o 23:52
Słuchajcie, mam takie pytanie bo nie ogarniam tych starych norm, nowych norm....
Mianowicie czy ciśnienie typu 120 na 86-87 , czasem 89 jest już powodem do niepokoju i trzeba z tym maszerować do lekarza czy jeszcze jest ok ?
Jestem trochę medycznym laikiem plus ostrym nerwicowcem , więc łatwo się nakręcam i wkręcam sobie choroby i "umieram srednio 4x w roku"
Mianowicie czy ciśnienie typu 120 na 86-87 , czasem 89 jest już powodem do niepokoju i trzeba z tym maszerować do lekarza czy jeszcze jest ok ?
Jestem trochę medycznym laikiem plus ostrym nerwicowcem , więc łatwo się nakręcam i wkręcam sobie choroby i "umieram srednio 4x w roku"