Natręt o natrecie
: 17 października 2022, o 22:33
Witam.
Udało mi się w końcu obrać dobry kierunek w kwestii akceptacji i odpuszczania, co daje widoczne efekty. Jednak kiedy udaje mi się odnosić male sukcesy, pojawiaja mi się myśli typu "skąd masz pewność czy to nerwica, czy to z czym masz problem na pewno jest tym o czym czytasz, czy te metody są na pewno na Twój problem a może sobie tylko wkrecasz" Chodzi o to, że mój umysł poddaje pod wątpliwość metody, które racjonalna moja cześć uznaje za słuszne. Miał ktoś podobny problem?
Udało mi się w końcu obrać dobry kierunek w kwestii akceptacji i odpuszczania, co daje widoczne efekty. Jednak kiedy udaje mi się odnosić male sukcesy, pojawiaja mi się myśli typu "skąd masz pewność czy to nerwica, czy to z czym masz problem na pewno jest tym o czym czytasz, czy te metody są na pewno na Twój problem a może sobie tylko wkrecasz" Chodzi o to, że mój umysł poddaje pod wątpliwość metody, które racjonalna moja cześć uznaje za słuszne. Miał ktoś podobny problem?