stopien niepelnosprawnosci
: 13 października 2021, o 14:45
czy ktos z was ma orzeczenie o stopniu niepelnosprawnosci? czy majac zaburzenia depresyjno-lękowe mam szanse na uzyskanie takiego orzeczenia?
Forum dotyczące zaburzeń psychicznych - nerwica - derealizacja - depersonalizacja - depresja. Zapraszamy
https://www.zaburzeni.pl/
bylem czterokrotnie hospitalizowany psychiatrycznie. a ogolnie lecze sie juz 14 lat.Furry pisze: ↑13 października 2021, o 15:00W związku z moim zaburzeniem miałam stopień umiarkowany przez 4 lata. Został przyznany na podstawie dokumentacji od psychiatry i psychoterapeutów. Ale szczerze mówiąc nie dał mi zbyt wiele, dlatego nawet nie starałam się o przedłużenie. Ze stażem było ciut łatwiej... I miałam niektóre bilety komunikacji miejskiej darmo, wstęp do parku narodowego, gdzieniegdzie bilety ulgowe zamiast normalnych. Poza tym zasiłek pielęgnacyjny, ale to nie są szalone pieniądze. Nie wiem, może coś się pozmieniało i dziś jest więcej korzyści z tytułu stopnia niepełnosprawności. Generalnie jak masz dobrą podkładkę (dokumentację) to jakiś stopień pewnie uzyskasz... Wszystko zależy od tego, co masz w dokumentacji i jak wypadniesz na komisji.
rente nawet? kurde a ja myslalem ze nerwicowcy nie maja na nią szansNotfound pisze: ↑13 października 2021, o 18:06Hospitalizacja dużo wnosi w komisji. Ja po pół roku hospitalizacji stanąłem na komisje. Dostałem stopień umiarkowany na 3 lata +rentę. Tyle że u mnie w dokumentacji byly jeszcze takie rzeczy jak
Zaburzenia depresyjno lękowe (lęk paniczny)
Zaburzenia adaptacyjne/osobowosci/ reakcja na sytuację stresowe.
Dużo też zależy na jaką komisje trafisz, często się słyszy że ludzie którzy mają naprawdę poważne problemy ze zdrowiem nie uzyskują oczekiwanych rzeczy.
Tak normalnie na umowę o pracę, dużo jest ofert głównie w ochronie w którym nawet wymagany jest stopień niepełnosprawności. Ja pracuje 12h więc z tym też nie powinno być problemusebastian86 pisze: ↑14 października 2021, o 12:54a czy majac lekki lub umiarkowany stopien niepelnosprawnosci moglbym podjac prace w trybie normalnym(powyzej 8godzin np.)?
Czesc!sebastian86 pisze: ↑13 października 2021, o 14:45czy ktos z was ma orzeczenie o stopniu niepelnosprawnosci? czy majac zaburzenia depresyjno-lękowe mam szanse na uzyskanie takiego orzeczenia?
moja sytuacja jest kiepska bo mam depresje i nerwice , nie moge pracowac w wielu zawodach przez to. pomysl starania sie o orzeczenie podsunal mi urzad pracy. dziekuje za porady.Fobius pisze: ↑20 października 2021, o 14:27Czesc!sebastian86 pisze: ↑13 października 2021, o 14:45czy ktos z was ma orzeczenie o stopniu niepelnosprawnosci? czy majac zaburzenia depresyjno-lękowe mam szanse na uzyskanie takiego orzeczenia?
Nie wiem dokładnie, jaka jest Twoja sytuacja, ale zachęcam Cię do walki.Myślę, że z nerwicą można normlanie żyć, bez orzeczenia. Ja choruje 18 lat i byłem hospitalizowany 9 razy (głównie to była ucieczka w bezpieczne miejsce). Niedawno trafiłem na odburzanie i próbuje. Głównie są gorsze moemnty, ale wierzę, że w końcu nerwica puści, dlatego zachęcam Cię mocno do konfrontacji i zapoznania się z artykułami.
Pozdro.![]()
Jeśli potrzebne, to spoczko, ale mimo tego gorąco zachęcam do walki.sebastian86 pisze: ↑22 października 2021, o 15:30moja sytuacja jest kiepska bo mam depresje i nerwice , nie moge pracowac w wielu zawodach przez to. pomysl starania sie o orzeczenie podsunal mi urzad pracy. dziekuje za porady.Fobius pisze: ↑20 października 2021, o 14:27Czesc!sebastian86 pisze: ↑13 października 2021, o 14:45czy ktos z was ma orzeczenie o stopniu niepelnosprawnosci? czy majac zaburzenia depresyjno-lękowe mam szanse na uzyskanie takiego orzeczenia?
Nie wiem dokładnie, jaka jest Twoja sytuacja, ale zachęcam Cię do walki.Myślę, że z nerwicą można normlanie żyć, bez orzeczenia. Ja choruje 18 lat i byłem hospitalizowany 9 razy (głównie to była ucieczka w bezpieczne miejsce). Niedawno trafiłem na odburzanie i próbuje. Głównie są gorsze moemnty, ale wierzę, że w końcu nerwica puści, dlatego zachęcam Cię mocno do konfrontacji i zapoznania się z artykułami.
Pozdro.![]()
walcze kazdego dniaFobius pisze: ↑22 października 2021, o 19:43Jeśli potrzebne, to spoczko, ale mimo tego gorąco zachęcam do walki.sebastian86 pisze: ↑22 października 2021, o 15:30moja sytuacja jest kiepska bo mam depresje i nerwice , nie moge pracowac w wielu zawodach przez to. pomysl starania sie o orzeczenie podsunal mi urzad pracy. dziekuje za porady.Fobius pisze: ↑20 października 2021, o 14:27
Czesc!
Nie wiem dokładnie, jaka jest Twoja sytuacja, ale zachęcam Cię do walki.Myślę, że z nerwicą można normlanie żyć, bez orzeczenia. Ja choruje 18 lat i byłem hospitalizowany 9 razy (głównie to była ucieczka w bezpieczne miejsce). Niedawno trafiłem na odburzanie i próbuje. Głównie są gorsze moemnty, ale wierzę, że w końcu nerwica puści, dlatego zachęcam Cię mocno do konfrontacji i zapoznania się z artykułami.
Pozdro.![]()
![]()