Nie zrozumiała diagnoza
: 20 stycznia 2021, o 08:49
Cześć, witam wszystkich! 
Mam pewne pytanie do osób które znają trochę temat jeśli chodzi o diagnozy wystawiane przez lekarzy psychiatrów.
Mam 25 lat, Otóż od 10 roku życia mam natręctwa, natrętne myśli na tle skrzywdzenia bliskich, seksulanym, chorób zakaźnych, egzystencjonalne wymieniać tych natręctw jest bardzo dużo, ciągle pada pytanie a co jeśli, także częste sprawdzanie drzwi i kurków od gazu itp. Później okazyjnie doszły do tego ataki paniki i lęk uogolniony przez krotki czas. Diagnoze jako mi postawiono to F41.3 czyli inne mieszane zaburzenia lękowe, jednak na dokumentacji mam wystawione "mieszane zaburzenia lękowe" nie inne. Dosyć ciężko zrozumieć mi ta diagnozę ponieważ według opisu oznacza to że leki współistnieją że sobą w różnych postaciach ale żaden nie jest nasilony aby wystawić jedna diagnozę, jednak czuje iż nie zostałem zrozumiany ponieważ 99% to nic innego jak zaburzenia obsesyjno kompulsywne które są u mnie 24/7 i rozmawiałem o tym z psychiatra.
Moje pytanie brzmi czy warto umówić się na wizytę z sprawie omówienia dokładnych szczególow lub postawienia diagnozy od nowa?

Mam pewne pytanie do osób które znają trochę temat jeśli chodzi o diagnozy wystawiane przez lekarzy psychiatrów.
Mam 25 lat, Otóż od 10 roku życia mam natręctwa, natrętne myśli na tle skrzywdzenia bliskich, seksulanym, chorób zakaźnych, egzystencjonalne wymieniać tych natręctw jest bardzo dużo, ciągle pada pytanie a co jeśli, także częste sprawdzanie drzwi i kurków od gazu itp. Później okazyjnie doszły do tego ataki paniki i lęk uogolniony przez krotki czas. Diagnoze jako mi postawiono to F41.3 czyli inne mieszane zaburzenia lękowe, jednak na dokumentacji mam wystawione "mieszane zaburzenia lękowe" nie inne. Dosyć ciężko zrozumieć mi ta diagnozę ponieważ według opisu oznacza to że leki współistnieją że sobą w różnych postaciach ale żaden nie jest nasilony aby wystawić jedna diagnozę, jednak czuje iż nie zostałem zrozumiany ponieważ 99% to nic innego jak zaburzenia obsesyjno kompulsywne które są u mnie 24/7 i rozmawiałem o tym z psychiatra.
Moje pytanie brzmi czy warto umówić się na wizytę z sprawie omówienia dokładnych szczególow lub postawienia diagnozy od nowa?