Strona 1 z 1
Kobitki łączmy się
: 5 listopada 2019, o 16:29
autor: Maggietorun
Re: Kobitki łączmy się
: 5 listopada 2019, o 17:46
autor: Maggietorun
Dziewczyny czy Wy tez ma ie takie napięcia w cylu miesiączkowym ? Ja mam okropne , nie wiem czy tu tylko nerwica ?? Już zaczynam się bać ze mam jakieś niedobory w hormonami czy coś ... jajeczkowanie - napięcie , przed okresem napięcie ( mega!) , po 3 dniach okresu znów napięcie . No cholera by to wzięła
Tak na codzień sobie radzę tylko jak te napięcia przychodzą to wkręcam sobie ze się „zepsułam” przez te lęki i będę miała tak już do końca życia


♀️
Re: Kobitki łączmy się
: 5 listopada 2019, o 18:25
autor: katarzynka
Hejo, przed okresem owszem, ale to chyba w naszej przypadłości normalne
Pozdrawiam sąsiadkę!
Re: Kobitki łączmy się
: 5 listopada 2019, o 18:38
autor: Maggietorun
Dzięki za odpowiedź sąsiadko

ja już zaczynam się martwić ze coś z hormonami mi się dzieje .. No ale organizm wymęczony to tez pewnie inaczej reaguje na wachniecia hormonów . Chociaż okres mam równiutko co do dnia .
Wydaje mi się ze te napięcia mogą być tez od małej ilości serotoniny w organizmie. Bo w pms mam depresje normalnie

♀️
Re: Kobitki łączmy się
: 5 listopada 2019, o 18:45
autor: katarzynka
Kochana, nie powinnaś mieć powodów do zmartwień. Ze strony ginekologicznej wszystko ok? To przy naszych zaburzeniach normalne, sama psychiatra mi wczoraj powiedziała, że przed okresem zjazd musi wystąpić.
Re: Kobitki łączmy się
: 5 listopada 2019, o 19:05
autor: Maggietorun
Dziękuje

dokładnie nazwane - „zjazd”. Moja psycholog nie potrafi mi tak dosadnie i szczerze powiedzieć . Zawsze ma na to jakieś metafizyczne wytłumaczenia Hehhe
Pozdrawiam serdecznie

Re: Kobitki łączmy się
: 5 listopada 2019, o 19:06
autor: Maggietorun
Tam tak , ginekologicznie okej
Re: Kobitki łączmy się
: 5 listopada 2019, o 19:20
autor: katarzynka
To tym bardziej nie powodu do obaw Kochana! Mi to akurat psychiatra tłumaczyła, więc pewnie z bardziej biologicznego punktu widzenia niż psycholog może. Do kogo chodzisz w Toruniu na terapie?

Re: Kobitki łączmy się
: 5 listopada 2019, o 19:51
autor: Maggietorun
No właśnie czasami brakuje mi w terapii takich zwykłych prostych tłumaczeń przyczynowoskutkowych , wszystko owiane nutką mistycyzmu

chodzę do Karoliny Śmigiel ona przyjeżdża z Bydgoszczy . Dwa dni w tygodniu tylko jest w Toruniu. Generalnie jestem zadowolona . A Ty jakiego psychiatrę wybrałaś ? Bierzesz leki ? Ile masz lat ? Fajnie ze tez z Torunia jesteś

Re: Kobitki łączmy się
: 5 listopada 2019, o 20:19
autor: katarzynka
Maggietorun pisze: ↑5 listopada 2019, o 19:51
No właśnie czasami brakuje mi w terapii takich zwykłych prostych tłumaczeń przyczynowoskutkowych , wszystko owiane nutką mistycyzmu

chodzę do Karoliny Śmigiel ona przyjeżdża z Bydgoszczy . Dwa dni w tygodniu tylko jest w Toruniu. Generalnie jestem zadowolona . A Ty jakiego psychiatrę wybrałaś ? Bierzesz leki ? Ile masz lat ? Fajnie ze tez z Torunia jesteś
Tak, jestem na lekach, ale o toruńskich psychiatrach nie mam dobrego zdania

Jeden wmówił mi schizofrenię, drugi borderline... leczę się zupełnie gdzie indziej.
Niestety już 29 mi stuknęło

A Ty Kochana?
Miło widzieć kogoś z Piernikowa

Re: Kobitki łączmy się
: 5 listopada 2019, o 20:30
autor: Słoneczko1
Tak, to normalne, tym bardziej, że ostry PMS ma nawet swoją własną nazwę i klasyfikację medyczną: PMDD, tu więcej o obu zespołach:
https://www.mp.pl/pacjent/objawy/77226, ... siaczkowym. Też pogarsza mi się nastrój przed okresem, jestem płaczliwa i drażliwa.
Re: Kobitki łączmy się
: 5 listopada 2019, o 21:28
autor: Maggietorun
Katarzynka jak niestety ?! Młodziutka jesteś

u mnie 35 na budziku .
Re: Kobitki łączmy się
: 5 listopada 2019, o 21:29
autor: Maggietorun
Dobrze wiedzieć ze nie tylko ja zmagam się z takimi zawirowaniami hormonalnymi .. myśle ze gdyby nie to to moje zaburzenie byłoby dla mnie do opanowania . Może właśnie pms motywuje mnie do dalszej pracy

Re: Kobitki łączmy się
: 5 listopada 2019, o 21:44
autor: Słoneczko1
Maggietorun pisze: ↑5 listopada 2019, o 21:29
Dobrze wiedzieć ze nie tylko ja zmagam się z takimi zawirowaniami hormonalnymi .. myśle ze gdyby nie to to moje zaburzenie byłoby dla mnie do opanowania . Może właśnie pms motywuje mnie do dalszej pracy
Może spróbuj w tym okresie melisy czy jakiegoś suplementu diety, np. depresanum, nervomimxu?
Re: Kobitki łączmy się
: 5 listopada 2019, o 22:44
autor: Maggietorun
Dzięki , spróbuje depresanum . Nie brałam nigdy leków ponieważ chce usłyszeć wiadomość jaką niesie mi lęk
