Wybudzenie Z dezorientacja
: 23 marca 2019, o 08:39
Witajcie! Nie zaglądałam tu ohohooh dosyć długo. Wpadam z innym tematem ale mam wrażenie, że ma jakies powiązania z nerwami. Jeśli nie, przenieście wątek.
Do 3-4 razy w roku zdarza mi się wybudzic z krzykiem w tym 2 razy wstaje i idę do przedpokoju. Tam sama się wybudzam lub ktoś mnie wybudza. Pamiętam sytuację od wybudzenia do powrotu do łóżka. Mówię wtedy też rzeczy bez sensu i bez składu. Dzieje się to tylko w domu rodzinnym. Kłótnie domowe mogą mieć na to wpływ? Czy warto spojrzeć na to od neurologicznej strony?
Epizody typowo nerwicowe jakieś natrętne myśli już mi nie towarzyszą.
Do 3-4 razy w roku zdarza mi się wybudzic z krzykiem w tym 2 razy wstaje i idę do przedpokoju. Tam sama się wybudzam lub ktoś mnie wybudza. Pamiętam sytuację od wybudzenia do powrotu do łóżka. Mówię wtedy też rzeczy bez sensu i bez składu. Dzieje się to tylko w domu rodzinnym. Kłótnie domowe mogą mieć na to wpływ? Czy warto spojrzeć na to od neurologicznej strony?
Epizody typowo nerwicowe jakieś natrętne myśli już mi nie towarzyszą.