Ciężkie niedziele - jak sobie z tym poradzić?
: 23 września 2018, o 11:21
Dziś niedziela i jak zwykle w ten dzień odczuwam olbrzymie napięcie, przytłacza mnie wszystko. niby jeszcze wolne, ale już stres i kiepskie samopoczucie.
Mam ten lęk wyuczony od wczesnego dzieciństwa. Jestem z rodziny DDA, maraton ojca zawsze zaczynał się w poniedziałek. Potem w poniedziałki trzeba było iść do szkoły, w liceum w poniedziałki miałem niemiecki, który słabo mi szedł, na studiach także ciężkie zajęcia trafiały się akurat w ten dzień. Potem wiadomo praca, etc.
Od lat mam tak, że w niedziele nawet w WAKACJE, gdy mam poniedziałek wolny i powinien być pełen relaks czuje niepokój.
Wszystko nasiliło mi się po ataku nerwicy w sierpniu i mimo, że już mam lepsze dni, to w weekend czuje się źle. Zaczyna się od soboty, ale apogeum jest w niedziele. W tygodniu zaczynam znowu lepiej funkcjonować.
Czy macie jakieś sposoby na to? Da się tego oduczyć? Utrwalałem sobie to zachowanie od lat.
Mam ten lęk wyuczony od wczesnego dzieciństwa. Jestem z rodziny DDA, maraton ojca zawsze zaczynał się w poniedziałek. Potem w poniedziałki trzeba było iść do szkoły, w liceum w poniedziałki miałem niemiecki, który słabo mi szedł, na studiach także ciężkie zajęcia trafiały się akurat w ten dzień. Potem wiadomo praca, etc.
Od lat mam tak, że w niedziele nawet w WAKACJE, gdy mam poniedziałek wolny i powinien być pełen relaks czuje niepokój.
Wszystko nasiliło mi się po ataku nerwicy w sierpniu i mimo, że już mam lepsze dni, to w weekend czuje się źle. Zaczyna się od soboty, ale apogeum jest w niedziele. W tygodniu zaczynam znowu lepiej funkcjonować.
Czy macie jakieś sposoby na to? Da się tego oduczyć? Utrwalałem sobie to zachowanie od lat.