Strona 1 z 1

Torbiel jajnika

: 30 sierpnia 2018, o 21:00
autor: Załamana89
Hej czy mogę wad prosić o wsparcie otóż mam nerwicę 0d 11 lat natrety do tego życie mnie nie rozpieszcza bo miałam ysynuety 1 jajnik.Mimo nerwicy rzuciłam hormony od 8 miesięcy starałam się o dziecko i nic zamiast dziecka torbiel 8 cm jestem załamana tym wszystkim. Dostalam kolejne hormony na 2 miesiące by się wchlonela i zobaczymy.Strasznue się boję zw dostanę jakiś boli w nocy lub w pracy .oj chyba życie mnie nie rozpieszcza i kolejne leki że nigdy nie będę mieć dziecka:/

Re: Torbiel jajnika

: 30 sierpnia 2018, o 21:10
autor: tapurka
Załamana89 pisze:
30 sierpnia 2018, o 21:00
Hej czy mogę wad prosić o wsparcie otóż mam nerwicę 0d 11 lat natrety do tego życie mnie nie rozpieszcza bo miałam ysynuety 1 jajnik.Mimo nerwicy rzuciłam hormony od 8 miesięcy starałam się o dziecko i nic zamiast dziecka torbiel 8 cm jestem załamana tym wszystkim. Dostalam kolejne hormony na 2 miesiące by się wchlonela i zobaczymy.Strasznue się boję zw dostanę jakiś boli w nocy lub w pracy .oj chyba życie mnie nie rozpieszcza i kolejne leki że nigdy nie będę mieć dziecka:/
Bardzo Ci współczuję :( mam nadzieję że się wchłonie i będziesz miała dzieciątko.

Re: Torbiel jajnika

: 30 sierpnia 2018, o 21:20
autor: agnefka28
Załamana89 pisze:
30 sierpnia 2018, o 21:00
Hej czy mogę wad prosić o wsparcie otóż mam nerwicę 0d 11 lat natrety do tego życie mnie nie rozpieszcza bo miałam ysynuety 1 jajnik.Mimo nerwicy rzuciłam hormony od 8 miesięcy starałam się o dziecko i nic zamiast dziecka torbiel 8 cm jestem załamana tym wszystkim. Dostalam kolejne hormony na 2 miesiące by się wchlonela i zobaczymy.Strasznue się boję zw dostanę jakiś boli w nocy lub w pracy .oj chyba życie mnie nie rozpieszcza i kolejne leki że nigdy nie będę mieć dziecka:/
Kiedyś pisałam o tym. Moja szwagierka miała usuwaną torbiel, a wraz z nią większą część jednego jajnika metodą laparoskopową. Pomyśl o dobrym ginekologu, może warto byłoby usunąć i kolejną. Nie martw się na zapas, po roku wybierzcie się o poradę do lekarza. Narazie bez spiny o dziecko, bo często jest to przyczyna głowy(psychiki) a nie hormonów.

Re: Torbiel jajnika

: 30 sierpnia 2018, o 21:26
autor: Załamana89
Chodzi mi o to że już 1 jajnika nie mam a na drugim torbiel ale powiedział że przepisał mi takie leki że mi się wchłonie tylko trzeba poczekać. Byłabym się ruszać ten drugi jajnik bo tylko on mi zostal:/A marzę o dziecku bardzo chce mieć chociaż 1 dzieciątko

Re: Torbiel jajnika

: 30 sierpnia 2018, o 21:55
autor: agnefka28
Załamana89 pisze:
30 sierpnia 2018, o 21:26
Chodzi mi o to że już 1 jajnika nie mam a na drugim torbiel ale powiedział że przepisał mi takie leki że mi się wchłonie tylko trzeba poczekać. Byłabym się ruszać ten drugi jajnik bo tylko on mi zostal:/A marzę o dziecku bardzo chce mieć chociaż 1 dzieciątko
Tak, rozumiem. Ona ma też usuniętego (zostawili jej minimalnie maleńką część). Będzie dobrze:) Wchłonie się torbiel i będziesz mieć upragnione dziecko prędzej czy później:)

Re: Torbiel jajnika

: 30 sierpnia 2018, o 22:08
autor: Iwona29
Załamana89 pisze:
30 sierpnia 2018, o 21:26
Chodzi mi o to że już 1 jajnika nie mam a na drugim torbiel ale powiedział że przepisał mi takie leki że mi się wchłonie tylko trzeba poczekać. Byłabym się ruszać ten drugi jajnik bo tylko on mi zostal:/A marzę o dziecku bardzo chce mieć chociaż 1 dzieciątko
Pobierz leki jeszcze i zobaczysz co dalej.Jesli się będzie wchłaniała to bardzo dobrze.Zawsze ocalisz jajnik i większe prawdopodobieństwo że będziesz miała dziecię😊czego Ci życzę.
Ja mam też z tymi jajnikami problemy ale mam oba.

Będzie dobrze.Jesli masz dobrego lekarza to poradzi sobie z tym.3mam kciuki z Ciebie :friend:

Re: Torbiel jajnika

: 31 sierpnia 2018, o 12:50
autor: Załamana89
Dziewczyny może któraś zna jakieś zioła i powiedzcie mi jak o tym nie myslec:/

Re: Torbiel jajnika

: 3 września 2018, o 19:19
autor: ines
Hej, spokojnie, poczekaj najpierw na efekty leków. Pamiętaj, jeszcze cały czas masz ten jajnik. Spokojnie, poczekaj i obserwuj, jak lek zadziała.
Na pewno w takiej sytuacji monitorowałabym jajnik dosyć często, czyli np. 1 raz na miesiąc lub tak jak Ci zaleci lekarz, jednak raczej nie rzadziej. Trzeba poobserwować, jak lek działa? Czy torbiel maleje, czy rośnie? Jeżeli jesteś w dobrych rękach to lekarz będzie wiedział, co robić.

Też miałam torbiel jajnika i operację - laparotomię. Już dobre kilka lat temu wykryto u mnie przeogromną torbiel jajnika (16 - 18 cm), praktycznie przez przypadek. Byłam u lekarza z jakąś grypą, zbadał mi brzuch i wysłał na USG i tam się dowiedziałam. Moja torbiel była z mojej głupoty, bo nie chodziłam jeszcze wtedy do ginekologa, a moje nieregularne (ale nie jakoś mega) miesiączki zwalałam na młody wiek. Dodam, że jakimś cudem NIC mnie nie bolało. No nic ... ale czasu nie odwrócę.
Bylam pewna na BANK, że stracę wtedy ten jajnik, bo zmiana była tak duża. Pomimo jednak tak ogromnego torbiela lekarz uratował mój jajnik w całości. Także to nie jest powiedziane, że jeżeli okazałoby się, że miałabyś przejść operację to wszystko stracone. Pamiętaj, dobry lekarz będzie walczył o jajnika, szczególnie w Twojej sytuacji, gdy już jednego usunięto i chcesz mieć dzieci.
Ogólnie biorę cały czas hormony, bo okazało się, że mam policystyczne jajniki. Wszystkie moje pęcherzyki się wchłonęły, także Twój lekarz może mieć racje, ale trzeba obserwować tę zmianę, spokojnie. Na razie nie wiem, czy będę mogła mieć dzieci, bo moja choroba może nie wyklucza, ale też raczej nie ułatwia zajścia w ciąże. Mimo, że mam cały czas 2 jajniki to rozumiem Twój strach o to, że możesz nie mieć dzieci. Wiem, że akurat w mojej chorobie - gdy pęcherzyk za dużo urósł, wielu osobom usunięto podczas operacji jajniki, ale słyszałam szczęśliwe historie o tym, że z jednym jajnikiem można mieć jedno, a nawet i gromadkę dzieci. Także głowa do góry. Ja trzymam się tych historii i myśli :)

Przejmowanie się i panikowanie w Twoim przypadku jest całkowicie zrozumiałe, bo już przeszłaś podobny scenariusz, ale pamiętaj że masz ten jajnik i leczysz go. Życzę Ci zdrowia i siły ;)

Hmmm nie znam niestety żadnych ziół. Ja brałam kiedyś po prostu tabletki od psychiatry, ale słyszałam też kiedyś coś na temat dziurawca. Może warto zainteresować się tym ziołem na poprawę nastroju? Ale nie brałam go ngdy także nie wiem, najpierw bym się od kogoś na pewno próbowała dowiedzieć, czy są jakieś efekty. 3maj się!

Re: Torbiel jajnika

: 3 września 2018, o 23:04
autor: betii
Załamana89 pisze:
31 sierpnia 2018, o 12:50
Dziewczyny może któraś zna jakieś zioła i powiedzcie mi jak o tym nie myslec:/
Okladami z olejku rycynowego można usunąć takie zmiany.poszukaj na you tube filmiki Barbary kazany o olejku rycynowym.

Re: Torbiel jajnika

: 4 września 2018, o 15:30
autor: Biedroneczka
Zalamana89 jak bym na Twoim miejscy udała się do kliniki leczenia niepłodności bo zwykli lekarze ginekolodzy nie są ekspertami od płodności. Nie trzeba czekać roku aby się skonsultować. trzeba zaufać intuicji. Masz torbiel i jeden jajnik i to jest normalne że się denerwujesz, martwisz itd. Lekarz ginekolog od leczenia niepłodności może spojrzeć na torbiel całościowo w kontekście starania się o dziecko. Są różne torbiele . Jak już masz faszerować się hormonami to można to zrobić pod starania się o dziecko.