Jak to jest z tym ryzykowaniem
: 6 marca 2018, o 12:33
Witam. Nie wiem dokonca jak zastosowac ryzykowanie
Czy mogli byscie dac jakies przyklady jak to uwas wyglada?
Na przyklad gdy mam jakies natretne mysli i dotego dochodza silne objawy . i zamiast zyc zyciem to caly czas mam obawy czy nic mi sie nie stanie albo czy przez to wszystko mój stan sie nie pogorszy.
Czy chodzi oto zeby nasilac te objawy i zaakceptowac najgorszy scenariusz?
Czy mogli byscie dac jakies przyklady jak to uwas wyglada?
Na przyklad gdy mam jakies natretne mysli i dotego dochodza silne objawy . i zamiast zyc zyciem to caly czas mam obawy czy nic mi sie nie stanie albo czy przez to wszystko mój stan sie nie pogorszy.
Czy chodzi oto zeby nasilac te objawy i zaakceptowac najgorszy scenariusz?