Strona 1 z 1

stany lękowe a zazdrość?

: 15 listopada 2017, o 16:03
autor: znerwicowana_ja
Prosze o rade co tym myślicie?czy zazdrosc idzie w parze z neriwca? Zawsze miałam z tym problem może nawet nie tyle z zazdroscia a lękiem o to ze stracę partnera.jak tylko wspominal o jakiejkolwiek koleżance rodzila mi sie w glowie mysl ze pewnie jest duzo lepsza ode mnie zaraz sie w niej zakocha i mnie zostawi.teraz mam taki problem od paru dno jesi chodzi o mojego synka.tzn od poczatku bylam zalękniona nie bardzo lubilam kiedy ktokowliek z rodziny bral go na rece itd.ale teraz odkąd mam nerwicę to przybarlo jakas jeszcze gorszą postać,otoz jak ktos sie z nim bawi jestem podytsza niby zazdroscia niby lękiem sama nie umiem określić tego uczucia i tak niby soe ciesze ze jest taki fajny ale jestem z drugiej strony zla i sie boje czegos...zupełnie jakbym byla zla na moje dziecko ze sie do kogos smieje i cieszy i dobrze bawi z kims.dlaczego tak jest?wiem ze synek jest bardzo za mna tez sie bawimy śmiejemy a na widok cycka to az sie trzesie z radosci.ale czemu mam takie chore uczucia ?czemu sie boje i czego tak naprawdę sie lękam?przez mysl mi przechodzi jakby gdzieś cos w stylu "on jest mój" ..lekarz stwierdził u mnie nerwice lękową i natrętne mysli.czy to możliwe ze to sa po prostu takie natrety i te uczucia to przemawiajaca przeze mnie neriwca..czy po prostu jak sie czuje zagrozona to mozg sobie wyszukuje przyczyn?czy może to depresja poporodowa sie tak obajwia?Kobitki miala tak ktoras z Was?

Re: stany lękowe a zazdrość?

: 15 listopada 2017, o 20:06
autor: eyeswithoutaface
No wiesz, chcesz być najważniejsza dla swojego partnera i dla dziecka również, zawsze na pierwszym miejscu. I to jest normalne :) Może musisz sobie po prostu uświadomić, że jako matka nigdy nie będziesz na zagrożonej pozycji, dla dziecka to zawsze Ty będziesz się liczyć najbardziej, chocby nie wiem kto się z nim bawił i nie wiem jak wspaniale :) Może czujesz się niedowartosciowana I stąd lęk o stratę bliskich osób, że ktoś Cię jakoś 'wygryzie'? A może lekka zaborczosc to zwyczajnie cecha Twojego charakteru, która nie do końca akceptujesz i nerwica to wszystko podsyca? Ty wiesz najlepiej :) Ale na pewno nie jest to nic strasznego ani nic, z czym nie mogłabyś sobie poradzić :friend:

Re: stany lękowe a zazdrość?

: 16 listopada 2017, o 05:04
autor: znerwicowana_ja
eyeswithoutaface pisze:
15 listopada 2017, o 20:06
No wiesz, chcesz być najważniejsza dla swojego partnera i dla dziecka również, zawsze na pierwszym miejscu. I to jest normalne :) Może musisz sobie po prostu uświadomić, że jako matka nigdy nie będziesz na zagrożonej pozycji, dla dziecka to zawsze Ty będziesz się liczyć najbardziej, chocby nie wiem kto się z nim bawił i nie wiem jak wspaniale :) Może czujesz się niedowartosciowana I stąd lęk o stratę bliskich osób, że ktoś Cię jakoś 'wygryzie'? A może lekka zaborczosc to zwyczajnie cecha Twojego charakteru, która nie do końca akceptujesz i nerwica to wszystko podsyca? Ty wiesz najlepiej :) Ale na pewno nie jest to nic strasznego ani nic, z czym nie mogłabyś sobie poradzić :friend:
dziękuję za pocieszenie..i tak to prawda czuje sie mega niedowartosciowana..cale zycie sie tak czulam..myslalam ze jak będę mamą to bede przeszczesliwa bo zawsze kochalam dzieci i bardzo pragnelam miec wlasne.nie myslalam ze poczuje sie tak podle..jako matka nic nie warta ,gorsza,do niczego .jeszcze tym bardziej teraz w tymi natretami w glowie z tym uczuciem lęku 😢

Re: stany lękowe a zazdrość?

: 16 listopada 2017, o 09:33
autor: eyeswithoutaface
znerwicowana_ja pisze:
16 listopada 2017, o 05:04
eyeswithoutaface pisze:
15 listopada 2017, o 20:06
No wiesz, chcesz być najważniejsza dla swojego partnera i dla dziecka również, zawsze na pierwszym miejscu. I to jest normalne :) Może musisz sobie po prostu uświadomić, że jako matka nigdy nie będziesz na zagrożonej pozycji, dla dziecka to zawsze Ty będziesz się liczyć najbardziej, chocby nie wiem kto się z nim bawił i nie wiem jak wspaniale :) Może czujesz się niedowartosciowana I stąd lęk o stratę bliskich osób, że ktoś Cię jakoś 'wygryzie'? A może lekka zaborczosc to zwyczajnie cecha Twojego charakteru, która nie do końca akceptujesz i nerwica to wszystko podsyca? Ty wiesz najlepiej :) Ale na pewno nie jest to nic strasznego ani nic, z czym nie mogłabyś sobie poradzić :friend:
dziękuję za pocieszenie..i tak to prawda czuje sie mega niedowartosciowana..cale zycie sie tak czulam..myslalam ze jak będę mamą to bede przeszczesliwa bo zawsze kochalam dzieci i bardzo pragnelam miec wlasne.nie myslalam ze poczuje sie tak podle..jako matka nic nie warta ,gorsza,do niczego .jeszcze tym bardziej teraz w tymi natretami w glowie z tym uczuciem lęku 😢
Ale skąd to poczucie? Na pewno jesteś wspaniałą matka! Dla Twoich dzieci nigdy nie będzie ważniejszej osoby na świecie :) Czy Twój mężczyzna wie o tym jak się czujesz? Czy pomaga Ci się dowartosciowac? Chodzisz na jakąś terapię, mowilas o tym psychologowi?

Re: stany lękowe a zazdrość?

: 16 listopada 2017, o 10:27
autor: znerwicowana_ja
Tak wie wczoraj mu sie wyplakalam powiedzial ze jestem cudowna matka,ze nie zdecydowalby sie na dziecko gdyby nie miał 100%pewności ,itd ...ja jednak ciagle czuje sie licho.psycholog tylko wkolko ze nerwica a ja mam traumy z dziecinstwa przez rodziców i to sie poglebilo i wyszlo ze mnie jak sama zostalam matka.boje sie ze bede wobec swojego synka taka jak moi rodzice dla mnie.ze bede go wyzywac upokarzac itd mam bardzo zle wzorce z dziecinstwa a "najlepsze" jest to ze moi rodzice uwazaja ze mnie tak bardzo dobrze wychowali.niestety pojecia nie maja jaka krzywde mi zrobili bo nawet teraz zamiast porozmawiać bo wiedzą ze mam neriwce i lęki to maja to gdzies i matka tylko mówi "wez sie w garsc będzie dobrze" tylko tyle.czasem ich nienawidzę naprawdę

Re: stany lękowe a zazdrość?

: 16 listopada 2017, o 12:20
autor: eyeswithoutaface
znerwicowana_ja pisze:
16 listopada 2017, o 10:27
Tak wie wczoraj mu sie wyplakalam powiedzial ze jestem cudowna matka,ze nie zdecydowalby sie na dziecko gdyby nie miał 100%pewności ,itd ...ja jednak ciagle czuje sie licho.psycholog tylko wkolko ze nerwica a ja mam traumy z dziecinstwa przez rodziców i to sie poglebilo i wyszlo ze mnie jak sama zostalam matka.boje sie ze bede wobec swojego synka taka jak moi rodzice dla mnie.ze bede go wyzywac upokarzac itd mam bardzo zle wzorce z dziecinstwa a "najlepsze" jest to ze moi rodzice uwazaja ze mnie tak bardzo dobrze wychowali.niestety pojecia nie maja jaka krzywde mi zrobili bo nawet teraz zamiast porozmawiać bo wiedzą ze mam neriwce i lęki to maja to gdzies i matka tylko mówi "wez sie w garsc będzie dobrze" tylko tyle.czasem ich nienawidzę naprawdę
Posłuchaj, to że masz takie obawy świadczy o tym, że właśnie z całych sił nie chcesz powtarzać błędów swoich rodziców i pragniesz być inną, lepszą matką dla swojego dziecka. I tak na pewno będzie. Zachowania Twoich rodziców oczywiście wpływają na Ciebie - stad traumy i żal do nich, ale nie warunkują Twoich własnych decyzji i zachowań. To Ty decydujesz, jaka będziesz wobec swojego dziecka. Zaufaj trochę sobie, tak jak ufa Ci Twój partner, który bez wahania wybrał właśnie Ciebie na matkę swoich maluchów. Myślisz że bez powodu? :) Ja myślę, że Twoje dziecko i Twój facet kochają Cie i uwielbiają, a jedyny problem lezy w tym, że Ty sama zaniżasz własną wartość i nie do końca wierzysz, że potrafisz być taka, jaką chciałabyś być. Jeśli Ci na tym zależy to namów psychologa na przepracowanie Twoich traum, przegadanie ich, może przyniesie to ulgę i oczyszczenie, jakich teraz potrzebujesz. Pozdrowienia :friend:

Re: stany lękowe a zazdrość?

: 16 listopada 2017, o 13:05
autor: znerwicowana_ja
Bardzo dziękuję jestes Aniołem ^^