Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Bardziej chodzi mi o to czy mieliście kiedyś natrety lęk albo panikę w trakcie seksu?

??

Heh, no pewnie. Skoro masz natręty i lęk "na codzień" to czemu mają nie dopaść Cię też w trakcie seksu?
Na szczęście wtedy łatwo się oderwać dlatego zamiast się przejmować, że pojawiają się nieprzyjemne doznania po prostu zaakceptuj je i skup się na tych przyjemniejszych.

Heh dzięki za odpowiedź. Gorzej jak się pojawia silny lęk tuż przed seksem wtedy nie tak łatwo się rozluźnić

Miałem podobnie. Przez długi czas nie mogłem się skupić na seksie, już przed samym stosunkiem dochodziły głupie myśli, dziwne stany i lęk, jak to zresztą bywa cały czas. Przy niepowodzeniach narastała frustracja i zdenerwowanie, że znowu to się stało, w sumie to takie błędne koło, które samo się napędza.

Ja miałem kiedyś tak to na siłę pomimo lęku uprawialesm seks i przeszło a teraz mam natretne myśli że przez to będę miał jakąś traume hehehe

To wszystko wychodzi ze stanu zagrożenia. Każda czynność, która sprawia ci przyjemność, zaczyna się zatracać w nerwicy. Ja bardzo lubię jeść ze swoją dziewczyną i często gotujemy sobie różne kolacje, raz czułem się źle i miałem wkrętkę, że ona się natrudzi w kuchni a mi to i tak w ogóle nie będzie smakowało. Dostałem zajebiste jedzenie, ale dzięki nerwicy byłem w takim stanie, że za nic mi nie smakowało i jadłem na siłę, żeby nie było nikomu przykro. Jak ogarnąłem się po paru dniach to aż sam się z tego zaśmiałem i do dzisiaj mnie to nie łapie, ale uwierz mi, z każdej przyjemności nerwica umie wyssać wszystko co przyjemne i zostawić tylko ten cały syf, więc z myślami podczas seksu czy podczas czegokolwiek jest tak samo

Miałam podobny lęk. Bałam sie że po seksie będę sie czula wykorzystana itd
A nawet że podczas seksu będę miała takie myśli.
Cóż... to jest lęk jak każdy inny, wymyslony, nierealny bezpodstawny

Ja na początku jak miałam akcje z sercem bardzo bałam się że podczas seksu dostanę zawału ale to było jak jeszcze nie znałam nerwy cały czas podczas seksu o tym myślałam masakra

monia ja tez to przerabiałam

Mnie też nerwica psuje życie intymne czy to natrety czy tez lęk. Ostatnio nawet boję się z kimś spotkać bo się boję że jak do czegoś Dodzie to dostanę lęku zacznę płakać czy coś no ale w sumie trochę na siłę to robię nie chce żeby nerwica mi mówiła co mam robić. No i nigdy n ie jest tak jak w myślach. Najgorszy jest ten lęk po że będę czuł się jak zgwałcony czy coś.