Strona 1 z 1

Witam...

: 23 stycznia 2020, o 09:34
autor: Eryk
:friend:

Re: Witam...

: 21 lutego 2020, o 10:22
autor: Lus
Hej,
dlaczego nie tolerujesz zwierząt w mieszkaniu?
grasz coś, to znaczy na jakimś instrumencie?
czym zajmujesz sie w domu?
na zdjęciu zdaje się jesteś nad wodą?

Re: Witam...

: 23 lutego 2020, o 20:24
autor: Eryk
W obecności zwierząt nasilają się moje natręctwa. Poza tym jak zwierzę umiera to trudno się z tym pogodzić. Nie gram na instrumencie muzycznym. W domu słucham muzyki, czytam w necie bieżące info z kraju i ze świata, sporo śpię. Zdjęcie jest zrobione podczas przejażdżki motorówką po jeziorze Ukiel w Olsztynie.

Re: Witam...

: 24 lutego 2020, o 12:01
autor: Lus
A może mógłbyś spróbować wystawiać sie na te natręctwa troszkę. Wiem co to znaczy jak ukochane zwierzątko umiera, a najgorzej jak bardzo bardzo cierpi i albo oglądasz to cierpienie albo musisz podjąć decyzję o uśpieniu, to bardzo trudne, ale wiesz - cierpienie jest nieodłącznym elementem naszego życia, jedni odczuwają je mocniej inni słabiej, ale ogólnie nikt go nie lubi. Ja tez słabo sobie radzę z cierpieniem..
Wiesz, nie chcę Cię oceniać, ale sen, pozostawanie w domu, unikanie nasilania natręctw, to wszystko jest chyba unikaniem. Nie myślałeś żeby to zmienić? Czy odpowiada Ci takie życie? Bo może po prostu jesteś faktycznie domatorem, ja mam koleżankę, która jest szczęśliwa jak wysprząta dom i usiądzie w fotelu z kawką w ręku.

Re: Witam...

: 24 lutego 2020, o 12:14
autor: violettavillas
Jeśli jesteś biseksualny, to nie masz problemu, tylko więcej potencjalnych partnerów - sama radość. :)