Strona 1 z 1

mamuśka do pogadania i powspierania

: 14 kwietnia 2019, o 20:34
autor: czekolada2444
Hej! Nie wiem, czy takie się tu znajdują, ale jeśli tak, to chętnie nawiążę kontakt. Mam dwie córeczki (2 i 7 lat) i nerwicę od około 9.

Re: mamuśka do pogadania i powspierania

: 15 kwietnia 2019, o 06:24
autor: zagrody123456
czekolada2444 pisze:
14 kwietnia 2019, o 20:34
Hej! Nie wiem, czy takie się tu znajdują, ale jeśli tak, to chętnie nawiążę kontakt. Mam dwie córeczki (2 i 7 lat) i nerwicę od około 9.
Cześć.. Ja mam 2 letniego synka i siedzę w domu... To mnie nakręca bo nie mam kontaktu z ludźmi.. A Ty jak sobie dajesz radę

Re: mamuśka do pogadania i powspierania

: 15 kwietnia 2019, o 07:37
autor: tapurka
Ja mam córcię 8,5 lat i nerwicę odkąd pamiętam...

Re: mamuśka do pogadania i powspierania

: 21 kwietnia 2019, o 23:09
autor: czekolada2444
Cześć dziewczyny, fajnie że odpisalyscie :)
Tapurka: i jak sobie radzisz?czy im większe dziecko tym jest Ci łatwiej czy niekoniecznie?

Zagrody: z tym siedzeniem w domu to doskonałe rozumiem. Bo jeśli jest praca okej, to ona organizuje życie, zajmuje na jakiś czas głowę i dobrze. Jak wróciłam w zeszłym roku na pół etatu to dostałam skrzydeł. Ale od września mam etat i jest mi trudno... Albo inaczej - nie mam ochoty, nie czuję, żeby było warto się spinać, żeby ogarniać dom, dzieci, pracę no i siebie (a może siebie przede wszystkim). Tylko boje się zmiany. A Ty planujesz wrócić do pracy?

Re: mamuśka do pogadania i powspierania

: 22 kwietnia 2019, o 06:23
autor: zagrody123456
czekolada2444 pisze:
21 kwietnia 2019, o 23:09
Cześć dziewczyny, fajnie że odpisalyscie :)
Tapurka: i jak sobie radzisz?czy im większe dziecko tym jest Ci łatwiej czy niekoniecznie?

Zagrody: z tym siedzeniem w domu to doskonałe rozumiem. Bo jeśli jest praca okej, to ona organizuje życie, zajmuje na jakiś czas głowę i dobrze. Jak wróciłam w zeszłym roku na pół etatu to dostałam skrzydeł. Ale od września mam etat i jest mi trudno... Albo inaczej - nie mam ochoty, nie czuję, żeby było warto się spinać, żeby ogarniać dom, dzieci, pracę no i siebie (a może siebie przede wszystkim). Tylko boje się zmiany. A Ty planujesz wrócić do pracy?
Ja na razie nie mam możliwości powrotu do pracy bo nie mam skim zostawić dziecka.. Chyba że za rok ale to jeszcze życie zweryfikuje..

Re: mamuśka do pogadania i powspierania

: 22 kwietnia 2019, o 07:02
autor: tapurka
czekolada2444 pisze:
21 kwietnia 2019, o 23:09
Cześć dziewczyny, fajnie że odpisalyscie :)
Tapurka: i jak sobie radzisz?czy im większe dziecko tym jest Ci łatwiej czy niekoniecznie?

Zagrody: z tym siedzeniem w domu to doskonałe rozumiem. Bo jeśli jest praca okej, to ona organizuje życie, zajmuje na jakiś czas głowę i dobrze. Jak wróciłam w zeszłym roku na pół etatu to dostałam skrzydeł. Ale od września mam etat i jest mi trudno... Albo inaczej - nie mam ochoty, nie czuję, żeby było warto się spinać, żeby ogarniać dom, dzieci, pracę no i siebie (a może siebie przede wszystkim). Tylko boje się zmiany. A Ty planujesz wrócić do pracy?
Tak, napewno jest łatwiej im dziecko starsze. Jest już samodzielne i nie potrzebuje takiej pomocy. Dużo więcej też rozumie, można mu wytłumaczyć różne kwestie. MOja jeszcze nie jest na tyle duża żeby sama zostawać w domu, czy chodzić do szkoły więc tu jeszcze potrzebuje żeby się zająć. A tak to super mieć starsze dziecko, jak była mała to tylko pieluchy, płacze, karmienie, więc ciągle zmęczona chodziłam.

Re: mamuśka do pogadania i powspierania

: 12 listopada 2019, o 09:19
autor: Megi.88
A hej ja jestem mama 5 miesięcznego bobasa i czuje sie samotna choć mam kogoś z sobą cały dzień czyli mojego synka. Brakuje mi pracy A może po prostu rozmów z ludźmi z jednej strony dałabym mu gwiazdkę z nieba zacalowala po czym marzę by zrobić sobie paznokcie henne cokolwiek. Karmię to piersią więc narazie dłuższe wyjścia są problemem A nawet jak wyjdę nie umiem się tym cieszyć żyje się źle że to zostawiłam bo po roku muszę w4acac do pracy więc chce by ten nasz 1 wspólny rok był wyjątkowy Ehhh czuje czasami lęk jak to będzie za rok 5 10 15 lat....czy będę dobra matka czy zauważy moja nerwice nie chce go w przyszłości ograniczać. ...