Strona 1 z 1

Szybkie nakręcanie się dziewczyną -w efekcie cierpienie ...

: 3 września 2016, o 00:49
autor: On93
Sluchajcie w sumie od dawna mam ten problem, ale kolejny raz sie z nim zmagam i mysle, napisze moze padnie kilka ciekawych wskazówek, porad .. Otóż kolejny trafia mi sie sytuacja, ze jest niewinne pisanie z dziewczyną .. Ona pisze jakies serduszka wszystko idzie w dobrą stronę, ale ja oczywiście chce ją sprawdzić, czy jej zależy i w pewnym momencie milcze i czekam, aż to Ona się odezwie. Im wiecej dni upływa tym większa frustracja u mnie .... Czuje taką presję na dziewczyne dziwną, jakby swiat mial sie skonczyc, jak mi nie wyjdzie z jedną mimo, ze w glowie w srodku wiem, że to samo czulem wiele razy .. Czy jest to pewnego rodzaju natręt ? Nie potrafie wyluzowć. Ciaglę obserwuje telefon czy nie pisze, jej fb itp ... Dajcie jakieś rady, co robie źle, jak dac sobie na luz itp ... Dzisiaj pierwszy raz od dluzszego czasu odezwala mi sie przez to nerwica, ze oczywiscie nie wytrzymam tego stanu i coś sobie zrobie ... Kurcze pora zmienić to podejście ..

Szybkie nakręcanie się dziewczyną -w efekcie cierpienie ...

: 3 września 2016, o 09:54
autor: BruceWayne
Sam chyba dobrze zdiagnozowałeś swój problem i to, co musisz zmienić.
Jak? Spróbuj to robić.
Czyli jak czujesz, że przeciągasz odzywanie się do dziewczyny, gdy masz na to ochotę po to, by ją sprawdzić - zadziałaj niejako wbrew sobie i po prostu to zrób.

Powiedz sobie, że nie stracisz przez to nic. Że nie pokażesz się jak "needy" tylko po prostu się odezwiesz i tyle.
Takie sprawdzanie i podciąganie wielkiego znaczenia do gestów/zachowań/emotek nie ma sensu.

Ale przecież dobrze o tym wiesz i świadczy o tym sam fakt, że o tym napisałeś.
Po prostu bądź bliżej siebie i gdy czujesz, że znów zaczynasz się wkręcać to zadziałaj. Na luzie.
Pamiętaj, że gdy coś nie wyjdzie w tej sferze to też żaden dramat. Bądź dla siebie wyrozumiały, dobry.