Strona 1 z 1
Problem z granicami w związku
: 27 sierpnia 2025, o 13:15
autor: selverta
Mam problem z granicami w związku – czuję, że partner ich nie respektuje. Nie wiem, czy to ze mną jest coś nie tak, czy po prostu powinnam to jakoś inaczej rozwiązać?
Re: Problem z granicami w związku
: 27 sierpnia 2025, o 14:55
autor: MESJASZ
selverta pisze: ↑27 sierpnia 2025, o 13:15
Mam problem z granicami w związku – czuję, że partner ich nie respektuje. Nie wiem, czy to ze mną jest coś nie tak, czy po prostu powinnam to jakoś inaczej rozwiązać?
A jakie partner ponosi konsekwencje za przekroczenie tych granic?
Idealni nie jesteśmy. Jeżeli akceptujecie swoje wady to okej, ale o swoje musisz walczyć.
Re: Problem z granicami w związku
: 27 sierpnia 2025, o 15:11
autor: Fruzka
Twoje granice są w porządku – masz pełne prawo je wyznaczać i jasno komunikować partnerowi. Masz też prawo do tego, żeby druga osoba je respektowała. Niestety nie zawsze nasz aktualny partner jest w stanie to zrobić i wtedy czasem trzeba poszukać dalej. Jeśli chcesz poszerzyć wiedzę i popracować nad tym z profesjonalnym wsparciem, zerknij tutaj:
https://osrodek-centrum.pl/nasz-zespol/
– znajdziesz tam psychologów i psychoterapeutów, którzy pomagają w takich sytuacjach.
Re: Problem z granicami w związku
: 27 sierpnia 2025, o 17:31
autor: MESJASZ
Jeszcze przepiszcie jej benzodiazepiny, bo jej partner wchodzi do łazienki kiedy ona robi kupe
Re: Problem z granicami w związku
: 27 sierpnia 2025, o 17:40
autor: MESJASZ
Fruzka pisze: ↑27 sierpnia 2025, o 15:11
Twoje granice są w porządku – masz pełne prawo je wyznaczać i jasno komunikować partnerowi. Masz też prawo do tego, żeby druga osoba je respektowała. Niestety nie zawsze nasz aktualny partner jest w stanie to zrobić i wtedy czasem trzeba poszukać dalej.
Jesteś obrzydliwą osobą. Nawet nie wiesz o co chodzi i już nawijasz makaron na uszy.
Re: Problem z granicami w związku
: 28 sierpnia 2025, o 10:50
autor: Aksyloksa
selverta pisze: ↑27 sierpnia 2025, o 13:15
Mam problem z granicami w związku – czuję, że partner ich nie respektuje. Nie wiem, czy to ze mną jest coś nie tak, czy po prostu powinnam to jakoś inaczej rozwiązać?
Podaj więcej szczegółów co się dzieje i jakiś przykład, nawet hipotetyczny. Będzie nam ciężko doradzić bez takich info:/