Strona 1 z 1

Brak zaufania

: 11 grudnia 2023, o 03:44
autor: DepresyjnaOna
Hejka
Mam ostatnio niechęć do wszystkiego.... No i trudno jest mi komuś zaufać. :buu: :buu:

Re: Brak zaufania

: 11 grudnia 2023, o 17:38
autor: Plathon
Ja również przechodzę ostatnio ekstremalne zniechęcenie do wszystkiego. Może skutekiem pory roku, aury, zbliżającego się przesilenia zimowego, krótkiego dnia zdołowania wszystkimi niepowodzeniami? :((:

Re: Brak zaufania

: 11 grudnia 2023, o 19:04
autor: znerwicowana_ja
DepresyjnaOna pisze:
11 grudnia 2023, o 03:44
Hejka
Mam ostatnio niechęć do wszystkiego.... No i trudno jest mi komuś zaufać. :buu: :buu:
Też mam niechęć do wszystkiego ale to chyba wynik dość dużej anemi (mam obfite miesiączki) z zaufaniem też mam problem i to od lat za bardzo dostałam po dupie od ludzi którym ufałam bezgranicznie

Re: Brak zaufania

: 11 grudnia 2023, o 23:18
autor: Plathon
Współczuję. Ludzie, którzy wykorzystują innych i pokładane zaufanie tracą szacunek, reputację i przyjaźń. Dla nich poczucie honoru, lojalności uczciwości jest obce i pozostaje nad tym ubolewać. :))

Re: Brak zaufania

: 12 grudnia 2023, o 08:15
autor: znerwicowana_ja
Plathon pisze:
11 grudnia 2023, o 23:18
Współczuję. Ludzie, którzy wykorzystują innych i pokładane zaufanie tracą szacunek, reputację i przyjaźń. Dla nich poczucie honoru, lojalności uczciwości jest obce i pozostaje nad tym ubolewać. :))
Kiedyś byłam osobą która szybko podnosiła się po kryzysach,teraz byle gówno mi się przytrafi i juz załamka, płacz lament i "koniec świata".z wesołej towarzyskiej osoby stałam się kimś kto nie ufa ludziom , najchętniej spotykam się tylko z najbliższymi.fakt że po udziałach w terapiach,po zgłębianiu różnych psychologicznych schematow nt stawiania granic itp potraciłam "znajomych"🤣🤣 ,ale też oczy otworzyły mi się na ludzi którzy byli kiedy czegoś ode mnie potrzebowali,gdy na potrzebuję chociażby pogadać i się wyżalić jak jest mi się to słyszę że się nad sobą użalam itp.przykre