Strona 1 z 1

prośba o wskazówki, wsparcie

: 15 lipca 2019, o 12:38
autor: ozz87
cześć,
temat w sumie niezwiązany z nerwicą ale życiowy i psychologiczny. Mamy z narzeczoną córka, odkąd dziecko się pojawiło - kłócimy się, była jej matka z nami, dodatkowo dowalała oliwy do ognia. Narzeczona chucha i dmucha na dziecko, jest przeczulona i stosuje ciepły chów. Ja z kolei, czytałem że lepiej robić zimniejszy chów, luźniej do tego wszystkiego podchodzę. Kłócimy się o to i wojujemy. Atmosfera stała się toksyczna. Wczesniej był temat, że narzeczona jedzie do matki na miesiąc półtora, bo tam jest dom i ogród a w wawie były upały. Teraz oboje zmęczeni już, w końcu stanęło żeby jechała do tej matki. Boje się, że mnie wykiwa, zostanie u matki albo ograniczy moje kontakty z dzieckiem. Narazie umowa jest, że na weekendy przyjeżdzam i bedę od pt. do poniedziałku rano. Po tym około miesięcznym pobycie ma wrócić. Jak myślicie jak postąpić w tej sytuacji ? Przeczekać na spokojnie, dać sobie czas czy zabezpieczyć się w jakiś sposób przed czarnym scenariuszem ? Walczyć o kontakt z dzieckiem czy odpuścić i dać narzeczonej decydować o tym jaki chów ma być, o wietrzeniu itd. tych sprawach. Jak to u was było ?

Re: prośba o wskazówki, wsparcie

: 15 lipca 2019, o 14:09
autor: Celine Marie
Na spokojnie ustalcie kompromis w wychowaniu dziecka,ona trochę przestanie się cackać i Ty trochę stonujesz bycie surowym,w sumie takie kwestie powinno się ustalać zanim dziecko się urodzi ale cóż,lepiej późno niż wcale.Można się dogadać jeśli się chce.

Re: prośba o wskazówki, wsparcie

: 15 lipca 2019, o 15:27
autor: ozz87
to znaczy tak, niemowle ma 4 tygodnie - własnie dzisiaj skonczyła :) staram się rozmawiac, narzeczona nie przyjmuje argumentów - nie wiem czy instynkt czy taki lęk ma o to dziecko, że boi się wietrzyć pomieszczenia i boi się, że wiatr dziecku coś zrobi. Jak teraz takie ma schizy to nie wiem co w przyszłości. Racja, trzeba było ustalić, ale człowiek w ogóle nie przewidział, że na tym tle mogą być spory.

Re: prośba o wskazówki, wsparcie

: 15 lipca 2019, o 18:19
autor: Gafa
Jak to zabrzmiało ,,niemowlę ma cztery tygodnie,,. Czy Ty z pewnością o wlasnej malutkiej córeczce piszesz???? Niemowlę🙄 - faktycznie masz skłonność do zimnego chowu😜. Przecież to maluszek jeszcze. Narzeczona stosuje ciepły chów? To chyba dobrze nie??? Na maleństwo które ma 1 mc trzeba chuchać i dmuchać bo samo o siebie nie zadba. To bardzo ważne żeby czuło się zaaopiekowane i kochane. Od tego zimnego chowu sporo nas tu jest. Nie wydaje Ci się???? Nie wiem ale czytając Twój post to mam wrażenie, że to Ty lekko przesadzasz. To zrozumiałe, że matka po porodzie dba być może czasem nadmiernie o maleństwo.

Re: prośba o wskazówki, wsparcie

: 15 lipca 2019, o 19:15
autor: Celine Marie
Łeee a ja myślałam,że to już kilkulatka ,niemowlaka to się nie wychowuje jeszcze ,a pielęgnuje i chucha dmucha ;) Kobieta jest związana z dzieckiem bo je nosi pod sercem, a ojciec musi się tej więzi nauczyć i dziecko pokochać,daj sobie czas i więcej się zajmuj córką .