Kto wie o czym jest mowa ? (w tych artykułach)
: 23 czerwca 2017, o 10:24
Ktoś zna to z autopsji?
Nie chce żeby ten temat kogoś smucił, zdystansujcie się do niego. Nie chcę obrażać rodziców i iść w stronę nienawiści wobec nich, bo to nie jest fajne i nic dobrego nie przyniesie. To chyba trudny temat, a więc ograniczę go do pytania: czy ktoś to zna z autopsji, wie o czym mowa jest w artykule, zna to ?
http://dzieci.pl/kat,1033601,title,Skut ... aid=619612
i
http://www.edukacja.edux.pl/p-11210-nie ... yczyna.php
Nie lubię takich tematów. Pytam chociaż o to czy ktoś zna to z autopsji.
Taki poglądowy cytat o tym co zawiera pierwszy artykuł:
''Alienacja rodzicielska jest powszechniejsza niż się zakłada: szacuje się, że dotyczy nawet 15 proc. przypadków rozwodów. Psychiatra Richard A. Gardner, twórca koncepcji „zespołu alienacji rodzicielskiej”, określił to zjawisko jako „zaburzenie, które pojawia się głównie w kontekście sądowych batalii toczonych o dziecko. Jego podstawowym przejawem jest kampania oczerniania, dla której nie sposób znaleźć uzasadnienie. Wynika z połączenia programowania (prania mózgu) i indoktrynacji prowadzonej przez rodzica oraz wkładu własnego dziecka w szkalowanie rodzica alienowanego”. Przekonania na jej lub jego temat są niemal wyłącznie negatywnie - do tego stopnia, że rodzic jest demonizowany i postrzegany jako zło wcielone - twierdził Gardner.
A cytat z drugiego:
''Z chwilą, gdy dziecko dostrzega słabość więzi uczuciowej łączącej je z rodzicami, rosnącą obojętność ojca i matki (czasem łatwiej byłoby się rozejść, gdyby nie kłopot z dziećmi, o czym często się przy nich mówi), pojawia się uczucie osamotnienia. Rośnie niepewność jutra, lęk o własną przyszłość. Stany lękowe pogłębiają smutek, bierność dziecka, wzrasta jego pobudliwość uczuciowa. Objawy te zwiastują powstawanie na tym tle nerwowości. Przeżycia te są dla dziecka czasem tak przykre i ciężkie, że pojawia się u niego chęć ucieczki z domu, jako jedyny sposób ich uniknięcia.''
Nie chce żeby ten temat kogoś smucił, zdystansujcie się do niego. Nie chcę obrażać rodziców i iść w stronę nienawiści wobec nich, bo to nie jest fajne i nic dobrego nie przyniesie. To chyba trudny temat, a więc ograniczę go do pytania: czy ktoś to zna z autopsji, wie o czym mowa jest w artykule, zna to ?
http://dzieci.pl/kat,1033601,title,Skut ... aid=619612
i
http://www.edukacja.edux.pl/p-11210-nie ... yczyna.php
Nie lubię takich tematów. Pytam chociaż o to czy ktoś zna to z autopsji.
Taki poglądowy cytat o tym co zawiera pierwszy artykuł:
''Alienacja rodzicielska jest powszechniejsza niż się zakłada: szacuje się, że dotyczy nawet 15 proc. przypadków rozwodów. Psychiatra Richard A. Gardner, twórca koncepcji „zespołu alienacji rodzicielskiej”, określił to zjawisko jako „zaburzenie, które pojawia się głównie w kontekście sądowych batalii toczonych o dziecko. Jego podstawowym przejawem jest kampania oczerniania, dla której nie sposób znaleźć uzasadnienie. Wynika z połączenia programowania (prania mózgu) i indoktrynacji prowadzonej przez rodzica oraz wkładu własnego dziecka w szkalowanie rodzica alienowanego”. Przekonania na jej lub jego temat są niemal wyłącznie negatywnie - do tego stopnia, że rodzic jest demonizowany i postrzegany jako zło wcielone - twierdził Gardner.
A cytat z drugiego:
''Z chwilą, gdy dziecko dostrzega słabość więzi uczuciowej łączącej je z rodzicami, rosnącą obojętność ojca i matki (czasem łatwiej byłoby się rozejść, gdyby nie kłopot z dziećmi, o czym często się przy nich mówi), pojawia się uczucie osamotnienia. Rośnie niepewność jutra, lęk o własną przyszłość. Stany lękowe pogłębiają smutek, bierność dziecka, wzrasta jego pobudliwość uczuciowa. Objawy te zwiastują powstawanie na tym tle nerwowości. Przeżycia te są dla dziecka czasem tak przykre i ciężkie, że pojawia się u niego chęć ucieczki z domu, jako jedyny sposób ich uniknięcia.''