Strona 1 z 1

Zabiłam diabła, nerwica pokonana :) i 4 inne demony

: 27 października 2016, o 22:29
autor: usunietenaprosbe
Po długiej wręcz bardzo długiej pracy nad sobą, zacieśnieniu więzów z moim kochanym skarbem,spędzaniu dużej ilości czasu z nim we wakacje i czekanie aż wróci z pracy bardzo pomogło.Fakt nie jestem zadowolona z tych wakacji, bo non stop jak nie kolega z odległej miejscowości przyjechał na tydzień to potem jego siostra cioteczna też moja koleżanka na tydzień i potem znowu on i znowu ona to zabrali mi połowę większą wakacji..Ale mimo wszystko mieliśmy wspólne chwile z moim misiem..Wróciliśmy do naszego magicznego miejsca.Nie wiem czy wy jako ludzie zakochani,mający blisko siebie ukochaną osobę macie takie miejsce, że atmosfera tak strasznie zbliża was.Jakby przyciągały magnesy was do swoich partnerów i bardziej zacieśniały więzy.My mamy takie miejsce i jedyne czego mi brakowało w życiu to odstresowanie się by ozdrowieć, rozproszenie myśli zajęciem jakimś, skupieniem uwagi na mile spędzonym czasie z ukochanym, a nie na bezsensownych myślach.Teraz już nerwica się nie odzywa.Nie mam żadnego DD ani DP.Nawet NN sie uspokoiło.Nie poddałam się.Teraz mój umysł jest odporny i chyba nawet ja bo wszyscy dookoła chorują, a ja się twardo trzymam.Mój umysł uodpornił się na krytyke rodziców fakt czasem zaboli jak mam dni złe,że potrafię się popłakać z najmniejszego powodu.Po prostu świadomośc mówi "nie ma co się starać oni się nie zmienią" i funkcje myśli,więzy rodzinne do rodziców została wyłączona.Ktoś mnie wkur*i to teraz tak potrafie człowieka zjechać, że czasem się sobie dziwię.Mózg stwierdził jak im taka nie pasuję to niech mnie nie lubią.Krótko i na temat.Zabiłam głos w głowie, który gadał złe rzeczy.Nie ma go jestem prawdziwa ja.Patrycja nie Nerwica. I jestem z siebie dumna.Bardzo dumna.Jeśli ktoś potrzebuje porady niech pisze.Fakt nie wchodzę często, ale jak odpowiem to tak, że prędzej czy później wyzdrowiejecie.Tylko jest potrzebna praca nad sobą.Odpowiem na każdą wątpliwość tylko prosze nie oczekujcie odpowiedzi na już.Każdemu pomogę jak mogę i nie patrzcie tu na wiek ;)

Zabiłam diabła, nerwica pokonana :) i 4 inne demony

: 28 października 2016, o 20:03
autor: Olalala
Wielkie gratulacje Patrycja ;) zrobilas dla siebie cos wspaniałego ;)

Zabiłam diabła, nerwica pokonana :) i 4 inne demony

: 28 października 2016, o 20:17
autor: Kretu
Gratuluje :)

Zabiłam diabła, nerwica pokonana :) i 4 inne demony

: 29 października 2016, o 23:24
autor: usunietenaprosbe
I pomogę każdemu kto w tym gównie sie paprze.Bo to nie jest fajne.Wręcz czujesz się tak jakbyś umierał.

Re: Zabiłam diabła, nerwica pokonana :) i 4 inne demony

: 30 marca 2019, o 19:27
autor: sylwiasempik
hej napiszesz do mnie?

Re: Zabiłam diabła, nerwica pokonana :) i 4 inne demony

: 5 maja 2019, o 11:09
autor: marlen818
Hej czy mogłabyś również do mnie napisać?