Strona 1 z 1

Świadome pisanie, sposób na nerwicę

: 29 maja 2012, o 10:54
autor: Adam Kizam
Świadome pisanie jest to medytacja. Polega ona na tym, że piszesz co chcesz i piszesz jak chcesz, tylko wiesz co piszesz i jak piszesz. Piszesz tekst, a później go powoli sprawdzasz, powoli skanujesz, poprawiasz albo zostawiasz taki jaki jest. Możecie pisać gdzie chcecie, ale na tym forum byłoby ciekawiej ponieważ można zobaczyć z jakiejś perspektywy swoje zmiany z biegiem czasu pisania, a swoje zobowiązania wobec siebie i innych będą zmuszały do pewnego wysiłku. I jeszcze jedna medytacja. Zamknij się w pokoju gdzie nikt nie będzie cię słyszał i widział. Teraz tam wariuj. Krzycz, wykonuj ruchy jakie ci do głowy przyjdą. Rób co chcesz, Puść wodze fantazji i zupełnie się nie kontroluj. Wrzeszcz, kop, pluj, klnij, śmiej się, płacz, aż padniesz. A następnie odpocznij. Tylko rób to z pełną świadomością. Ani na chwilę nie trać z oczu tego co robisz.

Odp: Świadome pisanie, sposób na nerwicę

: 1 czerwca 2012, o 16:27
autor: Aneta
Adamie a mógłbyś bliżej wyjasnić co ma to na celu? Rozumiem że odwrócenie myśli od tych nerwicowych ? Mialo by sie po prostu pisac cokolwiek byle pisac?

Odp: Świadome pisanie, sposób na nerwicę

: 1 czerwca 2012, o 22:41
autor: Adam Kizam
Nie odwrócenie myśli, tylko przyjrzenie się tym myślom. Pisząc coś musisz o tym myśleć, innej możliwości nie ma.Tylko pisząc możesz być tymi myślami, albo możesz być obserwatorem tych myśli. Zauważ pisane posty. Dużo z nich jest pisane bardzo chaotycznie. Wyglądają jakby ktoś tego piszącego gonił.Gonią cię myśli, a ty się z nimi utożsamiasz. Gdy świadomie zaczynasz obserwować myśli które chcesz przenieść na papier czy monitor, i nawet nie musisz je przenosić, ale możesz wtedy jesteś w innej roli. Nie jesteś już tymi myślami, tą nerwicą, tylko światkiem tej nerwicy, stoisz wtedy z boku. I co jest w tym najważniejsze? Te myśli i emocje znikają, znikają na zawsze.

-- 1 czerwca 2012, o 21:47 --
Jeszcze jedno. Nigdy nie walcz ze swoimi myślami i emocjami, nie próbuj ich zmieniać. Przerzucaj tylko uwagę na coś na zewnątrz, albo z uwagą obserwuj tą swoją nerwicę. Nic nie zmieniaj, tylko bądź tego świadoma, otwórz oczy i uszy. Bój się, ale świadomie.

Odp: Świadome pisanie, sposób na nerwicę

: 19 stycznia 2013, o 01:11
autor: ProstaNazwa
Zdecydowanie odświeżam temat!
Wielu ludzi wątpi w ten sposób, nie dostrzega możliwości poprawy.

Ja na przykład zapisuję myśli, ale ‘nie tworzę ich’… tylko mówię STOP po pierwszej myśli, która nie ma żadnych podstaw oraz argumentów by
zaistnieć w moim życiu, tym RZECZYWISTYM!
Sekunda oprzytomnienia i zapisuję wszystko, ale ważne by nie dodawać wątków w końcu nie zależy nam na ‘Dożywotniej księdze myśli, diagnoz itd.’ ;)
Zapisujemy wszystko ze szczegółami, ale tak by nic już nie dodawać … później analizuję jakie to było głupie, nierealne i właściwie bezpodstawne .
Poprawiam, ale pod względem językowym i stylistycznym. Znika jeden ‘mały’ niepotrzebny potok myśli, lęków, obaw lub po prostu kolejne diagnozowanie choroby.
Tak to wygląda u mnie, w moim przypadku działa, bo nie wracam już do raz zapisanej notatki.

'A co by było gdyby... czyli gdybanie, mamrotanie, użalanie i nic sensownego'
Niszczyciel natrętnych myśli to miejsce gdzie zakopuję pierwszą nieproszoną myśl jaka mnie nachodzi, tak by nie napędzać błędnego koła :)

Starajmy się wierzyć w to, że cel nie jest tak daleko, a stawiając co raz pewniejsze kroki w końcu poczujemy stabilny grunt. :D
Pamiętajmy o tym, że nawet na forum energia, która z nas emanuje trafia do odbiorcy,
który w tym momencie działa podobnie do lustra, odbijając pozytywne/negatywne wibracje i wraca do nas,
a przecież nasze racjonalne ‘ja’ nie prowadzi do ‘autodestrukcji’ :hehe: Uwierzmy w to ;)

Ja również mam zaskakujące przemyślenia, ostatnio z powrotami do zdarzeń z przeszłości,
ze skłonnościami diagnozowania odległych zdarzeń, które zostały wykluczone masą badań.
Dlatego zapisuję wszystko jw. I oddalam od siebie zastępując teraźniejszością. Fragment:

‘Nagłe doszukiwanie chorób. Po tym jak… naczytałam się tego na forum, tylko trochę w inny sposób.
Moja przeszłość powróciła. Znalazłam informacje na temat dekstrometorfanu, np. dawkę śmiertelną, która wynosi od 1500mg. wzwyż,
a u mnie wyniosła 1800mg. Wróciło wspomnienie o OOBE (dla mnie to była bardziej chwilowa śmierć, tunel, i co raz bliżej przejścia
przez ‘coś’ otwierałam oczy i na nowo… chyba 3 razy po kilka/kilkanaście minut, ale nie jestem pewna) lub o ‘zabójczej’
mieszance dekstrometorfanu z sertralinum(u mnie dxm450mg, sertralina 50mg).Ale to już przeszłość, pamiętam jaka sumka poszła
na badania, wolę wydać na ciekawsze rzeczy :huh

Z mojej strony tyle :) Decyzja należy do Ciebie, ale nie oszukujmy się co Ci szkodzi? Powodzenia i wytrwałości! W końcu musi nam się udać. ;ok ;ok ;ok

Świadome pisanie, sposób na nerwicę

: 13 października 2014, o 17:59
autor: Mentos94
Pisanie to dla mnie mozliwosc wypuszczenia swoich emocji. To na prawde niezla terapia, po niej mozna sie lepiej poczuc, widze to na sobie i choc mi sie czesto nie chce stosuje i widze jak to pozytywnie dziala.

Świadome pisanie, sposób na nerwicę

: 2 lipca 2015, o 20:09
autor: Grześ
Ostatnio ja również zacząłem pisać różne dzikie myśli w notatniku... teraz trafiłem na ten wątek. Metoda fajna polecam. Ale człowiek ma czasem nasrane w głowie jak potem przeczyta te bzdury :DD

Świadome pisanie, sposób na nerwicę

: 2 lipca 2015, o 21:45
autor: marianna
Ja notatnik sobie załozyłam w derealizacji i czasem wracam do tych zapisków.
Pamietam jak faktalnie sie wtedy czułam ale i zperspektywy czasu widzę jak wiele
leków i mysli minęło i jakie poczyniłam pozytywne zmiany.
Mnie pisanie pomaga, jak mam gorszy wieczór to po prostu kłade sie do łózka
z tym notesem i piszę...:)