Strona 1 z 1
To chyba koniec :-P
: 11 marca 2021, o 09:47
autor: Immo
Miałem już wcześniej napisać ale chciałem się upewnić ze jest ok. Od miesiąca zero objawów, żadnych dziwnych mysli więc uznaje ze wyszedłem z nerwicy

Jak ktoś chce ode mnie trochę informacji jak z tym walczyłem to zapraszam priv i życzę powodzenia

Re: To chyba koniec :-P
: 11 marca 2021, o 11:53
autor: malutki
Gratulacje!

Re: To chyba koniec :-P
: 11 marca 2021, o 13:39
autor: hetman999
Gratulacje! Może napiszesz coś więcej? Miałeś bardziej objawy ze strony psychiki - lęki, natrętne myśi, jakieś fobie czy raczej lęk na tle ciała/zdrowia?
Re: To chyba koniec :-P
: 11 marca 2021, o 14:33
autor: Immo
hetman999 pisze: ↑11 marca 2021, o 13:39
Gratulacje! Może napiszesz coś więcej? Miałeś bardziej objawy ze strony psychiki - lęki, natrętne myśi, jakieś fobie czy raczej lęk na tle ciała/zdrowia?
Na początku somaty wszystko co było możliwe, pierwszy miesiąc dramat nie mogłem z łóżka wstać, kilka razy sor. Później jak uporałem się z somatami to wpadło DD ale nie trwało za długo bo już miałem wiedzę na ten temat i szybko sobie poradziłem. Najbardziej dokuczało krecenie się w głowie, bujanie się i brak Energii na cokolwiek.
Re: To chyba koniec :-P
: 11 marca 2021, o 17:34
autor: menago49
Super.
Re: To chyba koniec :-P
: 19 maja 2021, o 14:16
autor: mario546
Gratulacje.
Re: To chyba koniec :-P
: 19 maja 2021, o 14:19
autor: SasankaLesna
Super

Gratuluję!
Re: To chyba koniec :-P
: 31 sierpnia 2021, o 09:02
autor: Margarina1979
Immo, możesz napisać, jak sobie radziłeś z objawami / somatami? Jestem nowa na forum, ale samą nerwicę mam dłuuugo - ponad 20lat (z lekami). Obecnie ich nie biorę. Moją największą zmorą jest na ten moment brak apetytu.
Jak długo walczyłeś z nerwicą?
Re: To chyba koniec :-P
: 17 października 2021, o 21:17
autor: Specter
Gratulacje!

Re: To chyba koniec :-P
: 18 października 2021, o 13:28
autor: mario546
Gratulacje.
Re: To chyba koniec :-P
: 8 listopada 2021, o 18:56
autor: achaaja
Immo pisze: ↑11 marca 2021, o 14:33
hetman999 pisze: ↑11 marca 2021, o 13:39
Gratulacje! Może napiszesz coś więcej? Miałeś bardziej objawy ze strony psychiki - lęki, natrętne myśi, jakieś fobie czy raczej lęk na tle ciała/zdrowia?
Na początku somaty wszystko co było możliwe, pierwszy miesiąc dramat nie mogłem z łóżka wstać, kilka razy sor. Później jak uporałem się z somatami to wpadło DD ale nie trwało za długo bo już miałem wiedzę na ten temat i szybko sobie poradziłem. Najbardziej dokuczało krecenie się w głowie, bujanie się i brak Energii na cokolwiek.
Jak sobie poradziłeś z zawrotami głowy? Bo to niestety mój najbardziej uciążliwy somat :/ staram się go akceptować i nie nadawać znaczenia, ale jak tylko wyjdę z domu zawsze się pojawia.
Re: To chyba koniec :-P
: 8 listopada 2021, o 22:12
autor: Immo
achaaja pisze: ↑8 listopada 2021, o 18:56
Immo pisze: ↑11 marca 2021, o 14:33
hetman999 pisze: ↑11 marca 2021, o 13:39
Gratulacje! Może napiszesz coś więcej? Miałeś bardziej objawy ze strony psychiki - lęki, natrętne myśi, jakieś fobie czy raczej lęk na tle ciała/zdrowia?
Na początku somaty wszystko co było możliwe, pierwszy miesiąc dramat nie mogłem z łóżka wstać, kilka razy sor. Później jak uporałem się z somatami to wpadło DD ale nie trwało za długo bo już miałem wiedzę na ten temat i szybko sobie poradziłem. Najbardziej dokuczało krecenie się w głowie, bujanie się i brak Energii na cokolwiek.
Jak sobie poradziłeś z zawrotami głowy? Bo to niestety mój najbardziej uciążliwy somat :/ staram się go akceptować i nie nadawać znaczenia, ale jak tylko wyjdę z domu zawsze się pojawia.
Napisz priv proszę
