Strona 1 z 1

Apel do zaburzonych

: 14 października 2019, o 13:03
autor: Marcepan
Cześć
Ja przechodziłem przez całe zaburzenie lękowe i wiem jakie cierpienie dźwigacie w sobie. :(:
piszę ten apel aby dodać wam wiary że da radę to zrozumieć i przezwyciężyć bo nic ważniejszego dla was niema
niż ta nadzieja że to minie,Ja pokonałem zaburzenie lękowe:
-derealizacje
-koła nerwicowe
-somatyczne
-natrętne myśli(samobojcze)

i wszystko to co z nim związane.
Brałem leki 3 miesiące brałem olejek CBD, chodziłem na terapie behawioralno poznawczą czytałem to Forum i oglądałem materiały na Youtube
Pragnę podziękować ludzią którzy założyli to forum i nagrali materiały na youtube dzięki wam Pokonałem Zaburzenie.
Wielokrotnie wątpiłem wpadając w derealizację lecz z czasem zrozumiałem że czasami nie wystarczy słuchać trzeba też dokładnie zrozumieć to co checie nam przekazać Dziękuję! cmok

Lęk to nasz przyjaciel nie należy sie go bać to dar!
jeżeli masz pytanie lub jesteś ciekawy/a ciekawa mojej historii zaburzenia pisz priv ja to wszystko przecierpiałem,to nie jest na zawsze! ;ok :friend:

Re: Apel do zaburzonych

: 15 października 2019, o 12:11
autor: natalia93
Gratuluję!
Mam nadzieję że też kiedyś wpadnę z takim postem od siebie 😊

Re: Apel do zaburzonych

: 16 października 2019, o 08:40
autor: nikotyna
dawaj rady ;)
Co u Ciebie najbardziej skutkowało?

Re: Apel do zaburzonych

: 16 października 2019, o 21:57
autor: menago49
Super Gratki

Re: Apel do zaburzonych

: 16 października 2019, o 22:16
autor: Niekompletna
Też chciałam stworzyć taki post. Ja leki biorę już 1,5 roku. Malutka dawkę ale nadal. Jestem w bardzo bliskiej relacji z psychologiem która pomaga mi dawać radę w trudnych sytuacjach. Ale tak naprawdę wszystko zależy od was. To wy musicie poszukać w sobie siłe to walki. Co najbardziej pomaga? Myśl że każdy atak mija, że są dobre dni i dobre chwile. Ze ludzie z tego naprawdę wychodzą. Mnie de realizacja opuściła na dobre. Wredna małpa. Pamiętajcie że ona pojawia się w chwili stresu. To tylko reakcja obronna na wasze lęki. Odcina was od świata. Żeby się jej pozbyć trzeba ujażmic stres. Nie odwrotnie. Dużo siły. Pamiętajcie, codziennie dajecie mały krój w stronę wyjścia z tej potwornej sytuacji. Dobrej nocy 💋

Re: Apel do zaburzonych

: 17 października 2019, o 10:11
autor: buull2323
Macepan, super że Ci się udało pokonać przyjacielkę nerwiczkę ;ok ale jeżeli możesz to napisz tutaj na forum coś więcej ponieważ my zaburzeni uwielbiamy czytać ludzi odburzonych, dodaje nam to odwagi i nadzieje że można wyjść z tego :) pozdrówka dla Ciebie :papa

Re: Apel do zaburzonych

: 5 stycznia 2020, o 12:29
autor: Evita
Marcepan, rozwiń proszę to sformułowanie że lęk to przyjaciel, dar. W jakim konkretnie sensie?
Rozumiem, że on chce nam na coś zwrócić uwagę , że coś mamy zmienić w życiu...Ale jak mamy rozeznać co zmienić? Jak rozeznać co lęk chce mi powiedzieć?

Re: Apel do zaburzonych

: 22 kwietnia 2020, o 12:46
autor: Marcepan
Lęk "przyjaciel" np lęk wysokości chroni cię ...,np przy atakach paniki i silnego lęku zaczynamy kojażyć miejsca i sytuację np jadę pociągiem i pyk atak paniki odrazu pociąg lub dana sytuacja kojaży się z lękiem zaburzonym i unikamy.To tak samo jak np jedziesz autem widzisz jakąś super dziewczynę gra fajna piosęka w radiu,automatycznie ta melodia przypomina nam tamtą sytuację z dziewczyną.